Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Palma Pikczers > Kolejny chopinowski
rabbit66
rabbit66 - Superbojownik · 8 lat temu

fankafranka
fankafranka - Elytarna Pigwówka · 8 lat temu

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · 8 lat temu

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Nathalie - Superbojowniczka · 8 lat temu

- Pianiści na koncertach grają z pamięci a nie z nut.
- Jeżeli "fałszują" to nie ich wina tylko źle nastrojonego instrumentu.
- Pianiści na tym poziomie nie mylą się w nutach.

Poza tym

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
"Sędzia kalosz" zabrakło.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Szamano
Szamano - Ptakomaniak · 8 lat temu
tak bardzo niemożliwe, ale możliwe tak bardzo

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · 8 lat temu

--

robadlo
robadlo - Fotoreporter JM · 8 lat temu
- Jeżeli "fałszują" to nie ich wina tylko źle nastrojonego instrumentu.
- Pianiści na tym poziomie nie mylą się w nutach.

Taaa...piłkarze też...

--
...rano do pracy, gówno co dzień...

blukaczb
blukaczb - Punktualna siostra Kish'a · 8 lat temu

--
nie klikaj to moje nagie zdjęcie:) Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta!!.

brood_k
brood_k - Boski Superbojownik · 8 lat temu
Ten akurat przesadzony, ale ten poprzedni to typowy pokój nauczycielski w szkółce muzycznej I stopnia w mieście do 50 tys mieszkańców. Więc tego...

--
Kwartet ProForma
Sensoria
BKD

zenek78
zenek78 - Superbojownik · 8 lat temu
:nathalie Gram na fortepianie, amatorsko, ale coś tam wiem o tej sztuce, więc pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą:

- Jeżeli "fałszują" to nie ich wina tylko źle nastrojonego instrumentu.

To nieprawda. Rozstrojony instrument będzie miał brzydką barwę i zasadniczo nie da się na nim w ogóle zagrać - zależnie od stopnia rozstrojenia. Natomiast jedno-dźwiękowy fałsz to zawsze wina muzyka. Strój fortepianu to sprawa kompleksowa, nie można powiedzieć, że pojedyncza struna się rozstroiła. Bardzo fajny przegląd wiedzy na ten temat opublikował zawodowy stroiciel, Rostislaw Wygranienko:https://arspolonica.ocross.net/strojenie-pianina/

Na koncertach fortepian zazwyczaj ustawiany i strojony jest na estradzie przez stroiciela bezpośrednio przed występem. Na konkursie Chopinowskim ze względu na potrzebę wymiany instrumentów fortepiany strojone są w dniu występu, ale ustawiane bez strojenia - jednak robią to osoby bardzo doświadczone, więc te instrumenty bankowo są nastrojone poprawnie.

Fałsz na występnie jest winą muzyka. Brzydki dźwięk to wina niepoprawnej regulacji albo rozstrojenia instrumentu.

- Pianiści na tym poziomie nie mylą się w nutach.

Mylą się bardzo często. Jeśli mówimy o konkursie Chopinowskim z reguły są to pianiści w wieku 20/21 lat, czyli jeszcze przed ukończeniem lub zaraz po ukończeniu konserwatorium lub akademii. Biegłość w graniu a'vista jest jeszcze przed nimi. Ale na konkursie nie gra się a'vista.

Na konkursach gra się z pamięci i tu może się zdarzyć kilka problemów. Pamięć zawodzi (pianiści na przesłuchaniach grają dwugodzinne recitale, to jest naprawdę potężna dawka informacji do zapamiętania). Jest też stres związany z występem, który usztywnia palce, zmęczenie, niesprzyjająca atmosfera na sali, również choroba (konkurs odbywa się jesienią i bywa zimno, które jest zabójcza dla wychowanków cieplejszych regionów świata).

To są na pewno wybitni pianiści, ale jeszcze całe życie przed nimi do osiągnięcia pozycji Krystiana Zimermana czy Leszka Możdżera. Oni dopiero zaczynają karierę.

