Ekipa ratunkowa wyławia ciało z kanału.
Mężczyznę.
Jego nogi są zatopione w betonie.
Śledczy pochylają się nad zwłokami.
Jewgieni: Pewnie olimpijczyk.
Anatoliy: Jesteś pewien? Ten beton...
J: To normalne, trenują na maksa z obciążeniami!
A: Dobra. Sprawdźmy w bazie, kto ostatnio trenował z betonowym obciążeniem na olimpiadę.
J: Dobry pomysł!
Chwila sprawdzania.
A: Mamy tak: pływaka Jurija Zyrina, utonął w Oce. Mamy przedsiębiorcę Oleka Sarajaha, utonął w Bugu, no i tego polityka, co w wakacje utonął w Bajkale...
J: I wszystko jasne, przeliczyli się!
A: Yyy, wie pan, panie komendancie, to mi wygląda jak porachunki mafii!
J: Mafia? A co ma mafia wspólnego z pływactwem?
A: Jakim pływactwem?
J: Tyś głupi? Przecież oni wszyscy sami zgłosili się do MKOlu, sami chcieli wziąć udział w zawodach pływackich...
A: Ale ten beton!!!
J: Młody, nie kwestionuj techniki przygotowawczej. Rosja może jest najlepsza, ale czasem metody przygotowawcze po prostu nie są sprawdzone. Ot, statystyka, Jewgieni.
Mężczyznę.
Jego nogi są zatopione w betonie.
Śledczy pochylają się nad zwłokami.
Jewgieni: Pewnie olimpijczyk.
Anatoliy: Jesteś pewien? Ten beton...
J: To normalne, trenują na maksa z obciążeniami!
A: Dobra. Sprawdźmy w bazie, kto ostatnio trenował z betonowym obciążeniem na olimpiadę.
J: Dobry pomysł!
Chwila sprawdzania.
A: Mamy tak: pływaka Jurija Zyrina, utonął w Oce. Mamy przedsiębiorcę Oleka Sarajaha, utonął w Bugu, no i tego polityka, co w wakacje utonął w Bajkale...
J: I wszystko jasne, przeliczyli się!
A: Yyy, wie pan, panie komendancie, to mi wygląda jak porachunki mafii!
J: Mafia? A co ma mafia wspólnego z pływactwem?
A: Jakim pływactwem?
J: Tyś głupi? Przecież oni wszyscy sami zgłosili się do MKOlu, sami chcieli wziąć udział w zawodach pływackich...
A: Ale ten beton!!!
J: Młody, nie kwestionuj techniki przygotowawczej. Rosja może jest najlepsza, ale czasem metody przygotowawcze po prostu nie są sprawdzone. Ot, statystyka, Jewgieni.
--
I am the law!