Forum
>
Palma Pikczers
>
Wenezuela
Djbanan
- Złamas
·
4 lat temu
7
kargoo
- Superbojownik
·
4 lat temu
dobra, a teraz poważnie
gdzie ta zabawna część obrazka?
(adblocka wyłączyłem)
gdzie ta zabawna część obrazka?
(adblocka wyłączyłem)
Ostatnio edytowany:
2019-05-02 20:37:12
Djbanan
- Złamas
·
4 lat temu
Ethordin
- Superbojownik
·
4 lat temu
corwin
- Superbojownik
·
4 lat temu
jbanan Ok, a teraz załóżmy, że ani amerykańce, ani ruscy ani chinolce nie wejdą tam (a wszystkie 3 mocarstwa mają tam swoje interesy i poczyniły pewne ruchy wojskowo - dyplomatyczno - przekupne), to co się stanie?
Kraj w rozpadzie, ludzie uciekają. Czy może być lepiej?
1: Tradycyjny krwawy dyktator zrobi tam porządek, któremuś mocarstwu da się na pewno przekupić.
2: Ogólna anarchia, powstają bandy walczące o wpływy, watażkowie (wojskowi) przejmują zakłady wydobycia i przetwarzania ropy. Mnóstwo ludzi ucieka na północ. Zapewne nie będą chcieli zostać w Meksyku. Komu może na tym zależeć? Ruscy i Chiny
3: Przewrót i opowiedzenie się marionetkowego dyktatora za którymś mocarstwem (co będzie trudne, bo i ruscy i chiny i amerykańce wtopili tam mnóstwo kasy, której na pewno nie chcą stracić)
4: Podział wpływów czyli tak na prawdę rozbiór - znamy to doskonale, ale za to szybko można uciszyć konflikty (i to też znamy)
5: Ponowne wybory i tym razem wybiorą mądrego polityka, który wyzeruje korupcję, nepotyzm, zlikwiduje hiperinflację, bedzie twardy i nie bedzie się układał ze skorumpowanymi przeciwnikami, przechytrzy 3 mocarstwa, aby darowały te miliardy dolarów i dali spokój krajowi, wprowadzi rynkową gospodarkę, gdzie przez długi czas ludzie byli przyzwyczajeni do "za darmo, albo za niewiele"
Wybieraj
Kraj w rozpadzie, ludzie uciekają. Czy może być lepiej?
1: Tradycyjny krwawy dyktator zrobi tam porządek, któremuś mocarstwu da się na pewno przekupić.
2: Ogólna anarchia, powstają bandy walczące o wpływy, watażkowie (wojskowi) przejmują zakłady wydobycia i przetwarzania ropy. Mnóstwo ludzi ucieka na północ. Zapewne nie będą chcieli zostać w Meksyku. Komu może na tym zależeć? Ruscy i Chiny
3: Przewrót i opowiedzenie się marionetkowego dyktatora za którymś mocarstwem (co będzie trudne, bo i ruscy i chiny i amerykańce wtopili tam mnóstwo kasy, której na pewno nie chcą stracić)
4: Podział wpływów czyli tak na prawdę rozbiór - znamy to doskonale, ale za to szybko można uciszyć konflikty (i to też znamy)
5: Ponowne wybory i tym razem wybiorą mądrego polityka, który wyzeruje korupcję, nepotyzm, zlikwiduje hiperinflację, bedzie twardy i nie bedzie się układał ze skorumpowanymi przeciwnikami, przechytrzy 3 mocarstwa, aby darowały te miliardy dolarów i dali spokój krajowi, wprowadzi rynkową gospodarkę, gdzie przez długi czas ludzie byli przyzwyczajeni do "za darmo, albo za niewiele"
Wybieraj
--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.
Djbanan
- Złamas
·
4 lat temu
:corwin W takim przypadku będziemy mieli drugą Ukrainę. Ruscy, którzy od 1999 zarobili tam najwięcej będą nadal zbroili i wspierali partyzantów, gangi i najemników. Co nie zmienia faktu, że USA w chęcią się tam włączy dla szmalu.
Po za tym ilość broni jak tam jest zgromadzona poważnie zagraża bezpieczeństwu w tamtej części świata, jeśli to się rozpłynie będzie kupa. Kupa kasy wydana na interwencje, a jak dobrze wiesz na niczym nie zarobisz tak dobrze, jak na wojnie.
Po za tym ilość broni jak tam jest zgromadzona poważnie zagraża bezpieczeństwu w tamtej części świata, jeśli to się rozpłynie będzie kupa. Kupa kasy wydana na interwencje, a jak dobrze wiesz na niczym nie zarobisz tak dobrze, jak na wojnie.
