Ostatnio zebrał się komitet powitalny...
Ogólnie rzecz biorąc, jeśli plany wymyślasz zawsze kryjąc się w głównej kwaterze wroga, do rozważenia jest opracowywanie go nieco wcześniej.
Z drugiej strony, jeśli często ukrywasz się w głównej kwaterze wroga, to chyba robisz coś dobrze!
NPC też mają pracę a niektórzy pewnie nawet ją lubią.
Wyobraźcie sobie tych wszystkich ludzi w kwaterze głównego złego umiejscowionej pod wulkanem, konserwujących bramy, operujących kolejką wąskotorową, zapewniających catering. Pewnie wielu z nich myśli że pracują dla jakiejś legalnej firmy i wykazują różny poziom lojalności i entuzjazmu wobec swojej pracy.
Jeśli bohaterowie graczy spotkają któregoś z tych szaraczków, nie jest pewne czy powinni wywalczyć sobie przez nich drogę czy tez poinformować ich co jest grane i w ten sposób ich uratować.
Interesujące….
Interesujące z perspektywy fabularnej: scena przedstawia interakcję z postaciami graczy ale z perspektywy NPC. Tak było w filmie, więc musieliśmy sobie z tym poradzić.
Ale gdyby tak próbować czegoś takiego w grze? Niech PC piszą swoje działania, potem rozwiąż sytuację i opisz ją graczom z punktu widzenia NPC. Nie wiem jak to zadziała w praktyce ale może wato spróbować?
Źródło: Darths & Droids
Archiwum komiksu
--
Żyj wiecznie lub umrzyj próbując.