"Zawsze w lato, pod dyskoteką, za straganem stoi pan. Kabanos, burger, parówka, drobiowa, zwyczaajnaaaa. On ją włoży do buły, a ty ją pakuj do ust. Hot dog, hot dog, hot dog..."
--
"...Nie wiem nawet czy chcę na ziemię zejść
Tu gdzie ciężko złapać tlen
oddychamy już codziennie, ej"