Ostatnio spotykaliśmy ryby różnej wielkości które nieodmiennie próbowały nas pożreć
Dobrze jest wczuć się w swoją postać, choć Sally ma problemy z oddzieleniem fikcji od rzeczywistości. Kostki wydają się jej nie lubić, więc minie trochę czasu zanim im zaufa.
Niektórzy gracze mają swoje ulubione zaklęcie, remedium na wszystko. Np. Fireball.
Atakują orkowie? Rzucam fireball!
Zły rycerz zniewolił księżniczkę? Kulą ognia go!
Trzeba przejść przez rzekę? Fireball!
Czasem lepiej się z takim graczem nie kłócić. Bo można czymś dostać.
Kostki oczywiście wprowadzają do gry element przypadkowości. Wielu graczy myśli, że liczą się tylko dobre rzuty; tymczasem często kiepskie rzuty właśnie dodają grze smaczku i czynią ją ciekawszą.
Są prawdy, które się nie zmieniają. Zaufany doradca władcy zwykle jest złym doradcą. A doradca z kozią bródką to jak wyrok śmierci, proszę obejrzeć poglądowy schemat. Reakcja Qui-Gona to przejaw instynktu samozachowawczego.
Tłumaczenie nowemu graczowi waszych dotychczasowych dokonań w grze, choćby nie wiadomo jak logicznych i epickich, zawsze wypada jakoś tak...Hmm...
Źródło: Darths & Droids
Archiwum komiksu
A ja tak tylko przypominam, że jeśli seria jest mało popularna, czego wyznacznikiem jest ilość komentarzy, to ja się nie będę śpieszyć ze wrzutami. Tak, to była Sugestia
--
Żyj wiecznie lub umrzyj próbując.
)
Im więcej samobójców tym mniej samobójców.
szybko pisz cześka do Moraglar bo jak przeczyta ,że piszesz do NIEJ w rodzaju męskim to gotowa się obrazić i przestanie wrzucać...
