Najlepszy downloader chrome'a zakończył swój żywot



[*]

to mamy już 2021 rok? Jak ten czas zapieprza

Mój FF składa całkowicie nieszczere kondolencje.

Chrome? Dziwnie akcentujesz firefoxa

lol, firefoxa używają

Kolejna ofiara 2020.

Jakiego chroma? Opera rulez!

Internet przeglądam curlem, a miód żuję razem z pszczołami.

:szatkus heh, wydumali sobie jakieś fikuśne programy i przeglądarki... Curl? Prawdziwi puryści internetowy tylko "telnet 80" lub emacsem przez sendmaila.

:zmechu ja tylko wget i przez vi... i przeglądam i przeglądam... bo za chiny ludowe nie umiem z niego wyjść

:thordjalv stary żarcik informatyczny: jak zrobić idealny generator znaków losowych?
...
...
...
uruchomić nowemu użytkownikowi "vi" i kazać mu wyjść z programu

Mam instalator na CD - jakby było trzeba.

Nie dziękujcie.

:djbanan Tak trochę... szkoda tego IE. Kawał historii internetu, kiedyś lider przeglądarek, bohater niezliczonej ilości żartów ("IE pozwala na oglądanie Internetu z komputera i na odwrót"), źródło błędów, kontrowersji, niepoprawny politycznie... ale jakoś szkoda. Wraz z odejściem IE kończy się pewna era komputerów.

To tak jak z ex żoną. Wiadomo było że nie jest to najlepsze wyjście, że można było inaczej, ale miło powspominać te emocje. Dziś już nie ma ActiveX i OCX, "Active Channel", "Active Desktop", przeglądarek bez zakładek czy siermiężności w renderowaniu stron - ale smaku sprzed lat taniego wina w bramie nie zastąpi najnowszy wykwintny trunek. Bye, MSIE!

Przed IE był Netscape Navigator (przeglądarka) i Communicator (kombajn przeglądarka, klient poczty i grup dyskusyjnych oraz – chyba tylko w niektórych wersjach – edytor HTML). Mało kto dziś go pamięta, a używałem tej przeglądarki wiele lat.

Dziś rolę IE przejął Google Srome, a rolę M$ olewającego W3C, wprowadzającego pseudoHTML i psującego sieć (słynne swego czasu strony „optymalizowane pod IE”) – WHATWG, również olewająca W3C i służąca do mechanicznego przyklepywania wszystkich wynalazków Google’a.