Jeden naród! Jedna rzesza! Jeden kot!
Pianista chyba potrzebuje kilku lekcji. Cały czas dostaje kocięta jako napiwki.
Niewidzialne tango.
Wychowany przez kangury, Dominik był zawsze nieco "inny".
Mamoooo!!! On znowu czytał "Zmierzch"!
Jakie banjo?
Kot jesienny:
- Cóż, to powinno go zająć na wiele dni...
Wychowany przez pancerniki.
ZNÓW NA ZEWNĄTRZ... Co ja jakiś trędowaty jestem?!
ZNÓW W ŚRODKU... Co ja jakiś więzień jestem?!