Wykonałam se dziś trochę porządków, a po nich wykonałam dluuuuuuuugi prysznic, a po nim sobie wykonałam wcieranko balsamu do ciała....

Siakoś tak dziwne ten balsam się wcierał, słabo się wchłaniał, kleisty jakiś był Pomyslałam, że to nie był najlepszy zakup, ale cóż - innego nie było....

Ubrałam się.... a po 10 minutach....straszliwie mnie zaczęła skóra swędzieć.... popędziłam do łazienki.... wykonałam ponowny natrysk.... Momentalnie miałam pianę po kostki







..... bo to co tak starannie i w dużej ilości w siebie wtarłam , to nie był balsam...... tylko zel do kąpieli

.... ale jestem czyściutka.....

i pewno pachnąca!!

Trzeba było tak intensywnie nie zmywać, byłoby na tydzień

Pokakulka.... jak drogeria




Madka teraz mi to mówisz?

też tak kiedyś zrobiłam chyba jakaś ciężko nieprzytomna byłam

btw tak jakoś

no wiecie, skoro zęby można kremem umyć to czemu nie wetrzeć w siebie żelu do kąpieli?

nie ma to jak dezodorant zamiast żelu do golenia, i żel do golenia zamiast pasty do zębów, i podpowiada mi moja Naektorka, użycie laieru do włosów zamiast dezodorantu

Przy niedepilowanych pachach.... taki lakier, to musi być mnioooooooooodzio

i brokat zamiast dezedorantu jak się idzie do ginekologa

a potem się wygląda jakby się jeże pod pachami nosiło

Poka.... albo jak paker z siłowni.... taka fajna postawa

1/2kowniku, a gdzie Ty się psikasz

a zależy od okazji

Cathart.... nie mów mu.... niech zgaduje

Nie będę zgadywał, ja jestem naukowiec, wolę sprawdzić

Cathart.... udostępnisz materiał badawczy ?

daj dostęp

kod wykup

a zresztą, tak od razu daj

















a czekoladki, kwiatki, norki, kolia?

Ciebie już tu podobno nie ma
dobrze, że ten znak zapytania na końcu

Cathart..... no znasz swoja wartosc... nie mozna zaprzeczyc

To ja się pożegnam w temacie kąpieli, idę się spłukać, będę uważał co używam

madka też już podobno zniknęła
nie ma czekoladek, nie ma dostępu

/na herbatę i szrlotkę też można mnie przekupić /



:branoc w rytmie Elvisa

Madka ... na noc.... wyjątkowo
with x 3000



śpij kolorowo