Dowcip słowny - nie każcie mi tego tłumaczyć, chodzi o wymowę w obu przypadkach. A jeśli ktoś chciałby wiedzieć o co chodzi z tym paluchem, to zapraszam TU.
Suszone jądra kłusowników leczą AIDS.
Ja: RPA to gówniane miejsce, chcę stąd wyjechać.
*Ktoś opowiada jakieś głupoty o RPA*
Też ja:
Jak mieszkańcy RPA biorą prysznic? Tak samo jak ty głupcze. Najpierw się namydlamy...
Katastrofy naturalne: w USA, na Islandii, w Indiach, w RPA.
Południowoafrykański samochodowy system antywłamaniowy.
W międzyczasie w Kapsztadzie...
OMG, to padający pap!
Król dżungli w dupę...
Witaj przyjacielu! Bez karabinu już nie jesteś taki odważny?
I na koniec spragniony słonik w bonusie:
Ostatnio edytowany:
2019-05-17 14:06:34
--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury