Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Forum Filmożerców > Co nowego w kinach: Da Vinci Code
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kenjin - Superbojownik · przed dinozaurami

Nie ukrywam, że książka mi się bardzo podobała i stałem się sympatykiem katolickiej teorii spisku Od czasu jej przeczytania oglądałem i czytałem sporo pozycji w temacie "prawda czy fałsz". Dziś miałem okazję zmierzyć się z ekranizacją.
Już po seansie naczytałem się niezbyt dobrych opini "znawców" kina, więc zobaczyłem go bez uprzedzeń.

Generalnie film mi się podobał - chyba nie ma sensu pisać o czym jest;)

Podobał mi się Hanks, bo go lubię zawsze i wciąż. Podobała mi się Odrej (nie wiem jak się to pisze); kurcze okazało się, że to ładna aktorka;) jej francuski i anglo-francuski mile łechtały moje męskie tentego;D
Bardzo wporzo dla mnie były pozostałe znane twarze: Ian McKellen, Reno, Prochnow czy Molina, bo ja po prostu lubię czasem filmy z dobrymi aktorami Zawiodłem się natomiast na postaci Sylasa granej przez Paula Bettany, bo książkowy był rewelacyjny a tu taki sobie:/ Nie wiem skąd te przedpremierowe zachwyty nad 6godzinnym makijażem??(osobiście polecam go w "Master and Commander: The far side of the world" to jeden z najlepszych filmów jakie w życiu widziałem).

Ciekawa jest też muzyka i sposób "grzebania" w historii i pokazania dedukcji - taki fajny trik filmowy.

Nie podobała mi się za to fabuła Książkę łyknąłem jednym tchem, filmu już nie. Potrafi być nie zrozumiały, potrafi kręcić się w miejscu lub nagle skoczyć tam, gdzie znajdą go tylko znający książkę. Czasem jest infantylny aż do bólu - ludzie spacerują po ulicach Londynu a obok nich toczy się najważniejszy bój w historii; zupelnie jak w hamerykańskiej szmirze. Mam diablenie mieszane uczucia, bo nakręcałem się na niego od wielu miesięcy a nie wyszedłem z seansu zmiażdżony. Niestety.

Psuje wrażenie początkowe kilkanaście minut - zero napięcia, powagi, emocji. Gadki Langdona z Sophie w stylu wenezuelskich seriali - taka sama gra. Później też trafiają im się IMO potknięcia psujące ledwo wyczuwalną atmosferę tajemnicy i napięcia. Cholibka tego filmowi brakuje najbardziej - AKCJI! To takie ciut mądrzejsze kino niż "Skarb Narodów". Troszkę ratuje to McKellen - taki elegancki Szkot (tak mi brzmiał), jego wywody są ciekawe i składne, szkoda że w tle siedzi "wytrzeszczona ze zdumienia" Sophie i sztywny Langdon. Ehh.

Za to widoczki są niesamowite - niektóre miejsca pokazane są rewelacyjnie, jak choćby Rosslyn, aż chciało by się tam pojechać.

Jak pisałem: generalnie film mi się podobał, dużo nieostrych krawędzi wygładziło się dzięki muzyce, dobrym aktorom i faktowi, że "to jednak 'Kod'". Drugi seans pewnie to wszystko zweryfikuje i sporo się w odczuciach pozmienia.

Myślę, że można zobaczyć. Dla tych, którzy czytali i podobało im się to nawet warto. Choć nie koniecznie w kinie. Dla reszty może być wogóle bez sęsu lub wprawić w zachwyt, bo taka słodka sensacja z tego wyszła. Awanturniczo-przygodowy film, choć brak mu mocy. Szkoda. Gdzie ta wielka tajemnica?

