Gdybym Ci kiedyś coś takiego powiedział, nie denerwuj się, to może być komplement
Wszystko zależy od znaczenia, jakie przypiszemy danemu słowu.
A z tym bywało różnie w dziejach naszego języka.
Nie wszyscy wiedzą, że słowo "krajobraz" ma autora (F.Karpiński), imię Grażyna ma autora (A. Mickiewicz) a określenie "kobieta" było kiedyś uznawane za nieprzyzwoite
Wspomniany wyżej idiota, to po prostu ktoś wyjątkowy, jak podają dawne słowniki.
Nawet w tytułach




Po przeczytaniu takiego tytułu grzech nie zajrzeć do środka
No to zaglądamy. I tak np.



Możemy powiedzieć, że badziewie niewiele się zmieniło, co do sensu wyrazu, ale gdybyśmy chcieli egzaminatora bajerować... no właśnie...




Słówka pijackie, dziś zapomniane przez moczymordów, jakże bywały niegdyś twórcze



Zapytajcie w sklepie z drobiem panią ekspedientkę, czy ma na sprzedaż




Oczywiście, jeśli kolejka nie będzie za długa No a w tej kolejce? Dosyć?





Teraz informacja tajna! Pod żadnym pozorem nie mów o tym szefowi




Ciekawostka czasowa, dość precyzyjna



Mówi się czasem, że piździ jak na Uralu. Z ewidentną szkoda dla rodzimych krajobrazów




Bogactwo języka polskiego pozwala wyjść poza 3 4 obiegowe określenia stanu naszych emocji




Nie wiem, nie znam się, ale...




Za dużo chlapery, za dużo




Miłośnicy Marleny Dietrich mogą czuć się nieswojo, zważywszy, że to ona ma w swym dorobku przebój Lola





I wszystko jasne...




Hmm.. mało precyzyjnie tym razem...





Obnieść kogoś po wsi. Niby zachęcające. A kiedyś...



Też ładnie





Omężyć się, okobiecić, ochlapać... logiczne





Kolejny kwiatek z pijackiego ogródka



Hmmm poseł Płaszczak vel Niszczyciel




Taaaa jasne, powiedzcie mu to




Nie, no z tą służącą stanowczo przesadzili





A przecież można powiedzieć po polsku: iść na szago.




Szalenie pouczający wywód





Bardzo przydatny wyraz




Szefie! Już się uskromiłem! Nie? Jak to fajnie brzmi




A potem na zjeździe integracyjnym ...




Piękne bywały słówka w one lata, chciałoby się sparafrazować poetę

Niezłe
Czyli wyjątkowy idiota to taki np. hipster do kwadratu?

Nauczyciel, osobliwie wiejski

Dobre dobre!

:lużer świetne!

Cuda cudeńka panie

Idę gonić cipki po oborze

"mam w kuli" może sie przyjąc

zawsze wiedziałem że hipster = idiota.

z ta dziesiatka to widze ze nie tylko w polskim sie uzywalo.. w wegierskim tez sie na drugie sniadanie mowi tízórai, czyli najdoslowniej tlumaczac "dziesieciogodzinowy"... osobiscie nie slyszalam tego slowka, ale moze budapesztenczycy juz tylko na lunch chadzają ale maz przyjaciolki, ktory pochodzi z Veszprem, twierdzi ze to sie normalnie uzywa, niekoniecznie o godzinie dziesiatej

I jeszcze zdążyłem przeczytać, nim się w zdrapki pozmieniało

Świetne

Idiota - ktoś "wyjątkowy" w pejoratywnym tego słowa znaczeniu. Zgodnie z grecką etymologią mówiono tak o osobnikach pozbawionych cnót obywatelskich i niezdolnych do rozwijania w sobie cech, jakie powinny charakteryzować każdego człowieka.
Czyli bardziej wyrzutek/odmieniec. Tak - dalej pasuje to do hipstera

A kobieta - też określenie pejoratywne.. które wzięło się od wyrazu kobyła..

Wypas
Jestem z Chelmna i nie wiedzialem ze ludzie tak zacnej mowy tam uzywali drzewiej

:saddi to pewnie nie wiesz, że przed wojną mieliście fajnego burmistrza, Zawackiego. Jego syn był przez 46 lat proboszczem w mojej parafii i na tyle się zasłużył, że mu ludzie postawili pomnik

Moja ś.p. babcia zamiast "iść na przełaj" mówiła "iść na prostki"

aaaa no zapomniałabym,
odkąd pamiętam na wsi kury woła się w następujący sposób:"Ciiipa, cip, cip, cip, kuciu, kuciu, ciiipa cip, cip"