Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Kawały Mięsne > Burn after reading :>
gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 4 lat temu
W nawiązaniu do: https://joemonster.org/phorum/read.php?f=15&t=2677442

Zadzwoniłam dziś do mojego cudownego weta Tomasza (który już gościł na łamach kawałków mięsnych) z lamentem, że Piegus poczuł wolę bożą.
Umówiliśmy się na po południe na kastrację.

Przyjeżdżam, otwieram transporterek w którym Piegus tęsknie śpiewa. Piegusek wystawia łepek - tu pan Tomek marszczy brew po raz pierwszy.
- To proszę, niech go pani wyjmie na stół zabiegowy pani Agatko.
- Miauuuuauuuauuu, miauuuuuu - śpiewa sierściuch
Agatka wyciąga Pieguska. Piegus śpiewa jeszcze bardziej tęsknie i seksownie.
Pan doktor pochyla się, zerka w wiadome miejsce i mruczy:
- Trzeba ci "-ka" dopisać do imienia...



Sama w to nie wierzę
Tytułem wyjaśnienia: wetka, która oglądała Piegusa 4 maja, po tym jak przecinałam mu pępowinę, wpisała w papiery płeć: KOT A ja szanując jego prywatność, nie zaglądałam mu pod ogonek

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 4 lat temu
A nie pomyślałaś transfobko że zmienił płeć?

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 4 lat temu
:kocia_mama siłą woli?
Kurde, no coś mi nie grało w tym "kocurku": za drobny, za mała główka. Ale mam zasadę, że ze specjalistą się nie kłócę

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

kocia_mama
kocia_mama - Superbojowniczka · 4 lat temu
:gatinha a wiesz co robi jak zostaje sam zw skijleniem?

--
Mówiłam już, że każdy umrze?

Servin
Servin - Klopsik · 4 lat temu
:kocia_mama jak to co?

"Kiedy to małe, białe gówno się wypina, to: 'Jak ci pomóc piegusku?'. Kiedy ja tak zrobię, to od razu słyszę: 'Spierdalaj chory pojebie!'. I gdzie tu równość? "

Ostatnio edytowany: 2020-02-24 19:15:48

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 4 lat temu
Jak już się z panem Tomkiem wyśmialiśmy to powiem szczerze - było mi wstyd. Kurde, 20 lat chodzę do tego lekarza z moimi kotami i takiej wtopy nie było

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Sambojka
Sambojka - Skioskara · 4 lat temu
:gatinha teraz się wyjaśniło, czemu łazi za Kajtkiem A to nie jest tak, że kotki i kocury inaczej się "marcują"? Ja się nie znam, ale takie wypinanie zadka u kocura nie dało Ci do myślenia?

--
Skiosku&Pokiosku

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 4 lat temu
:sambojka kocurkom też się to zdarza. Zresztą najpierw wypinał się do Pixi, ale dostał z półobrotu i polazł do Kajtka. A na końcu wgryzał się w poduszkę. Wgryzała. Muszę się uczyć od nowa Pewnie gdybym zwlekała z zabiegiem w końcu sama bym pod ten ogon zajrzała

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

fulmar
fulmar - Superbojownik · 4 lat temu
hm.
Dawno temu eksia mi (z racji mojej pracy) zleciła określenie pci trójki kociaczków. Pierwsza moja reakcja "skąd mam wiedzieć, jak to kotu wygląda?"
No, ale.
Była trójka (tak rzędu miesiąca). Biorę za grzbiet i patrzę 'tam'. "Kocurek... kotka... kocurek..."

No i tak faktycznie...

--
A nade wszystko - słowom naszym, zmienionym chytrze przez krętaczy, jedyność przywróć i prawdziwość. Niech prawo zawsze PRAWO znaczy, a sprawiedliwość - SPRAWIEDLIWOŚĆ. Teraz jest szansa.

brak avatara
Mój Tadeusz też jest kotką.

Postanowiliśmy zmienić jej imię po tym jak się okazało, że to sucz. Tak więc mam Tadeusza/Tadzia zwanego też Jadziem/Jadwigiem.....czasami zwany jest też Gajdonem, nie wiedzieć czemu.
Ostatnio edytowany: 2020-02-24 20:06:19

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 4 lat temu
:fulmar i ja dotąd trafiałam prawie (bo raz się pomyliłam) bez pudła. Ale Piegus rodził się bardzo długo i z przygodami, musiałam mu przecinać pępowinę, na moje oko natychmiast po urodzeniu też to była kotka. Ale wetka uznała inaczej. Pan Tomek powiedział, że to się zdarza. Rzadko, ale się zdarza. Nawet jemu raz się to przydarzyło.