Takie 3+/6

--

steffan
steffan - Superbojownik · przed dinozaurami
książki przeczytałem może 9 stron. ŻENUJĄCY styl. Grisham to przy tym Dostojewski.
inteligencja 2, subtelność 1, wdzięk 0, infantylność 10.
tego NIE DA się uratować filmem [bo i pohui].
przez myśl mi nie przeszło by tracić na to czas. NEVER nawet za dopłatą.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Całkowicie zgadzam się ze

--
Umysł jest jak spadochron - działa lepiej gdy jest otwarty

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kenjin - Superbojownik · przed dinozaurami
AArgh toś mnie zniszczył A pomysł? A spisek, to się nie liczy?

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
gandziu - Superbojownik · przed dinozaurami
zgadzam się, jeśli ten film bedzie choć w połowie taki jak książka to będzie TRAGICZNY, Brown to kawał grafomana, a od jego "opartych na faktach" historii to mnie brzuch boli od śmiechu, oczywiście jak zwykle fani bedą się bronić (tzn. głównie nastolatki i ludzie którzy czytają jedną książkę rocznie)

deuter
deuter - Superbojownik · przed dinozaurami
cała moc książki to urywanie akcji w kulminacyjnym momencie i rozpoczynanie nowego rozdziału. Autor zastosował ten chwyt conajmniej 30 razy(dlatego książki Dana Browna mają tyle rozdziałów) co było dla mnie niesamowicie wkur...zające.
w filmie też tak jest?

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Qrrara - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Hmm, nie jestem nastolatką, ani kimś, kto czyta jedną książkę na rok (częściej i więcej, ale to akurat nie jest tu istotne ), ale zaoponuję nieco.
"Kod Leonarda" to nie jest książka popularnonaukowa więc nie ma co się ekscytować historiami "opartymi na faktach" (i nie ma sensu bronić ataków z tej akurat strony).
Czyta się to lekko, łatwo i przyjemnie i prawdopodobnie dlatego właśnie jest taka popularna (nie wymaga większego wysiłku przy czytaniu i "połyka" się ją jednym tchem).
Nie zaprzeczam - książka mi się podobała (wygląda na to, że nie tylko mnie, ale po ataku :gandziu mało kto się przyzna ), ale jeśli chodzi o film, to jakoś opadł mi entuzjazm, po przeczytaniu kilku recenzji. Jednak jak to ujął kenjin: "to jednak Kod" więc wizyta w kinie nie zostanie odłożona.

--
"Imagination is more important than knowledge."

kasiaczarownica
Zgadzam się, że czyta się łatwo i przyjemnie - taka sobie bajeczka Przyznaję się że mi się podobało - ale właśnie jako bajeczka. Jestem bardzo ciekawa filmu, szczególnie że w Cannes go wygwizdali.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Widzisz, Kenjin, są tacy ludzie, którzy dnia nie przeżyją, żeby swojego rzekomo intelektualnego ego nie połechtać...

--
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

krolowa_sniegu
krolowa_sniegu - Jej Zajebistość Elyta · przed dinozaurami
Ponura z ust mi to wyjęłaś

a na "kod" jak pójdę to się wtedy dopiszę obszerniej

--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.

kolleck
kolleck - Superbojownik · przed dinozaurami


Nie chcę się wypowiadać na temat książki, gdyż NTFale biorę stronę Qrrary i Kenjina
Zaznaczam przy tym, że książka ta (jak Harry Potter np.) znacznie podwyższyła "czytatność" populacji Homo sapiens, co zawsze wychodzi na dobre.
O filmie - jak obejrzę.


Pozdrawiam.

--
Wszystkich praca uszlachetnia, a mnie tylko męczy...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
kenjin - Superbojownik · przed dinozaurami
Kule Zniszczony jestem

Książki czytam 24/7. Non stop, w busie, w banie, w pracy, przy jedzeniu, w kiblu... I już ich w życiu przeczytałem troszkę, gatunki różne poznałem; klasykę, fantastykę i trillery medyczne Poczułem się normalnie zniszczony. Chyba zmienię bibliotekę na inną, która naprawi mi wypaczony gust, ale na jaką?;)
:gandziu nie uogólniaj, bo możesz kogoś urazić - mnie na przykład
:kolleck choćby dlatego jest OK; a i Haremu niczego nie brakuje (mimo że lata całe byłem anty-potterem)

