Ostatnio ktoś chciał nam pożyczyć specjalne kości...
Można by pomyśleć, że Obi-Wan rzeczywiście miał tu jakiś nieudany rzut. Czyż parę scen wcześniej sam nie pouczał Anakina żeby ten uważniej obchodził się z mieczem świetlnym, bo Ta broń to twoje życie!*
Jak wiele porażek musiał wyrzucić tu Obi-Wan? Po pierwsze, nie włożył miecza do bezpiecznej kabury, mimo, że znajduje się na szybko poruszającym się i niestabilnym zwierzęciu, do powodowania którym potrzeba obu rąk. Po drugie, musi być tak oszołomiony lądowaniem swojego wierzchowca, że naprawdę puszcza broń, która reprezentuje jego całe, pełne dyscypliny życie jako Jedi. Po trzecie, zawodzi jego nadludzki refleks, przez co nie udaje mu się schwytać miecza zanim wypadnie z jego uścisku. I ostatnia rzecz, nie pomyślał o tym by użyć Mocy i natychmiast miecz przywołać do ręki.
Dobra, to naprawdę sporo nieudanych rzutów. Aż dziw, że nie spadł z jaszczura.
*znaczy, w filmie, a nie w naszym komiksie
Scena w Sali rady wojennej może być fajna do odegrania. Mamy grupę generałów i wielki stół lub ekran ukazujący plan lub przebieg bitwy. Nie potrzeba tu wysokiej technologii. Równie dobrze można planować bitwę między rycerzami a łucznikami, stojąc w namiocie w otoczeniu lordów i opiekunów.
Fajne jest to, że gracze zgromadzeni wokół stołu mogą robić dokładnie to, co wojskowi stratedzy i planiści: analizować mapę i przesuwać na niej figurki oddziałów. Zamiast mapy i figurek reprezentujących teren i postaci w grze, mamy tu mapę i figurki reprezentujące mapę i figurki ?
Gdyby jeszcze dało się zrobić to samo ze skarbami i magicznymi przedmiotami!
Jeśli oglądasz w pracy plany swojej supertajnej superbroni, nie polegaj tylko na alt+F4 na litość boską, zamknij drzwi do biura!
Źródło: Darths & Droids
Archiwum komiksu
--
Żyj wiecznie lub umrzyj próbując.