Znaleziono zmasakrowane ciało ślusarza. Policja poszukuje kluczowych świadków.

~~~~

Pamiętaj, że nigdy nie należy się masturbować po krojeniu ostrej papryczki chili.
Nie tylko piecze, ale wyjebią cię od razu z Master Chief-a.

~~~~

Wieczorem zrobiło się pikantnie. Zapytałem żonę jaką najdziwniejszą
rzecz wsadziła sobie kiedyś w cipę.
- Ciebie. Odparła...

~~~~~

Jeśli myślisz, że "piecze" jest odpowiednim określeniem... To znaczy, że słabych papryczek używasz.

@akozakie drogi kolego - jadłem wszystkie 3 najostrzejsze na świecie. Mam ogromną tolerancję na kapsaicynę. Możesz o to zapytać samego , bo był świadkiem na którymś ze Zlotów.

Ale w tym dowcipie nie o jedzeniu mowa.
No chyba że masz tę odporność nie tylko w paszczy, to nie mam pytań...

@Ynez Jak najbardziej mowa jest o jedzeniu.......tylko wczorajszym.

@rysma - w dowcipie mowa o masturbacji. A ja mam chyba za mało wyobraźni żeby to powiązać z tym o czym Ty mówisz

@Ynez otóż wyobraź sobie, że dotknięcie pewnej części męskiego ciała ręką, po tym jak się wcześniej nią ubabrałaś krojąc ostrą paprykę działa tak samo, jak Ty byś sobie nim oko zatarła. Teraz capisci??? Czy nadal nie bardzo???

@Misiek666 waliłeś gruchę po zjedzeniu papryczek na zlocie?

@Misiek666 Chyba jednak wolę oko zatrzeć. Mam zahartowane po np. głębokim skaleczeniu rogówki, nauczyłem się nieźle tolerować ból oka. Za to w kontekście dowcipu... nie chcę nawet sobie wyobrażać.

@Ynez Wyobraź sobie zatem, że są tacy, którzy masturbują się nie tylko w "do w cipie"

@Misiek666 nie idź tą drogą nie ,musisz dopasowywać się do poziomu, który tu ostatnio panuje

@lary właśnie zauważyłem :P i tak tu rzadko bywam...

Buuu, czuję się taka niezrozumiana... no dobra, to rozrysuję słownie
1] kawał: masturbacja po macaniu papryczki => piecze
2] Akozakie sugeruje że "piecze" jest określeniem nie oddającym natężenia sprawy
3] Misiek twierdzi że jadł uberostre papryczki i jest odporny, umniejszając znaczenie natężenia [?]
4] Ynez zastanawia się czy odporność Miśka objawia się tylko przy jedzeniu, czy także przy tym co było w dowcipie [przypominam, masturbacja, koń zwalony!]
5] Ynez nie chce wiedzieć czego świadkiem był Wielebny, a o czym wspomniał Misiek [ale wiąże się to z punktem poprzednim]
6] Rysma wspomina o "jedzeniu wczorajszym", a Ynez nie jest pewna jak to powiązać z masturbacją - na szczęście brak jej wyobraźni, więc na niewiedzy poprzestaje
7] wszyscy tłumaczą Ynez to co ona akurat rozumie, nikt nie odpowiada na wątpliwości, "bo wy mnie nigdy nie słuchacie"
8] Ynez kroi ostre papryczki, przytrzymując widelcem
9] ahahahaha, Misiek "rzadko tu bywa"

@Ynez natknąłem się na tę grafikę w szaffie i szukałem na forum o co kaman.
Teraz już wiem o co kaman i widzę jak pięknie rozrysowałaś całą tę dyskusję.
Też miałem "majndfaka" o co im chodzi po poście @akozakie - a tu okazało się, że czytanie ze zrozumieniem zaszwankowało.

@Ynez a teraz zobacz jaki jest interwał czasowy między tymi postami - górnicza przodowniczko.

Przenieś się kilka lat wstecz i zobacz ile wtedy wrzucałem. Swoją drogą chyba Ci się nudzi.

Kilka lat temu na KM, PP i HP dziennie wpadało kilkadziesiąt postów. Teraz ludzie siedzą (ja też) na FB i Twicie. JM to umieralnia...

Miłego wieczoru i pozdrawiam pionierów :P

@Misiek666 - tyle starań, tyle tłumaczenia, a i tak się nie dowiedziałam tego co mnie interesowało. Ale co zrobić, jak ktoś jest tak zafiksowany na sobie że rzuca mu się na umiejętność czytania, trudno. Bez odbioru.

@Ynez yebnoł to yebnoł , po uj to drążyć