Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Książkoholicy > Susanna Clarke "Jonathan Strange i pan Norrell"
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Po książkę tę sięgnęłam, ponieważ skusił mnie do tego artykuł bodajże w Polityce (ale to bodajże, bo głowy nie dam, nieważne). I powiem jedno: chyba zacznę ufać recenzentom Polityki.

Ta książka jest niesamowita. Można oczywiście zarzucać jej podobieństwo do "Harry Pottera" i próbę wybicia się na fali popularności tematu, ale tak naprawdę jedynym podobieństwem obu powieści jest to, że traktują o magii.

Clarke swoją powieść napisała w ten sposób, że czytając ją można przypuszczać, iż akcja naprawdę miała miejsce (duża w tym zasługa przypisów- np. jak ktoś jest wspomniany z nazwiska, to w przypisie jest podana- wymyślona oczywiście- historia jego życia). Wydarzenia opisane mają miejsce w Europie na początku dziewiętnastego wieku, kiedy grasuje Napoleon. Bohaterem jest młody mag - Jonathan Strange, który zostaje uczniem (ale nie jest to taki uczeń jak w powieściach fantasy drugiego sortu - to nie jest młody ubogi chłopiec, tylko pan, który ma żonę i swoją własną posiadłość i służacych, spodziewalibyście się żony? Ja się nie spodziewałam) drugiej najważniejszej postaci - starego, złośliwego i zdziwaczałego maga Gilberta Norrella. Norrell chciałby odnowić angielską magię, ale jednocześnie pozostać największym (jedynym?) z magów. Dalej w historii jest o udziale Strange'a w wojnie z Francuzami, jego relacji z nauczycielem (na tym właściwie zbudowana jest fabuła) i o złośliwościach pewnego Elfa.

Co mnie urzekło w tej książce, to oprócz ciekawej historii sposób w jaki została napisana i zastosowane przez autorkę "chwyty" przyjemnie zaskakujące czytelnika. Język powieści jest bardzo przystępny - nie prosty, ale użyty z wprawą, czytelny, bez niepotrzebnych "ozdób". Drugą rzeczą jest subtelność (nawet początkowo niewinność)i czarny humor (subtelny!!! przez to śmieszniejszy). Przez subtelność rozumiem pewieny dystans w nawet niezgłębianie się w szczegóły. Jeżeli wspomniana jest kochanka Lord Byrona (tak, TEGO, Byrona) to jest tylko powiedziane, że to jego kochanka, bez niepotrzebej ilustracji ich relacji. Wszystko jest jakby opisywane z oddali. Nie ma podanych dokładnych do przesady opisów, zbędnych informacji, jeżeli już to podane są w formie lekkiej anegdotki.

Najciekawszy jest chyba jednak sposób, w jaki przedstawiono magię, niestandardowy powiem. Kto spodziewa się kul ognistych zawiedzie się. Autorka chyba sama wymyśliła wszystkie zaklęcia, jakie magowie (i Elf) stosują i są one bardzo...ciekawe? Np. przeniesienie miasta czy zmiana koryta rzeki - przeczytajcie, a zrozumiecie.

Słowem - POLECAM GORĄCO, nawet tym, którym tematyka bardziej pasuje do powieści dla dzieci/młodzieży wszczesno szkolnej. Może to i tak wygląda, ale "Jonathan Strange i pan Norrell" to po prostu piękna i ciekawa opowieść, z rodzaju tych, których grupa docelowa jest nieistotna.

--
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

krolowa_sniegu
krolowa_sniegu - Jej Zajebistość Elyta · przed dinozaurami
trzeci raz słyszę o tej książce, to oznacza, że muszę ją absolutnie przeczytać
dodam, że jestem absolutną fanką harrego pottera
/jestem fanką wszystkiego co ma kartki i litery, żeby tak jeszcze ktos za to płacił/

--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.

Dziobas
Dziobas - Odrażający Drab · przed dinozaurami
Tylko warto ostrzec tych z chudszą kiesą, że już są trzy tomy a każdy blisko pół tysiąca stron

i chyba na tym nie koniec...

--
Modele i makiety
Herr Mannelig i inne utwory - znów online!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Koniec, koniec, trzeci jest ostatni, wczoraj skończyłam A tak w ogóle to podział na tomy jest niecnym czynem polskiego wydawcy, angielski oryginał jest w jednym tomie.

--
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

Dziobas
Dziobas - Odrażający Drab · przed dinozaurami
Podejrzewam, że ze względów techniczno-regionalnych. Język polski jest deczko rozwleklejszy niż angielski, to raz (angielski oryginał ma chyba około 800 stron).
Klejona oprawa broszurowa w polskim wydaniu raczej by nie spełniła swojej roli i książka z półtora tysiącem stron chcąc nie chcąc sama by się na tomy szybko podzieliła. Więc chyba porządniej wygląda, jak to wydawca zrobi

bardzo Was kocham- nie tylko za to, że coś tu piszecie-ale żeby być w zgodzie z zasadami jakie przedstawił Joe pragnę przypomnieć, że nie dyskutujemy tu o książkach w sensie stricte(okładki, kartki itd.) tylko raczej o ich zawartości forum jak na razie nie jest wstępnie moderowane i chciałabym, zeby tak zostało, nie wytrącajcie mi argumentów z ręki
pozdr śnieżka

--
Modele i makiety
Herr Mannelig i inne utwory - znów online!

ADER
ADER - Superbojownik · przed dinozaurami
Matko same zachwyty...a ja wam powiem, że na mnie ta książka nie zrobiła jakiegoś niesamowitego wrażenia....przeczytałem odłożyłem i ok.
Nie pozatym.
Pierwszy tom wyjątkowo nudny w drugim coś się zaczyna dziać i dopiero trzeci tom zawiera to co moim zdaniem -aby książka mnie wciągneła do granic niemożliwości- powinny zawierać wszystkie tomy...ale tak nie jest...
No i ewidentnie mnie dobiło zakończenie, które najkrócej mówiąc jest ch**owe...
babka widać nie miała pomysłu jak zakończyć tą serie a przynajmniej ja to tak odebrałem....

No, ale to mówiłem ja - fan goodkinda - który nie może się doczekać książki przebijającej sage "miecz prawdy" i chociaż wiązałem z tą książką nadzieje to jednak mnie rozczarowała...może za dużo się spodziewałem

U mnie norrel i strange w skali 1-5 sa gdzieś w okolicach 3 - 3+ i z czystym sercem jej nie polece jako "zajebista" tylko dlatego, że wszyscy mówią, że tak jest...

--
Nikt nie jest doskonały....ale mi najmniej brakuje...

Iskierka
Trudno mi sie nie zgodzic ze zdaniem ponurej. Dodam jedynie to, że jest to klimat typowo dikensowski, więc kogo nie urzekła magia Dikensa pewnie i tutaj się nie odnajdzie Ksiązka na pewno specyficzna i nie dla każdego..to trzeba czuć Jak dla mnie urzekająca..czyta się niezmiernie szybko i z całą stanowczościa odradzam zabieranie się do czytania jezeli nie mamy pod ręką co najmniej dwóch tomów. Ja skończyłam tom pierwszy i musiałam lecieć do empiku(bo tylko empik w niedzielę był otwarty) po drugi tom bo nie moglam wytrzymac z napięcia co będzie dalej
Teraz jestem na początku trzeciego i juz czuję delikatny niepokój bo wiem, że to juz koniec

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html
Forum > Książkoholicy > Susanna Clarke "Jonathan Strange i pan Norrell"
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj