dziędo w ten wiosenny poniedziałek
Cyrk przyjechał!
- Witamy szanowną publisię! Pokażemy teraz naszej szanownej publisi mrożący krew w żyłach numer, na który dotychczas nie poważył się jeszcze nikt!
- W paszczę tego morderczego małża-zabójcy, który ze względu na ciężkie dzieciństwo i zespół ADHD jest zdecydowanie nadpobudliwy, wsadzi głowę nasz bohaterski ekwilibrysta!
- Jeśli cię to uspokoi, to powiem ci, że postawiłem kupę szmalcu na to, że to przeżyjesz cały i zdrowy.
- Ach!
- Inne chłopaki też.
- Aha!
- Tylko małż postawił stówkę, że ci się nie uda.
Starszy Dziadzio Rekin powraca...
- Jak ja byłem młody, to nie mieliśmy tak łatwo.
- Nie mogliśmy sobie pozwoliń na fajerwerki na sylwestra.
- Tacy biedni byliśmy...
DUUUUP!
- Musieliiśmy o północy trzaskać drzwiami...
---------------------+
klasyka
Cyrk przyjechał!
- Witamy szanowną publisię! Pokażemy teraz naszej szanownej publisi mrożący krew w żyłach numer, na który dotychczas nie poważył się jeszcze nikt!
- W paszczę tego morderczego małża-zabójcy, który ze względu na ciężkie dzieciństwo i zespół ADHD jest zdecydowanie nadpobudliwy, wsadzi głowę nasz bohaterski ekwilibrysta!
- Jeśli cię to uspokoi, to powiem ci, że postawiłem kupę szmalcu na to, że to przeżyjesz cały i zdrowy.
- Ach!
- Inne chłopaki też.
- Aha!
- Tylko małż postawił stówkę, że ci się nie uda.
Starszy Dziadzio Rekin powraca...
- Jak ja byłem młody, to nie mieliśmy tak łatwo.
- Nie mogliśmy sobie pozwoliń na fajerwerki na sylwestra.
- Tacy biedni byliśmy...
DUUUUP!
- Musieliiśmy o północy trzaskać drzwiami...
---------------------+
klasyka
--
Że tak wprawdzie jest obecnie, jak jest, ale nikt nie powiedział, że tak koniecznie być musiało ani że tak zawsze być musi, ten wyścig opętańczy, w którym człowiek, który sobie siądzie i się zagapi, stał się przestępcą wobec epoki swojej, bo nie powinien ani posiedzieć na przyzbie, ani się zagapiać, ani herbatkę wypić spokojnie, tylko zaraz lecieć i coś rozwijać. Mrożek do Lema AD 1963 (sic)