Premier Morawiecki z kolegami wizytuje przedszkole. W pewnym momencie pyta dyrektorkę:
-Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa?
-15 zł.
-Za dużo. Obniżyć do 7.
Następnie odwiedza więzienie:
-Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta naczelnika.
-40 zł.
-Za mało. Podwyższyć do 80.
Stojący obok minister nie wytrzymuje i po wizytacji pyta:
-Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz przedszkolu a dajesz więzieniu?
-A ty myślisz że jak nas zdejmą to do przedszkola poślą?
-Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa?
-15 zł.
-Za dużo. Obniżyć do 7.
Następnie odwiedza więzienie:
-Ile wynosi dzienna stawka żywieniowa? - pyta naczelnika.
-40 zł.
-Za mało. Podwyższyć do 80.
Stojący obok minister nie wytrzymuje i po wizytacji pyta:
-Słuchaj, jaka w tym logika, że zabierasz przedszkolu a dajesz więzieniu?
-A ty myślisz że jak nas zdejmą to do przedszkola poślą?