Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Forum Filmożerców > Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
Iskierka
ha! doczekałam się ekranizacji powieści Stiega Larssona i w pierwszym rzucie premierowym obejrzałam film, który na kolana mnie nie powalił, tak jak zrobiła to książka, która swoją drogą aż tak doskonała nie była, albowiem przez przedwczesną śmierć autora nie zawierała korekt, które autor chciał wprowadzić przed wydaniem, a które mogłyby zrobić z niej arcydzieło;)(tak przynajmniej sądzi naiwny czytelnik). I tak oto miejscami książka dłuży się niemiłosiernie, by potem przyspieszyć z akcją w niespodziewanym momencie. Tak też jest i z filmem. Literatura skandynawska ma to do siebie, że jest nad wyraz realistyczna, naturalistyczna i pozbawiona amerykanizmów przez co niezwykle wciągająca i przejmująca, jeśli lubimy bawić się w psychoanalizę i patrzeć bez jakichkolwiek zasłon na okrutną i wręcz obrzydliwą naturę człowieka. Coś w stylu i chcę i boję się, bo każde okrucieństwo człowiecze, każdy grzech choć w swojej naturze straszliwy ma niezwykłą magię przyciągania i taka jest właśnie książka. Ale jak to przenieść na wielki ekran? Rozważania, myśli, analizy kłębiące się w głowie?Jak dla mnie rzecz od razu skazana na porażkę. Ludzkie zachowania, wątki kryminalne, groza, okrucieństwo jak najbardziej da się nakręcić, ale na to co dzieje się w głowie bohaterów, trzeba niezwykle dobrego reżysera. ba!trzeba geniusza! I tak oto film posiada wszystkie elementy,które da się łatwo zobrazować oprócz tego, co dla mnie było największą wartością owej powieści-kłębowiska w ich duszach i głowach i dlatego niektóre historie widzimy tylko pobieżnieAle do rzeczy.
Mamy oto jednego z głównych bohaterów niejakiego Mikaela Blomkvista zdaje się ostatniego sprawiedliwego, prawego idealistę wśród szwedzkich dziennikarzy, który zostaje wrobiony jak się później okazuje (to jest świetnie pokazane w książce, w filmie już nie) w aferę związaną z nielegalnym handlem bronią itp. W ostatniej chwili informator wycofuje się i Mikael zostaje na lodzie bez dowodów przez co sąd skazuje go na odsiadkę za zniesławienie znanego polityka(chyba to był polityk). Jako dziennikarz w miarę poczytnej gazety Millennium musi zniknąć na pewien czas, żeby chronić ją przed upadkiem. Zatem w jakiś sposób znudzony bezczynnością (na szczęście tego w filmie nie pokazują) i skuszony niebotyczną sumką przyjmuje zlecenie od właściciela koncernu przemysłowego. Postanawia rozwiązać tajemnicę wielkiego i charakterologicznie paskudnego rodu Vangerów, związaną ze zniknięciem młodej dziewczyny Hariet, ulubienicy głowy rodu. No i tu zaczyna się prawdziwy kryminał a atmosfera niczym z Psa Baskervillówjest odpowiednia na mgliste listopadowe wieczory. Kto nie czytał książki może ulec magii mrocznej Skandynawii i co nieco podskoczyć ze strachu na fotelu. Niestety ci, co czytali, znając zakończenie mogą się najwyżej uśmiechnąć ;) Ale żeby nieco urozmaicić historię do akcji wkracza drugi bohater pierwszoplanowy -niejaka aspołeczna panna Lisbeth (w książce nieco lepiej to wypada). Osoba bardzo kontrowersyjna, obdarzona genialną pamięcią fotograficzną i jak się okazuje zdolnościami matematycznymi,analitycznymi i jeszcze nie wiadomo jakimi, które czynią ją genialną hakerką. No i dopiero teraz zaczyna się akcja właściwa, która rozwija i opisuje drugi człon nazwy filmu- Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet. Ale to już trzeba obejrzeć.

Plusy
1. Naturalistyczne kino(chyba nie za wielkie to określenie?) pozbawione achów i ochów.
2. Klimat jak z filmu Człowiek bez przeszłości, Przełamując fale, humor z Szefa wszystkich szefów, sensacja na szczęście nieco mocniejsza niż w serialu Orzeł(porównuje tylko do skandynawskiego kina).
3. Magia języka, aczkolwiek dla niektórych niestety udręka.

i pewnie byłoby więcej, gdybym nie czytała książki....

Minusy
1. Brak (jak dla mnie) odpowiedniego ukazania dedukcji przy rozwiązywaniu zagadek kryminalnych, przez co pewne sprawy są aż nadto przewidywalne i nieco skrócone.
2. Postać Mikaela nieco rozmyta, nieco ciapowata, ot taki koleś spod kiosku na osiedlu przy czym w książce urasta on do rangi bardzo wyrazistego bohatera, czasami niemalże lover boyano chyba że to moja wyobraźnia tak zadziałałano ale połowa scen erotycznych nie została nakręcona.Fakt faktem bywał nieco ciapowaty(albo właśnie był naturalny,pozbawiony cech superbohatera) ale spełnił jedno z głównych przesłań filmu, że każdy ma swoje jakieś mroczne tajemnice ;)
3. Postać Lisbeth również nieco spłycona.Ona to dopiero miała swoje tajemnice!
no ale z drugiej strony, ciężko jest pokazać to o czym wyżej pisałam, więc i tak chyba wyszło dobrze;)

ogólnie i tak warto zobaczyć i się np. nie zgodzić ze mną

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
ja mam okrutne zaległości i dopiero czytam powieść

--
***** ***

Iskierka
no ja już skończyłam całą sagę

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
no ja własnie też tzn. tę pierwszą część. na dwa podejścia. nie mogłam przestać czytać
to teraz biorę sie za film

--
***** ***

steffan
steffan - Superbojownik · przed dinozaurami
ja z zasady nie oglądam filmów dłuższych niż 2h [wyjątek - "Gorączka"].
a już perspektywa niemal 3 godzin [145! plus reklamy] w kinie [bez wina, papierosa i możliwości pauzy]... brrr!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
wiem, że NTF, ale...
dawno tak dobrze mi sie nie czytało. tak żeby nie móc sie oderwac i zawalac inne ważne rzeczy książkę łyknęłam w półtora wieczoru. jestem bardzo ciekawa filmu

--
***** ***

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
mowie o 2 części, of kors bo pierwsza, to w ogóle poszła jak burza

--
***** ***

Iskierka
to obejrzyj już ten film w końcu

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

fankafranka
fankafranka - Elytarna Pigwówka · przed dinozaurami
Przeczytałam wszystko, druga część to bzdet straszliwy, trzecia jako tako się broni, a film obejrzę, jak go w tv pokażą, bo do kina nie chodzę programowo
No i nie zaprzeczam, że "Millenium" wciąga
Forum > Forum Filmożerców > Millennium: Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj