Dla wyjaśnienia, nasza grupa:
Hiszpania
Szwecja
Polska
Słowacja/BiH/Irlandia/Irlandia Północna

O co chodzi z tymi państwami oddzielanymi "/" ?

Kraje te będą grać w barażach

Bez jaj z tą grupą. Rozumiem gdybyśmy dolosowali do Hiszpanii Portugalię, ale Szwecja? Do tego z grupy mogą wyjść 3/4 drużyny. Szkoda tylko, że gramy wszystko tak daleko. A Bilbao to nie wiem kto wymyślił w pijackim widzie...

:rots 'Bez jaj z tą grupą. Rozumiem gdybyśmy dolosowali do Hiszpanii Portugalię, ale Szwecja?'

Ale że co?

Deleted

:bernardynp , że już się mówi, że to najgorsza grupa po grupie śmierci... zawsze tak jest, nawet na MŚ mówiono, że Polska ma strasznie ciężką grupę, bo wszystko to solidne drużyny, po których nie wiadomo czego się spodziewać Oczywiście mogło być nieco lepiej, ale i tak grupa jest całkiem wygodna.

A Bilbao? Czy to coś szczególnie zaskakującego w kontekście ostatnich wyborów federacji piłkarskich? Ja w tym niczego szczególnie dziwnego nie widzę, po prostu sama formuła mistrzostw jest niedorzeczna.

Zacznie się pompowanie balonika. Że Hiszpania na ostatnich turniejach nie zachwycała, że Szwedzi mają słabą ligę, że (zwycięzca grupy barażowej) jest przecież do ogrania, bo 36 lat temu z nimi zremisowaliśmy. Potem przyjdzie pierwszy mecz. Hiszpania dowali 7:0 w wiadomościach usłyszymy, że piłkarze są zmęczeni sezonem, nie mają świeżości, a tak w ogóle to nie było źle bo raz mieliśmy serię 2 celnych podań! Następnie Szwecja dołoży 3:2 i komentator będzie piał z zachwytu jaki to świetny mecz, no i jeszcze mamy przecież szansę. Musimy wygrać ostatni mecz, Hiszpanie muszą połamać sobie nogi wychodząc na boisko, a Szwedzi dostać biegunki. Balonik przed ostatnim meczem będzie napompowany bo granic możliwości, ale jak to bywa ostatni mecz zremisowany 1:1 i balonik pęka. Zostaje tylko smród. Kilku piłkarzy kończy kariery. Lewy jest mieszany z błotem, bo strzela u Niemców, a w reprezentacji mimo, że dostał 2 podania to nie strzelił 10 bramek! Trenejro wylatuje na zbity pysk (w końcu) i rozpoczyna się szukanie nowego selekcjonera, który tchnia nowego ducha w drużynę. Zostaję wybrany jakiś Andrzej, którego największym piłkarskim osiągnięciem jest doprowadzenie 2 logpwej drużyny do 6 miejsca w lidze. Bez znaczenia jest tu fakt, że jest synem jakiegoś ważnego działacza.

I tak to się od lat kręci. Ludzie się tym jarają, bukmacherzy zarabiają, a Janusze łykają każdą plotkę o piłkarzach reprezentacji.

Zapomniałem dopisać, że piłkarze przed turniejem będą wyskakiwać z każdej możliwej reklamy, ale to chyba jasne.

Biednemu zawsze wiatr w oczy i penis w dupę
Standardowo jak zawsze jesteśmy w grupie śmierci. Ale szczęście, że chociaż tym razem nie Wyspy Owcze