Ale p. Jastrzębowski jest niepełnosprytny a nie niepełnosprawny...

Na zimno. Bez emocji. Przyzwoitość jest dla dzieci.
"
Art. 12a. 1. Organ właściwy do zarządzania ruchem na drogach wyznaczając miejsca przeznaczone na postój pojazdów wyznacza stanowiska postojowe dla pojazdów zaopatrzonych w kartę parkingową, o której mowa w art. 8 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, zwaną dalej „kartą parkingową”:

1) na drogach publicznych;
2) w strefach zamieszkania, o których mowa w art. 2 pkt 16 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym;
3) w strefach ruchu, o których mowa w art. 2 pkt 16a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym.


2. Stanowiska postojowe, o których mowa w ust. 1, w miejscu przeznaczonym na postój pojazdów wyznacza się w liczbie nie mniejszej niż:
1) 1 stanowisko – jeżeli liczba stanowisk wynosi 6–15;
2) 2 stanowiska – jeżeli liczba stanowisk wynosi 16–40;
3) 3 stanowiska – jeżeli liczba stanowisk wynosi 41–100;
4) 4% ogólnej liczby stanowisk jeżeli ogólna liczba stanowisk wynosi więcej niż 100.
"
Czy ktokolwiek widział parkingi z setką miejsc dla niepełnosprawnych? Czy ktokolwiek wyobraża sobie sytuację, gdzie z prawdopodobieństwem co najmniej 1% w markecie znajdzie się co najmniej setka osób niepełnosprawnych, z których każda przyjechała własnym samochodem?
Czy redaktor nie potrafi liczyć czy raczej ktoś dokonał marnotrawstwa przestrzeni?

:jez_z_lasu Autor twitta pewnie zobaczył 4 miejsca dla niepełnosprawnych (może 6), ale mu się namnożyło w oczach.

Mieszkam kolo dużego centrum handlowego wiec siłą rzeczy zakupy robię w Tesco które się tam znajduje. Miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych jest około 70. Kolejne 30+ miejsc dla rodziców z dziećmi. A zwyczajny klient jak chce to niech sobie parkuje na drugim końcu parkingu. Oczywiście z aut zaparkowanych na miejscach dla niepełnosprawnych może 1 na 3 ma plakietkę upoważniającą, ilekroć przechodzę z ciekawości sobie oglądam.

1. Parking robi się na określoną przepisami ilość osób.
2. Miejsca parkingowe mają określone odległości od budynków.
3. Działka inwestora zawsze jest za mała.
Ale miejsca dla inwalidów mają mniejsze odległości od budynku więc często aby spełnić warunek 1 i zmieścić się w działce robi się rządek miejsc postojowych dla inwalidów. Ot, taka gimnastyka
Ale 100 to jeszcze nie robiłem

ale co za problem podejść tych 100m z wózkiem do własnego samochodu? czy trzeba parkować pod samymi drzwiami? a skoro notorycznie nie ma miejsca pod danym centrum handlowym to warto się zastanowić nad zmianą centrum handlowego i/lub poprosić zarządcę o wybudowania parkingu wielopoziomowego (płatnego), zwróci mu się z nawiązką