I. Kalendarzowy
31.12.2020.
01.01.1984.
II. Finansowy
W związku z pandemią koronawirusa wskazane jest dokładniejsze pranie pieniędzy.
III. Pałacowy
Putin się wściekł, kiedy dowiedział się, iż według Nawalnego ma pałac wart 100 mld rubli.
Zapłacił przecież 200 mld.
IV. Lotniczy
1937 rok. Stalin wzywa konstruktorów samolotów, aby w ciągu roku opracowali naddźwiękowy bombowiec, zdolny do przenoszenia 100 ton bomb i latania wokół Ziemi bez tankowania.
-Niemożliwe! - mówią konstruktorzy.
- No cóż...powierzymy to zadanie towarzyszowi X. Jeśli się nie uda, rozstrzelamy go jako szpiega i sabotażystę.
Jest rok 1938. X nie daje sobie rady, zostaje rozstrzelany. Stalin ponownie wezwał konstruktorów, dał to samo zadanie.
- Niemożliwe! - mówią konstruktorzy.
- Cóż ... powierzymy to zadanie towarzyszowi Y. Jeśli się nie uda, rozstrzelamy go jako szpiega i sabotażystę.
1939 rok. Y zawodzi, zostaje rozstrzelany. Stalin ponownie wezwał konstruktorów, dał to samo zadanie.
- Niemożliwe! - mówią konstruktorzy.
- No cóż...powierzmy tę sprawę towarzyszowi Z. Jeśli się nie uda, rozstrzelamy go jako szpiega i sabotażystę.
1940 rok. Z nie daje sobie rady, zostaje rozstrzelany. Stalin zastanawia się, w pewnym momencie, zaciągając się fajką myśli na głos:
- Hmm... Wygląda na to, że to naprawdę niemożliwe...
31.12.2020.
01.01.1984.
II. Finansowy
W związku z pandemią koronawirusa wskazane jest dokładniejsze pranie pieniędzy.
III. Pałacowy
Putin się wściekł, kiedy dowiedział się, iż według Nawalnego ma pałac wart 100 mld rubli.
Zapłacił przecież 200 mld.
IV. Lotniczy
1937 rok. Stalin wzywa konstruktorów samolotów, aby w ciągu roku opracowali naddźwiękowy bombowiec, zdolny do przenoszenia 100 ton bomb i latania wokół Ziemi bez tankowania.
-Niemożliwe! - mówią konstruktorzy.
- No cóż...powierzymy to zadanie towarzyszowi X. Jeśli się nie uda, rozstrzelamy go jako szpiega i sabotażystę.
Jest rok 1938. X nie daje sobie rady, zostaje rozstrzelany. Stalin ponownie wezwał konstruktorów, dał to samo zadanie.
- Niemożliwe! - mówią konstruktorzy.
- Cóż ... powierzymy to zadanie towarzyszowi Y. Jeśli się nie uda, rozstrzelamy go jako szpiega i sabotażystę.
1939 rok. Y zawodzi, zostaje rozstrzelany. Stalin ponownie wezwał konstruktorów, dał to samo zadanie.
- Niemożliwe! - mówią konstruktorzy.
- No cóż...powierzmy tę sprawę towarzyszowi Z. Jeśli się nie uda, rozstrzelamy go jako szpiega i sabotażystę.
1940 rok. Z nie daje sobie rady, zostaje rozstrzelany. Stalin zastanawia się, w pewnym momencie, zaciągając się fajką myśli na głos:
- Hmm... Wygląda na to, że to naprawdę niemożliwe...
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!