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Mementomoris
Mementomoris - Superbojownik · 4 lat temu
Tak się zastanawiam jak można nie zauważyć, że kocurowi brakuje "harbls". ;)

https://catmacros.files.wordpress.com/2009/12/look_my_fucking_balls.jpg

DIABOLI
DIABOLI - Superbojownik · 4 lat temu
:gatinha nie trzeba było zaglądać pod ogon. Zaraz po podniesieniu ogona powinnaś zauważyć czy on pan czy pani

--
Gdzie światła blask co rozświetli mrok wokół mnie. Czekam i mam nadzieję na cud.

Servin
Servin - Klopsik · 4 lat temu
Ciekawe co by było gdyby teraz okazało się że :nevya to też kocur

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 4 lat temu
W latach 90, gdy startowaliśmy z biznesem do zaprzyjaźnionego z nami zakładu produkującego boazerię przybłąkało się dorodne, wypasione kocisko. Ze względu na jego ogólny majestat zwierza nazwano Szogun i wszytko było fajnie dopóki Szogun nie urodziła trójki kociąt.Żartom nie było końca, a to że banda chłopów nie umie płci rozróżnić, a to że dlatego, że żony im dają tylko po ciemku...

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

bletkaa
bletkaa - Superbojowniczka · 4 lat temu
:gatinha u nas kiedyś był kocur który pierwsze tygodnie życia spędził jako Baśka... z Baśki wyrósł Kajtek. Ponoć młodym kotom ciężko określić płeć, więc warto poczekać, i stąd również moje zaskoczenie, że babeczka od razu po narodzinach orzekła czy masz kocura czy kotkę

Swoją drogą co do marcowania, tak na przyszłość, kocury mają jazdę na zarywanie paru nocy poza domem i niemiłosierne śpiewanie (w domu jak i poza nim). Kotki natomiast wiją się po podłodze z zadem do góry, bardziej ćwierkając, ale znałam taką co wyła. Zależy od temperamentu jak widać.

W każdym razie: gratuluję kocurki

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 4 lat temu
:bletkaa pochlebiam sobie, że coś niecoś o kotach wiem, gdyż mam koty od lat... no mniejsza ilu. Dowcip polega więc właśnie na tym, że Piegus nas - mnie i pierwszą lekarz - wykołowała.
A co do dobowej rujki (bo tyle to trwało) zarówno się wiła jak i wyła I podrywała i Kajtka i Pixi i poduszkę. A na koniec zachęcająco wywaliła zad nawet w stronę pana Tomka
Moje koty, to koty niewychodzące (boleję nad tym), więc testu "na nieobecność" im nie robię ;)
Ostatnio edytowany: 2020-02-25 19:40:34

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

bletkaa
bletkaa - Superbojowniczka · 4 lat temu
:gatinha taki kot.... kotka naszych czasów, do wszystkiego zapała miłością a do tego tajny agent - taki z tajną (do teraz) płcią Moja kotka poszła o krok dalej i rozszerzyła swoje horyzonty o miłość między rasową, jak miała ruję i w zasięgu wzroku miała ojca to padała plackiem na podłogę i czołgała się do niego z pieśnią miłosną na pysku. Ku jej niezadowoleniu odrzucał jej zaloty

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 4 lat temu
:bletkaa międzygatunkową jak już

Mój Tosiek - który jest dziewczyną (taka zmyła ) podczas swojej pierwszej i jedynej rujki potwornie narzucał się mojemu koledze ze studiów, aż ten wymamrotał gapiąc się jak zahipnotyzowany na dupeczkę Tośka: "Czuję się jakoś nieswojo, on (Tosiek) zaczyna mnie podniecać". Po czem zabrał lapka i dupę w troki i tyle go widziałam.
I tak to kot, zmarnował mi świetną partię

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

bletkaa
bletkaa - Superbojowniczka · 4 lat temu
:gatinha przepraszam, pomyłka!

Bo może zazdrosna była A może uchroniła Cię przed furrasem!

Max_iol
Max_iol - Superbojownik · 4 lat temu
Eh a mógł skasować za kastrację. Nie ma jajek? Nie ma

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Fvcker - Bojownik · 3 lata temu
:bletkaa
kot
#pdk
>: )

brogman
No ale chyba widać kocie jajca. Ja do przedwczotaj widziałem.

brak avatara
:brogman przez pół roku od założenia tego wątaska mogła mu się znowu płeć zmienić

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 3 lata temu
A tak nawiązując do wpisu :bletkaa to ja też mam taką kotkę, że jak wracam styrany i spocony z roboty, to się do mnie tak klei, mruczy i ślini się i wciska łeb pod pachę, że żona się robi zazdrosna.

A jak już ją żona odgoni, to kicia próbuje przynajmniej łeb do butów wsadzić.
Druga też mnie wtedy bardziej lubi, ale nie aż tak.

Dowód na to, że ludzie wydzielają feromony

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

brak avatara
:wisz-nu walisz rybą. Ot i cała tajemnica
Forum > Kawały Mięsne > Burn after reading :>
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj