Psze Szanownego Bojownictwa!
Przez ostatnie pół roku byłem pogrążony w książkach historycznych, przez co mózg mi się lekko zlasował-czas to naprawić. Poszukuję zatem książek zabarwionych sarkazmem, lekkim cynizmem, bądź absurdalnym humorem, czegoś w rodzaju "Trzech panów w łódce nie licząc psa" Jerome`a, "Prostaczkowie za granicą" Twain`a, bądź "Autostopem przez Galaktykę" Adams`a. Będę wdzięczny za jakieś propozycje.

O! to wiem! Mendoza Eduardo i jeszcze raz Mendoza Eduardo

i jego fantastyczna trylogia!nie ma znaczenia od której pozycji zaczniesz czytać.Akurat dla mnie pierwsza najlepsza.
1.Przygoda fryzjera damskiego
2. Sekret hiszpańskiej pensjonarki
3.Oliwkowy labirynt

z okładki
Główny bohater i zarazem narrator powieści to odznaczający się niepospolitym intelektem lump i - wedle jego własnej definicji - "element przestępczy". Kiedy wreszcie postanawia zerwać z kryminalną przeszłością i podejmuje pracę w obskurnym zakładzie fryzjerskim, poznaje kobietę, która składa mu pewną zaskakującą propozycję...

Tak rozpoczyna się powieść obfitująca w nieoczekiwane zwroty akcji, pościgi, śledztwa, przebieranki, gagi i szalone qui pro quo. Urągająca wszelkim zasadom logiki intryga i absurdalny humor są jedynie sztafażem, za którym kryje się ostra krytyka świata polityki i biznesu - podejrzanych interesów i mafijnych układów.

Powieść Medozy można też czytać jako swoisty antykryminał: autor bawi się literackimi konwencjami, przerysowując i doprowadzając do absurdu założenia gatunku.

"Przygoda fryzjera damskiego" przez wiele miesięcy nie schodziła z pierwszych miejsc hiszpańskich list bestsellerów i została entuzjastycznie przyjęta przez krytykę.

Dziękować! Co prawda dwie pierwsze pozycje już posiadam, ale "Oliwkowego labiryntu" nie. I to jest słuszna koncepcja!

Polecam Woody Allena: "Skutki uboczne", "Wyrównać rachunki" albo "Bez piór". Krótkie formy, więc lekko się czyta, a zabawy co nie miara.

Dzienks, ale to już też przeczytane . Zacne książki.

Hej,
a może Pratchett i jego cykl o Świecie Dysku? To klasyk, ale może przyladkiem nie czytałeś... celne dialogi i stosowna ilość abstrakcji, a do tego parę celnych prawd na temat życia i w ogóle...A poza tym dużo tomów, więc jak się spodoba, to będzie co robić do jesieni

"Ohyda" Irvine Welsh

"Udław się" Chuck Palahniuk