W skrócie: ruska mafia zabija Wickowi psa, w odwecie Wick zabija ruską mafię.
Naprawdę dobry "akcyjniak", który nie udaje, że jest czymś więcej. Jak dla mnie wszystko w tym filmie gra - choreografia walk/strzelanin, muzyka, humor, nawet lekko drewniane aktorstwo Keanu idealnie pasuje tutaj do postaci.
Daję 8/10. Może nieco na wyrost, ale nic nie poradzę - jaram się

Nic specjalnego. Bardzo słaba gra aktorska czarnych charakterów, scenariusz typowo amerykański, brak jakiś większych fajerwerków. Jak dla mnie 4/10

swoją drogą ciekawostką jest to że jednym z producentów tego filmu jest : Eva Longoria ~~

To jakaś aktorka porno?

Film zapowiada się zajebiście, ale ginie piesek, więc nie ma szansy, żebym obejrzała

Fajny film, dużo strzelaniny, bijatyk i trupów. Scena z pieskiem smutna

Miss ale ginie też mnóstwo czarnych charakterów, więc piesek jest pomszczony

jakby kot ginął, to co innego, ale że pies...

:wisz-nu, wyjaśniam, żeby nie było wątpliwości: jakby zginął kot, to też bym się tak samo wahała przed obejrzeniem, to samo jakby zginął szczurek, oczywiście co innego jak giną ludzie


:yenn no właśnie się domyślam, że to tak będzie wyglądało, ale się zastanawiam. Ewentualnie może obejrzę, ale na scenie z pieskiem pójdę do toalety.

btw. wiem, że to już bywało na JM, ale polecam:https://doesthedogdie.com/
tylko, że chyba są do 2013.

Trudno o jakąś sensowną recenzję. Na początku filmu mamy bardzo fają scenę z autem - jest fajna, dlatego że jest tam fajne auto. Później główny bohater zostaje napadnięty i jak każdy przeciętny Kowalski, nie daje rady 3 lub 4 napastnikom z pałkami i zostaje pobity, niestety ginie piesek, choć szczęśliwie nie widać tego.. Później w głównego bohatera wstępują moce nadprzyrodzone i daje sobie radę z dowolną liczbą uzbrojonych we wszystko co możliwe morderców. doszukiwanie się w tym filmie czegokolwiek oprócz strzelaniny i kopaniny raczej nie będzie zwieńczone sukcesem 4/10 (w tym +1 za Forda).

:Yoop Chyba nie wiedziałeś na co idziesz do kina. Bardzo fajny akcyjniak, miło takim spłukać gardło po goryczy którą przynieśli niezniszczalni3.

Słaby. Było kilka fajnych motywów, jak zamawianie stolika, ale przez większość czasu mnie irytował.

A mnie się podobało. Zgadzam się ze _83, Keanu dobrze do tej roli pasuje. Śmierć pieska przeżyłam mocno, ale twardo obejrzałam do końca

Oglądało się całkiem miło, na tle ostatnich filmów dałabym mu 7/10.

Dlaczego mając go na stołku związanego, nie wpakowali mu kulki?
Mieli tysiąc okazji. Ale nie trzeba gadać.



https://www.youtube.com/watch?v=sTcBgs2huRo