To niewiele zmienia. Przecież widać, że chodzi o Afroamerykanina. Ale faktycznie, można to uznać za prowokację ku dalszemu podsycaniu emocji.
Albo, zakładając teorię spiskową, być może to właśnie "poeta miał na myśli".
Albo podchodząc do tematu od strony Sztuki, być może ta kontrowersja to zamysł celowy.