Poprzednio załatwiliśmy parę demonów (i tłumacz spieprzył formatowanie strony)
Tricia i Nicole życzą wam wesołych świąt!!!*
* Tak, wiem że chodzi o Boże Narodzenie. Ale czy to ważne?
- A co z kultystami?
- Czarna Gwardia zajmie się nimi, posprząta i pozamiata, zaaresztuje kogo trzeba. Ale wy dwoje nieźle wymiatacie - może chcielibyście pracować dla Inkwizycji?
- Bo tak się składa, że brakuje nam nowych ludzi. Stara banda...
-... Och świeć Panie nad ich duszami...
- ...znaczy jest niedysponowana. Nieważne - mamy dwa miejsca pracy na stanowisku "mięso armatnie".
- Masz na myśli to, że szukamy najemników.
- No przecież to właśnie powiedziałem!
- Bycie ludzką tarczą brzmi fascynująco, ale muszę odmówić.
- Taa, zgadzam się wyjątkowo z panem Stalowe Majty.
- Idź pogrzebać w kuwecie, co?
- No jeśli nie chcecie... Ale jeśli zmienilibyście zdanie, dostalibyście dostęp do CABAL - gigantycznej bazy dany o kultach, broniach, pojazdach, miejscach...
- No i największej kolekcji porno na planecie.
- Ok, porozmawiamy o szczegółach...
- To gdzie mam podpisać?
- Gdzie u diabła jest Lothar? Ja się jakoś szybko uwinąłem pakując swoje rzeczy!
- To masz wszystkie swoje graty zawsze na sobie. Zresztą, przesłał wiadomość:
- Przepraszam za spóźnienie, nie mogłem znaleźć kapelusza. Okazało się, że miałem go na głowie.
- Łooo! Zajebisty statek!
- To mój mały szturmowiec. Trochę go zmodyfikowałem: dodałem trochę działek, wyrzutni rakiet i czego tam jeszcze. Może nie jest najszybszy ale potrafi przykopać i na dodatek ma pole maskujące!
- Nie, nie możesz prowadzić!
- Dupek...
- Dobra, jestem urządzony!
- Może mała rundka po budynku?
- Pytanko: jak to się stało, że wasza dwójka ma do dyspozycji cały budynek Inkwizycji wyłącznie dla siebie?
- Zapewne dlatego, że tak bardzo nas cenią!
- W końcu jesteśmy najlepszymi agentami.
- Szantażujecie kogoś, prawda?
- Wolimy nazywać to "wymuszaniem".
- Hej, to nie nasza wina, że komandor Sheafer zostawia swoje tajemne pornosy z kurczakowym fetyszem na widoku. Każdy mógł się włamać do jego mieszkania i przypadkiem je znaleźć...
I mały erotyczny bonusik... Chyba ciut za ostry na łamy JM
Tricia i Nicole życzą wam wesołych świąt!!!*
* Tak, wiem że chodzi o Boże Narodzenie. Ale czy to ważne?
- A co z kultystami?
- Czarna Gwardia zajmie się nimi, posprząta i pozamiata, zaaresztuje kogo trzeba. Ale wy dwoje nieźle wymiatacie - może chcielibyście pracować dla Inkwizycji?
- Bo tak się składa, że brakuje nam nowych ludzi. Stara banda...
-... Och świeć Panie nad ich duszami...
- ...znaczy jest niedysponowana. Nieważne - mamy dwa miejsca pracy na stanowisku "mięso armatnie".
- Masz na myśli to, że szukamy najemników.
- No przecież to właśnie powiedziałem!
- Bycie ludzką tarczą brzmi fascynująco, ale muszę odmówić.
- Taa, zgadzam się wyjątkowo z panem Stalowe Majty.
- Idź pogrzebać w kuwecie, co?
- No jeśli nie chcecie... Ale jeśli zmienilibyście zdanie, dostalibyście dostęp do CABAL - gigantycznej bazy dany o kultach, broniach, pojazdach, miejscach...
- No i największej kolekcji porno na planecie.
- Ok, porozmawiamy o szczegółach...
- To gdzie mam podpisać?
- Gdzie u diabła jest Lothar? Ja się jakoś szybko uwinąłem pakując swoje rzeczy!
- To masz wszystkie swoje graty zawsze na sobie. Zresztą, przesłał wiadomość:
- Przepraszam za spóźnienie, nie mogłem znaleźć kapelusza. Okazało się, że miałem go na głowie.
- Łooo! Zajebisty statek!
- To mój mały szturmowiec. Trochę go zmodyfikowałem: dodałem trochę działek, wyrzutni rakiet i czego tam jeszcze. Może nie jest najszybszy ale potrafi przykopać i na dodatek ma pole maskujące!
- Nie, nie możesz prowadzić!
- Dupek...
- Dobra, jestem urządzony!
- Może mała rundka po budynku?
- Pytanko: jak to się stało, że wasza dwójka ma do dyspozycji cały budynek Inkwizycji wyłącznie dla siebie?
- Zapewne dlatego, że tak bardzo nas cenią!
- W końcu jesteśmy najlepszymi agentami.
- Szantażujecie kogoś, prawda?
- Wolimy nazywać to "wymuszaniem".
- Hej, to nie nasza wina, że komandor Sheafer zostawia swoje tajemne pornosy z kurczakowym fetyszem na widoku. Każdy mógł się włamać do jego mieszkania i przypadkiem je znaleźć...
I mały erotyczny bonusik... Chyba ciut za ostry na łamy JM
--
Spoglądanie w otchłań mam za zupełny idiotyzm. Na świecie jest mnóstwo rzeczy o wiele bardziej godnych tego, by w nie spoglądać. Jaskier, Pół wieku poezji