I takiego dziadka to ja rozumiem. Ja miałem złośliwego zgagę, który szczuł psy przeciwko innym psom, a z drugiej strony pijaczynkę, który zaczynał dzień od pół szklaneczki spirytusu i dwóch piwek...

:bialyniedzwiedz to ruscy Świadkowie Jehowy mogą słuchać Nickelback?!

Nie lubię chuja, jak chuj

:bialyniedzwiedz https://i.pinimg.com/originals/c8/35/e2/c835e236ce59be601fdd83eb59037690.jpg

Czekam na swoje wnuki.


Dziękuję, do widzenia

:kokeeno ozzy strzelał do zwierząt dla zabawy, był napizgany przez conajmniej 30 lat, próbował udusić żonę, a części swojego życia zapewne w ogóle nie pamięta. Uwielbiam go za black sabbath, ale przykład do naśladowania z niego żaden, a gdyby nie Bill, Tony, Geezer i Sharon to skończyłby w więzieniu albo na cmentarzu zanim stałby się ikoną heavy metalu.

:davian myśliwi też strzelają do zwierząt dla zabawy, spizgani bywają do chwili, kiedy im wątroba nie pęknie, a żony leją nie incydentalnie lecz z regularnością zegara atomowego. Nie bronię Ozzy'ego, ale nie sposób nie docenić jego historii, talentu oraz wkładu w rozwój muzyki.

Sharon doskonale wiedziała, że wiąże się nie z weekendowym imprezowiczem, tylko z pełnowymiarowym narkomanem i czubkiem z rockendrollowego cyrku. Może i Ozzy sporo zawdzięcza żonie i kolegom z zespołu, ale gdyby nie chciał sam, to nigdy nie ogarnąłby dupy i dawno skończyłby zarzygany pod eleganckim płotem jednej ze swojej wypasionej rezydencji.

(...ze swoich wypasionych rezydencji) miało być

:poradnia co nie zmienia faktu, że nie lubię chuja, jak chuj

:gibss se nie lub, ktoś ci broni?