MorgothWolf
:nathalie Rozumiem, że w kinie w trakcie oglądania filmów też informujesz wszystkich głośno, że ci na ekranie to udają, smok jest zrobiony komputerowo itp?
Kolejny post w stylu "gówno wiem to się wypowiem" jak udowodnił zenek78.
Ostatnio edytowany: 2015-10-18 12:41:19

kashpir
kashpir - Superbojownik · 8 lat temu

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Colinek_szczecin

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
:zenek78
Nie opowiadaj głupot. Na nastrojonym instrumencie to każdy głupi zagra. Prawdziwą sztuką jest zagrać na rozstrojonym.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

gen_Italia
gen_Italia - Amator trójkątów · 8 lat temu
Ja tam mogę grać na każdym i będzie tak samo dobrze.

--

EFEK
EFEK - Superbojownik · 8 lat temu
:gen_italia że będzie tak samo, to nie wątpimy, ale z tym ostatnim stwierdzeniem to przeszarżowałeś ;)

--
Bez końca można patrzeć na trzy zjawiska: ogień, wodę i parkującą kobietę...

pleban2
pleban2 - Piwny Ninja · 8 lat temu

--
"Nieudana to uczta co się kończy przytomnie, Jeśli goście w otchłanną nie zapadną się głąb, Kiedy jeden za drugim zdoła sobie przypomnieć Komu nakładł po pysku, kto mu złamał nos, wybił ząb."

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Nathalie - Superbojowniczka · 8 lat temu
:MorgothWolf

Uhuhu

Też grałam amatorsko ale udało mi się skończyć konserwatorium więc co nieco wiem ;)

:Zenek78

Może mój komentarz był trochę na wyrost ale nie zgodzę się z tym "bardzo często". Nawet ja nie zrobiłam z tego co pamiętam żadnej ewidentnej pomyłki na swoim ostatnim egzaminie (ok. 50 minut) mimo dość kiepskiej techniki, ogólnej przeciętności, nerwów i sztywnych palców. Oczywiście, są rzeczy które można zatuszować...Ale wyraźne pomyłki, łatwe do uchwycenia dla laika, nie powinny się zdarzać "często" w takim konkursie.

A fałszowanie kojarzy mi się bardziej z grą/śpiewiem na (trochę) nieodpowiedniej wysokości i to raczej odnosi się do śpiewu czy instrumentów takich jak skrzypce gdzie mozna grać/śpiewać o 1/4 tonu za nisko lub za wysoko. Pianista nie kontroluje ćwiertonów, instrument na takiej imprezie powinien być dobrze nastrojony (tak jak stwierdziłeś) a uderzenie w zły klawisz to dla mnie coś innego.



MorgothWolf
:nathalie To, że ktoś ma prawo jazdy, nie znaczy, że się nadaje na kierowcę rajdowego, if You know what i mean :P

zenek78
zenek78 - Superbojownik · 8 lat temu
:nathalie Zasadniczo temat jest bardziej skompliwany i w istocie piszemy o tym samym, tylko innymi słowami.

Zgadzam się z tym, że pomyłki na tym poziomie nie są wychwytywane przez laików. Często nie są wychwytywane przez zawodowych muzyków, jeśli nie mają przed sobą tekstu. Ale jak ktoś zna utwór dobrze pomyłkę wyczai bardzo szybko.

Jerzy Waldorff napisał w którejś ze swoich książek jak to jako słuchacz konserwatorium bywał na koncertach i miał ze sobą mini-partytury, tak by w trakcie móc porównywać wykonanie z tekstem. I zdarzyło mu się być na koncercie Paderewskiego, na którym mistrz, już staruszek, w Polonezie As-dur zamiast grać w wiadomym momencie oktawy na lewej ręce walił pięścią w klawiaturę. Nigdzie indziej nie znalazłem wzmianki o tym fakcie, więc prawdopodobnie nikt nie słyszał tego.

Artur Rubinstein znowu napisał w swojej autobiografii, że rozmawiając z młodym Horowitzem po koncercie usłyszał, że ten przeprasza za to, iż nie zagrał trzech nut w którymś z utworów Chopina. Rubinstein pomyślał sobie, że wiele by dał za to, by na każdym koncercie nie zagrać tylko trzech nut z tekstu.