Ostatnio edytowany:
2019-05-02 22:09:46
--
akozakie
- Superbojownik
·
4 lat temu
6: Przyjdzie wróżka, machnie różdżką i zrobi dobrze. Głupie, ale bardziej prawdopodobne od 5.
corwin
- Superbojownik
·
4 lat temu
:djbanan tylko, że dla usa to może być wyjątkowo niewygodny ewenement. Coś jak Kuba w latach 60. Dogmat obronny (hehe) uesów jest taki, że wróg nie ma mozliwości ani nawet postawić wrogiej walonki na ich wyspie, ani zaatakować ich wyspy z daleka. Kiedyś były boje do wykrywania okrętów podwodnych na Atlantyku. Teraz sieć satelitów, instalacje przeciwrakietowe w Rumunii i u nas (oczywiście, aby Palestyńczycy czy Irańczycy nie zaatakowali ich wyspy - przypadkowo blisko ruskich, którzy mają o to jakieś pretensje - nieuzasadnione )
Stany mają armię nastawioną bardziej na "zwalczanie zagrożenia z dala od kraju" (czytaj inwazję) niż obronę. Jeszcze niedawno doktryna Usa to była zdolność armii do uczestnictwa w 3 regionalnych konfliktach ewentualnie w konflikcie światowym (z przewagą, co się rozumie), teraz zjechali zdaje się do 2 regionalnych ze względów finansowych.
Ruska czy Chińska obecność wojskowa w tamtym rejonie (ale nie dwa plutony specnazu, tylko rzeczywista obecność, której nie dałoby się zneutralizować) to byłby poważny wrzód na dupie amerykańców. Jakby sie tam zagnieżdzili jakieś wraże jednostki, to doktryna odosobnionej wyspy idzie się kochać (a przypominam, że I wojnę światową ładnie sobie handlowali ze wszystkimi, w 2 wojnie światowej tak samo - Anglia kilka lat temu skończyła spłacać zadłuzenie za "bratnią pomoc"- dopiero po Pearl Harbor przystapili do wojny)
Już bardziej wierzę, że się dogadają i amerykańce z bólem serca sprzedadzą ropę, za gwarancję wycofania obcych wojsk.
Wtedy Wenezuela jeszcze bardziej zbiednieje, ale kogo to obchodzi, pewnie będą jakieś partyzantki, ale jak coś realnie rzucą do sklepów, jakis marionetkowy rząd powstanie i jakikolwiek widoczny bedzie postep, to juz tak zostanie.
Stany mają armię nastawioną bardziej na "zwalczanie zagrożenia z dala od kraju" (czytaj inwazję) niż obronę. Jeszcze niedawno doktryna Usa to była zdolność armii do uczestnictwa w 3 regionalnych konfliktach ewentualnie w konflikcie światowym (z przewagą, co się rozumie), teraz zjechali zdaje się do 2 regionalnych ze względów finansowych.
Ruska czy Chińska obecność wojskowa w tamtym rejonie (ale nie dwa plutony specnazu, tylko rzeczywista obecność, której nie dałoby się zneutralizować) to byłby poważny wrzód na dupie amerykańców. Jakby sie tam zagnieżdzili jakieś wraże jednostki, to doktryna odosobnionej wyspy idzie się kochać (a przypominam, że I wojnę światową ładnie sobie handlowali ze wszystkimi, w 2 wojnie światowej tak samo - Anglia kilka lat temu skończyła spłacać zadłuzenie za "bratnią pomoc"- dopiero po Pearl Harbor przystapili do wojny)
Już bardziej wierzę, że się dogadają i amerykańce z bólem serca sprzedadzą ropę, za gwarancję wycofania obcych wojsk.
Wtedy Wenezuela jeszcze bardziej zbiednieje, ale kogo to obchodzi, pewnie będą jakieś partyzantki, ale jak coś realnie rzucą do sklepów, jakis marionetkowy rząd powstanie i jakikolwiek widoczny bedzie postep, to juz tak zostanie.
--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.
Dzikiwieprz
- Superbojownik
·
4 lat temu
No pochlapcie jeszcze jęzorami, jakie to USA złe, śmiało. To wymaga tyle odwagi! Nie boicie się, że o świcie postawią was za to pod ścianę? No się właśnie nie boicie, bo to złe USA jakoś nie działa w ten sposób. A nie pojechalibyście do Pekinu albo Omska tam głosić , jakich TAM mają złodziei i kanalie w rządach? Wolicie siedzieć TU na dupie pod opieką USA i UE i szczekać na owo USA i UE. Szacun. Po prostu szacun. Są na świecie 3 bloki - zachodni, Rosja i Chiny. Załóżcie czwarty albo przestańcie пierdolić, jak wam źle.
--
Jest cudownie
Dzikiwieprz
- Superbojownik
·
4 lat temu
:szatkus miałeś coś na myśli czy jak zwykle?
--
Jest cudownie
Forum
>
Palma Pikczers
>
Wenezuela
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki