Igrzyska Olimpijskie za pasem, dlatego zakładam wątek Londyn 2012.
Może ktoś ma pomysł na jakąś fajną przeróbkę.

Tutaj jest artykuł z dwoma pomysłami angielskich grafficiarzy:
https://illustrationage.com/2012/07/24/the-london-eye-olympic-graffiti/

A poniżej dwie propozycje na rozkręcenie:

Bo nie ma takiego miasta Londyn, jest Lądek, Lądek Zdrój.

A tu mała zemsta za Euro:

@korvetien
Akurat nietrafione, biorąc pod uwagę że na Igrzyskach nie ma ani jednej reklamy; nawet sportowcom zwykle mającym na strojach logo sponsora (kolarze, siatkarze itp.) zabrania się eksponowania tego loga na Olimpiadzie.

Chciwość telewizji, która nadaje więcej reklam niż właściwej transmisji, to inna sprawa.

:Hrabia_Zuo na Igrzyskach nie na Olimpiadzie, a poza tym przecież Igrzyska też mają swoich sponsorów tak jak miało np. Euro. Owszem, zawodnicy nie mają na strojach reklam, a nawet teoretycznie nie mogą mieć flag czy godeł narodowych, ale tak jak mówiłem - Igrzyska w Londynie mają swoich oficjalnych sponsorów np. Samsung czy Coca-Cola (z czegoś wynika zakaz wchodzenia na areny w strojach z logiem Pepsi). Dlatego :korvetien trafił ze swoją fotoszopką.

Mają sponsorów? Ale nigdzie nie widać ich reklam, przynajmniej ja jako telewidz nie widziałem ani jednej (na arenach niestety nie byłem i nie będę). Dlatego nie rozumiem narzekania na coś, co nie razi po oczach, ba, w ogóle nie jest dostrzegalne.

:hrabia_zuo

O to właśnie chodzi - mamy tutaj do czynienia z mało dostrzegalnym problemem. W dalszym ciągu wiele osób kompletnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że wszyscy wielcy oficjalni sponsorzy Igrzysk swoje milionowe zyski osiągają dzięki dążeniu do minimalizacji poziomu własnych wydatków kosztem wyzysku mieszkańców krajów trzeciego świata, wśród których znajduje się duży odsetek dzieci.

W 2008 r. w Pekinie i w 2010 w RPA też próbowano ukryć biedotę i zacofanie społeczne za fasadą kolorowych banerów, band reklamowych i odpowiednio wyreżyserowanych spotów telewizyjnych. Wszystko po to, żeby - tak jak sam zauważyłeś - wszystko to nie raziło po oczach.

Śmiem twierdzić, że zgadzasz się na to, aby odpowiednie osoby kreowały sztuczną, cukierkową i kolorową aż do porzygania wizję świata, którą połkniesz bez zastanowienia jak pelikan. Jeżeli się mylę, to popraw mnie proszę.

Wchodzę sobie w temacik n fotoszopkach, patrzę... A tu nie ma fotoszopek

odnośnie tych wszystkich sugestii - gówno nas to obchodzi... albo robicie fotoszopke albo spadajcie śmierdzieć gdzie indziej.