:dis ten to pikus. Zabawniej bylo z bojownikiem o nicku www.
Jakbysmy nie kombinowali dupa zawsze z tylu, tzn nie ma szans by u niego dzialalo normalne przypisanie https://nick.joemonster.org

A tak niejako przy okazji chcialbym rozeznac rynek:
ilu zlotowych z trojmiasta jest niepalacych lub jest w stanie wytrzymac dluzej niz 15 minut bez papierosa?
Bo zastanawiam sie nad organizacja zlotu dle nieuposledzonych oddechowo i jestem ciekaw czy zostalem juz taki sam czy jeszcze jakies poparcie sie znajdzie ;-)

Ja jestem zdecydowanie niepalący.

chyba że na zlocie są race

Ze mnie wróg totalny smrodu tytoniowego

:jakub fk - przy odpowiedniej (ilosci 2 do 3) gum nikotznowzch - jestem w stanie dlugo wytrzymać. w razie pytań - pożuj jedną przez dluzej niz minute to zrozumiesz, czemu mi po nich ochota na fajke przechodzi .

ps. pisownia powyzej spowodowana jest wcisnieciem ctrl+shifit oraz czkawką

Jeśli jest możliwość wyjścia na papierosa- jestem za.

a może niech niepalący wychodzą?

ja mogę palić po pół





tyle że dwa razy częściej

:]:]

:ff no wlasnie spodziewam sie ze niealacy wychodza... zeby nie powiedziec ze bardzo czesto w ogole rezygnuja, wiec sprawdzam jaki bedzie odzew jesli bym chcial wyjsc im naprzeciw.

W przerwie pomiędzy papierosami nie palę. Mogę wychodzić. Tylko czy z tego wychodzenia nie zrobi się alternatywna impreza

Ja już nie kumam kto ma wychodzić i gdzie
Palący czy niepalący?
Czuje się wstrząśnięty i zmieszany

Dobra, dobra... a może by tak jakąś mapkę?...

Mowisz,masz.



Swoja droga ta knajpa to jakas dziwna jest. Chca nas tam wpuscic po raz drugi pomimo tego ze poprzednio o malo nie wylozylismy im interesu pograzajac w ciemnosci caly stadion.

Jakubfk, oni nas tam chcą wpuścić po raz ochnasty
pomimo różnych dziwnych akcji
od "chryzantem" na cały regulator przez całe piętro zaj.bane w konfetti i serpentynach po próbę puszczenia knajpy z dymem :C:C

W sumie to największe mieli pretensje jak Koniostopy swoje kanapki przyniósł, bo jak strzelał z urodzinowego łuku i piwo rozlewał to nic nie mówili :rotfl

:]:]

bo jak on piwo rozlewal to dla nich czysty zysk bo musial kupic nasteone a jak zjadl kanapki to mial mniej miejsca na picie :P

Serpentyny, puszczanie z dymem, chryzantemy, rozlewanie piwa... do wszystkiego mogę się przyznać ale żadnych własnych kanapek nie pamiętam, raczej jak sobie przypominam to na miejscu coś do jedzenia zamawiałem

o proszę, a oto i dowód:

Jaki dowod? Na co? Ja tam widze wylacznie dowod na to ze oprocz kanapek lezacych po prawej stronie przyniosles jeszcze swoja fete (po lewej) i to cos na srodku. :-P

wracając do fajek
:jakubfk oni będa wychodzić na fajke na zewnątrz tak często ze im się odechce łażenie w tą i spowrotem to impreza się przeniesie na zewnątrz



można zrobić zawody kto najszybciej spali fajke na zewnatrz bez ubrania czyli tak jak no wiecie ....:P

wszystkim odechce się palenia

:marca nie rozumiesz ideii. Ja sie zastanawiam czy nie da sie zaktywizowac wystarczajacej ilosci niepalacych bojownikow by impreza opierala sie bez problemu na nich. Czy smierdziele zrobia sobie konkurencyjna na zimnie to juz mnie srednio interesuje.
Nie mam ambicji sprawiac by palacy przestawali palic, po prostu wydaje mi sie, ze z niepalacych, ktorzy obecnie z powodu "atmosfery" nie pojawiaja sie na zlotach da sie zlozyc zupelnie nowa, ciekawa ekipe. Czy stara sie dolaczy i przecierpi, czy nie to juz obojetne.
Poniewaz moze sie okazac ze nie mam racji to wole podpytac najpierw o opinie i okreslic mniej wiecej na jakie poparcie moge liczyc zanim cokolwiek zrobie.

Ha! Zlotów bez nas się zachciało Ładne rzeczy

:sunniva mowisz jakbym pisal o wprowadzeniu zakazu wpuszczania was na zlot.
A przeciez jaki to dla was wszystkich ("pale kiedy chce","moge rzucic w kazdej chwili", itp) problem nie smierdziec te kilka godzinek.

taki sam, jak dla Ciebie pośmierdzieć kilka godzinek , czyściochu ty

to ty zamawiałeś polędwiczki!!
gdzieś mam nawet rachunek
:jakubfk - znaczy tylko my będziemy w knajpie? czy reszta niepalących gości zostanie również wyproszona
poza tym ja też moge nie palić kilka godzinek...
...jak śpie

Kuźwa, Jakubie, a kiedy Ty ode mnie słyszałeś, że palę, kiedy chcę i że nie muszę palić?

, ważne rzeczy dwa razy?

nie no kuffa, pierwszy zlot który zaraz doprowadzi do ...onego rozłamu
ciekaw jestem tylko która frakcja zostanie uznana za hermetyczną i usiłującą narzucić swoje widzimisię pozostałym :ke
chociaż w głębi trzustki raczej znam odpowiedź
"w tym wietrze syfów z listopada..." :>

swoją drogą to przynajmniej się wyjaśniło czemu Lujeran nie przychodzi :C:C

:]:]

Roznica jest taka nieuku drogi ze mi sie juz kilka razy zdarzylo to primo a secundo to zauwaz ze jak ja nie pale to ty nie dostajes od tego raka, na odwrot juz bywa roznie
spojrz jeszcze raz ze zrozumieniem na to co napisalem na poczatku. Reszta palacych zostanie wyproszona bo jesli zdecyduje sie na takie szalenstwo to wybiore po prostu knajpe z zakazem palenia i z glowy.
Na Boga, o ile wiem zloty nie sa obowiazkowe. Zwlaszcza mini. Jesli sie okaze ze nie jestescie w stanie wytrzymac tych kilku godzinek to coz, jakos sie bez was przezyje. Chociaz sadzac po tym, ze jak na razie odzew niepalacych jest minimalny to wyglada na to ze cala sprawa i tak po prostu,nomen omen, nie wypali z braku chetnych. Bo jak bede chcial sie spotkac z kilkoma osobami na krzyz to nie bede tego przeciez zlotem nazywac ;-)

Nie no, nie róbcie scen do jasnej cholery. Jeśli ma byc zlot dla niepalących, niech to będzie następny zlot i niech ludzi zbiera osoba niepaląca.
Jeśli umówilismy sie w Scruffym, to bedzie tam nadymione tak czy siak.

A ty nie siej defetyzmów;>

no wlasnie widze ze jakies straszne stado niezdrowych emocji wywolalem. Jak to sie ma skonczyc jakimis rozlamami to po prostu odpuszcze, ale troche dziwi mnie rozdraznienie palaczy.Wyglada to troche jakby poczuli sie osobiscie zaatakowani tym ze niepalacy tez moga miec ochote sie spotkac.

No właśnie, tak myślalam, że Jakub do tego zmierza