MATRIX REWOLUCJA!
Tam poziom kiczu był porównywalnu z poziomem testosteronu u Miriam...czyli wysoki

A oto moje the best kiczes w kinematografii:
1.DOM WOSKOWYCH CIAŁ-no comments
2.batman &robin-bo miałem sentyment do filmów Burtona(szczególnie za Jacka Nicholsona

)
3.TROJA-posłuchajcie tej muzy...brechtałem ze znajomymi ,ze moze jeszcze płyte zobaczymy w sklepach z tego wyjcA...i byłoo rzeczywiście
4.wszystkie seriale o tematyce policyjnej w naszym kraju po "ekstradycji"
5. Orlando Bloom...hehheheh
6.Neo i jego walka z agentem w3....beznadzieja
7. Łzawy tom Cruise w"ostatnim samuraju"
oczywiście jest tego więcej...ale juz nie pamiętam...oglądam mój ulubiony serial "Klan"(hehehehe,Ryśku

)