Co sądzicie?
Jako fan ST powiem tak: gdyby usunąć z filmu wszelkie wzmianki świadczące o tym, że jest to film z uniwersum stworzonego przez Gene'a Roddenberry'ego - byłby całkiem przyzwoity (ale dupy-nie-urywający) letni blockbuster.
A tak, kiedy Kirk zaczał okładać pięściami Khana po twarzy, odwróciłem głowę - i bynajmniej nie dlatego, że nie znoszę przemocy na ekranie....
Jako fan ST powiem tak: gdyby usunąć z filmu wszelkie wzmianki świadczące o tym, że jest to film z uniwersum stworzonego przez Gene'a Roddenberry'ego - byłby całkiem przyzwoity (ale dupy-nie-urywający) letni blockbuster.
A tak, kiedy Kirk zaczał okładać pięściami Khana po twarzy, odwróciłem głowę - i bynajmniej nie dlatego, że nie znoszę przemocy na ekranie....