...politycznie, ale co tam...-
Pierwszy dzień w pracy:
- Jak się pan nazywa?
- K...Ko...Ko...Kowal...czyk.
- A mogę do pana mówić po prostu: Kowalczyk?
czu....
Pierwszy dzień w pracy:
- Jak się pan nazywa?
- K...Ko...Ko...Kowal...czyk.
- A mogę do pana mówić po prostu: Kowalczyk?
czu....
--
Prawicowy oszołom: Donku?! Dooonku, okazie zdrowia! Nie masz może na zbyciu nerki?