Przykład z innego konkursu, im. Czajkowskiego w 1986. Ranga imprezy podobna: https://www.youtube.com/watch?v=vW6wJ8LaOfE

Chodzi mi głównie o to, że pomyłki wcale nie są takie rzadkie. Inna sprawa, że dobry muzyk potrafi sobie z tym poradzić. Byłem raz na koncercie inauguracyjnym obchodów pięćdziesięciolecia Szkoły Muzycznej w Koszalinie. Grały tam w duecie skrzypce i fortepian dwie bardzo już znane absolwentki tej szkoły: Agata Szymczewska i Luiza Sobkowiak (tu nie jestem pewien nazwiska, tę pianistkę słyszałem wtedy pierwszy raz). Po tym koncercie znajoma nauczycielka gitary z tej szkoły powiedziała mi, że aż ją wbiło w podłogę. To był jeden z najlepszych koncertów jakie miałem okazję słyszeć. Ale najciekawsze jest to, że w trakcie gry dziewczyna przewracająca nuty pianistce niechcąco zrzuciła jej klapę fortepianu na ręce. Luiza odrzuciła szybko tę klapę lewą ręką nie przerywając gry, klapa huknęła o fortepian i nie było siły, żeby nie odbiło się to negatywnymi komenterzami słuchaczy w foyer.

Rozmawiając potem ze znajomymi, którzy byli na tym koncercie dowiedziałem się, że nikt z pytanych przeze mnie osób nie zauważył tego incydentu. Wszyscy byli pod wrażeniem jakości wykonania.

Nie mam zamiaru się kłócić, ale uważam, że wszelkie niedoskonałości na imprezach rangi konkursu Chopinowskiego nie mogą być tłumaczone niczym innym, jak pomyłką wykonawcy.

salival
salival - Little Princess · 8 lat temu
:zenek78 no super Teraz zamiast pracować, to siedzę i czytam o strojeniu pianina, jakby miało mi się to kiedyś przydać A idź pan w **** z takimi linkami

--

Tynf
Tynf - Superbojownik · 8 lat temu
:salival
Strojenie gitary z mostkiem floyd rose jest znacznie trudniejsze. Nie żebym chciał podpuszczać.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

salival
salival - Little Princess · 8 lat temu
:tynf mam tremol-no w gitarze, znacznie ułatwia proces strojenia

--

Wabootha
Wabootha - Superbojownik · 8 lat temu

--
Proszę pani, bo on tyłem dziwne dźwięki puszcza!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Nathalie - Superbojowniczka · 8 lat temu
:zenek78

Biedny...Ale to raczej rzadkość. Ostatnio byłam na końcowym koncercie konkursu Honens w Calgary. Każdy z finalistów grał koncert Prokofjewa (trzeci lub drugi). Nie wiem czy zagrali bezbłędnie. Ale nie było ani jednego zgrzytu, ani jednego momentu w którym pomyślałabym sobie "oho, to musiała być pomyłka".

Pianista z twojego wideo też by mógł przez to przebrnąć gdyby miał więcej luzu jak Rubinstein. Ja musiałam zajrzeć do nut żeby zacząć rozumieć w czym się mylił link. Za pierwszym razem wydłużył wstęp prawej ręki o jakieś pół taktu, potem może trochę się "ślizgał". Ale to zauważyli by tylko ludzie dobrze znający utwór lub patrzący w nuty. Za drugim razem lepiej gra dwa pierwsze takty wstępu (łatwiej zrozumieć rytm i wchodzi lewą ręką w odpowiednim momencie), ale już w trzecim takcie pod koniec gra prawą ręką grupę szesnastek z czwartego taktu. Ma problem ze zgraniem prawej i lewej ręki ale mógł próbować grać dalej.

Na deser wideo pianistki która na koncercie zdaje sobie sprawę że ćwiczyła nie ten koncert co trzeba
https://www.youtube.com/watch?v=n10DvWQW9_w

Forum > Palma Pikczers > Kolejny chopinowski
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj