Tata może.



A gdzie łyżka?



Turbo radość.



Król niespodzianek.



Moskwa. 1980. Godziny szczytu.



Każda góra lodowa czeka na swojego Titanica.



Zwycięzca w kategorii "bezużyteczne gówno".











Na naszej ulicy spokojnie. Rzadko jakiś samochód przejedzie.





Pss. Koleś. Nie chcesz trochę corridy?



Na zapleczu klubu ze striptizem.



Anastazja Idrysowa. Szefowa centrum piękności i młodości Alfir
Sekrety piękności.

\


1. Wyjść za najprzystojniejszego mężczyznę w mieście.
2. Kupić mieszkanie i samochód.
3. Wychować mądre dzieci.
4. Wyjść z The Sims.

Plan doskonały.



W oczekiwaniu na malarię.





- Zimno mi. Daj kurtkę.
- Nie. Jedną już mi rozciągnęłaś.







WTF?













Ostatnie zdjęcie znalezione w aparacie stalkera, który zaginął w moskiewskim metrze.





Krótko o moich życiowych sukcesach w niebieskim Bentley'u.



Po prostu Czelabińsk.

No i na koniec...



Choineckę Wam niosem!

Ale Batmana to nieźle zmroziło.

ładny paczek

Toś się chłopie natargał żelastwa...
Usiądź se i odpocznij
https://joemonster.org/mg/184859,lastup,Mimowolny_drift_po_lodzie
https://joemonster.org/mg/184799,lastup,Stworzenie_psa
https://joemonster.org/mg/184805,lastup,Przytulanka_dla_niegrzecznych_dzieci
https://joemonster.org/mg/184868,lastup,Gimnastyk_Denis_Ablyazov_i_siatkarka_Jekaterina_Gamowa
https://joemonster.org/mg/184923,lastup,Kompletnie_bezuzyteczna
https://joemonster.org/mg/184827,lastup,Zgredek_reinkarnacja

:djbanan toś się chłopie naszukał

Na bogato, nawet jeśli jedna trzecia faktycznie była.

Ale, ale...z tym królem niespodzianek to ja przez dobre kilkanaście sekund zastanawiałem się po co ktoś pelikana w plastik opakował

:uomatko
Romet Pelikan miał mniejsze koła

Przy okazji - ktoś zna jakieś rosyjskie portale typu joe czy k**jk? Czas przypomnieć sobie język metodą "przyjemne z pożytecznym"

zna.

https://fishki.net/

:dever
Dzięki!

Już to mówiłam tyle razy, ale to takie zayebiste uczucie jak nie musisz przewijać do podpisu, bo umiesz te ich bukwy

A w nawiązaniu do tej kurtki, to moja prowadząca z rosyjskiego zawsze otwiera okno. My marzniemy, a ona radośnie w cienkiej bluzce siedzi

:kocia_mama nie szpanuj. Przeczytaj Oniegina w oryginale i wtedy się chwal.

albo po staro-cerkiewno-słowiańsku

oj tam, daj się dziecku nacieszyć

:kocia_mama , ale to fajnie, że się rosyjskiego uczysz sama i z nie przymuszonej woli. Ja się uczyłem 9 lat - niestety większość czasu z przymusu. I gdybym do tego podchodził od początku tak, jak do nauki angielskiego... hmm... tak trzymaj