Weszłem Ci ja do internetów, dowiedzieć się, co tam dziś w świecie, kto pod kim kopie, kto komu co obiecał, kto co wszystkim pokazał, itp., itd., a tu mi taka reklama staje przed oczyma:
Dobre
Dobre
--
Melisa uspokaja mnie najbardziej wtedy, kiedy wyleję ją komuś gorącą na ryj.