A co do filmu myślę, że i tak spora część Bojowników zobaczy nie zależnie od tego, co kto tu napisze. Więc njoy albo i nie. I filma tu komentujemy a nie filozofie strzelamy silwuple;)

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
nie wybeiralem sie na "kod", ale po tym tekscie Dziwisza:

https://wiadomosci.o2.pl/?s=261&t=223065

to musze

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

kolleck
kolleck - Superbojownik · przed dinozaurami
Ta, niektórzy nigdy nie pojmą, że takie komentarze to najlepsza reklama dla dzieła. Skuteczniejsza od pochwały najwytrawniejszego nawet krytyka.

--
Wszystkich praca uszlachetnia, a mnie tylko męczy...

PietroBosman
Głupote kościół robi że wogóle tym sie zajmuje

--
Always look on the bright side of life!

Sivy80
Sivy80 - Superbojownik · przed dinozaurami
Zgadzam sie w 100% z Ponurym Zniwiarzem

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
A tak wracając do tematu:

Byłam, widziałam, bo mnie psiapsiuła zaciągnęła siłą, a że kontuzjowana to się dałam.

No cóż, następnym razem to ja wybieram film. (A miałyśmy iść na Wikingów, esz....).

Do rzeczy: trudno mi oceniać napięcie w filmie, w którym wiem, co się będzie działo...Bez sensu. Natomiast ostatnie 20 minut to już dramat. Najbardziej hamerykańskie z hamerykańskich i ta muzyka Muzyka - właśnie. No kurczę, mogli się postarać, a tak - nie powala, a nawet momentami irytuje- jakieś takie rzewne kawałki.

Hanks - jak to Hanks. Dobry aktor i w tym filmie to nawet niezgorszą prezencję ma. Natomiast Audrey Tautou (chyba tak to się pisze) mnie zawiodła Dobra aktorka a momentami (dość licznymi) po prostu nawala.....

Ogólnie: wiele hałasu o nic. Książka to chociaż łatwo wchodziła...

A no i jeszcze ten umartwiający się mnich...Żenujący:/

--
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

PietroBosman
Teraz nie dziwie sie że twórcy władowali 40 milionów w akcje promocyjną tego "dzieła"

--
Always look on the bright side of life!

Iskierka
jak dla mnie jeden z nudniejszych filmów, jakie w życiu wdziałam..tragedia..o ile ksiązkę nawet szybko dało sie pochłonąć tak film się wlecze i strasznie nudzi..co do Hanksa ponura to jestem innego zdania-jak dla mnie to on w tym filmie stał i nic wiecej...jedyne co ma jakąś wartość to widok pieknego jak zawsze Londynu, Szkocji i Luwru

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

hawkins
hawkins - Moderator Demoralizator · przed dinozaurami
straszne nudy... książka była duuużo lepsza. nie mogłem się doczekać aż się film skończy...

--
Ryan Stiles (Drew Carey - Musical): My eyes are covered with glass... and look at the size of my ass :D

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
No jak to stał? Jak stał???? A na koniec jak przykląkł ??

--
(\__/) (O.o ) (> < ) This is Bunny. Copy Bunny into your signature to help him on his way to world domination!

Iskierka
ano rzeczywiście masz rację zwracam honor
i poprawiam swoją wypowiedź z 10.26 "jak dla mnie to on w tym filmie stał i raz na koniec przykląkł i łzę zatoczył"

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
DJWW - Superbojownik · przed dinozaurami
książka mi się podobała. Rzadko czytam i przeważnei idzie mi to powoli, a "Kod" po prostu przemknął mi przed oczami. A film... poczekam aż będzie na eMule

--
Jestem księciem z bajki. W końcu Shrek to też bajka...Free speech includes the right not to listen, if not interested.
Robert Heinlein

kozmat
kozmat - Superbojownik · przed dinozaurami
przekornie zgodzę się z większością

może dla tych, którzy nastawiają się na rozprawę historyczną o początkach chrześcijaństwa, książka może wydać się...nieco naiwna, ale dla tych, którzy spodziewali się sensacji, tempa i w miarę ciekawej fabuły, była w sam raz. Ponieważ jako świadomy czytelnik wiedziałem, czego się spodziewać, przeczytałem z przyjemnością.

Film...Audrey aktorsko mnie nie powaliła, ale urodziwa to jest, nawet bardzo. Hanks miał lepsze role, podobnie Reno. Dużo dłużyzn, a z drugiej strony nagłych, niezrozumiałych przeskoków. Kilka kwestii, na papierze wyglądających przyzwoicie, w filmie śmieszyło. Zgadzam się z poprzednikami, że nudnawy. Tylko krajobrazy piękne.

--
Ostrożny człowiek lokuje się zawsze przed koniem, za armatą i możliwie daleko od swoich przełożonych

krolowa_sniegu
krolowa_sniegu - Jej Zajebistość Elyta · przed dinozaurami
Heh i cóż mam powiedzieć, ja chyba innych rzeczy od filmów wymagam niż większość czcigodnych recenzentów, bo "kod" mi się podobał...naprawdę!
Hanks był przesłodki jako pierdoła Langdon, Sophie tak jak powinna zdziwiona przez cały czas (nic zresztą zaskakującego w tym fakcie nie ma też bym była, gdybym się dowiedziała, że jestem prapra...pra wnuczką Jezusa). Leigh jako "nauczyciel" dokładnie taki jakiego sobie wyobrażałam.
A że jak zwykle film odarł mnie z moich fantazji powstałych przy czytaniu książki? Zawsze tak mam, ponieważ wyobraźnię mam rozbuchaną do granic mozliwości i żaden scenarzysta nie sprostałby wytworom mojej głowy.
Film był ciekawą ilustracją przydługawej i nadmiernie wielowątkowej ksiązki. I nawet w przeciwieństwie do większości(jak zwykle) wcale mi się nie dłużył. Wszak trwał tylko 2.5 godziny a na książkę przeznaczyłam cały dzień i wieczór.
A muzyka jak dla mnie idealna do tej historii, bardzo dobrze, że nie pomagała budować akcji, napięcia itd. (przynajmniej jeden film, w którym muzyka nie "mówi" mi, że za chwilę cos się wydarzy tylko jest tłem)
wg mnie
4/6
wiecznie w opozycji

--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
nikasi - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Powiem tyle - mi się tam film podobał.

--
Otworzył oczy, spojrzał w lustro i uznał, że polubi bycie kobietą...

Neovigo
Neovigo - Superbojownik · przed dinozaurami
- ZABIJĘ za spoilera.

--
"Real men use telnet on port 80."

krolowa_sniegu
krolowa_sniegu - Jej Zajebistość Elyta · przed dinozaurami
no fakt, przepraszam, nie pomyslałam, że ktoś mógł nie przeczytać.
Świnia ze mnie, obiecuję się zastanowic co piszę następnym razem.

--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.

deuter
deuter - Superbojownik · przed dinozaurami
Wspomniana scena została już zaspojlerowana przez wiele dzienników i portali, po tym jak została wyśmiana w Cannes. Faktycznie można zapomnieć, że to była tajemnica...

--

przebrzydly_agus
wszystko Wasza wina! przeczytałam Wasze opinie i zasiadłam do oglądania z raczej negatywnym nastawieniem i kurde wcale się ono nie zmieniło :P zabić to mało tyle dobrego, że na bilet kasy nie wydałam ino tylko miejsce na dysku zajęłam, ale to się zmieni zaraz

nie wiem o co chodzi z tym Sylasem, mnie tam on jakoś nie przeszkadzał. Ale ja zawsze miałam spaczony gust
Forum > Forum Filmożerców > Co nowego w kinach: Da Vinci Code
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj