...nasz kraj z daleka...

https://muzyka.onet.pl/10175,1561013,newsy.html

dobrze by było zobaczyć zdjęcia przed waleniem głową w mur

To przecież nie było wydarzenie publiczne? Jeśli ja nagrywam coś u siebie w mieszkaniu, to chociażbym tam srał na portret papieża, to to jest moja prywatna sprawa. Nikogo nie zmuszam, żeby na to patrzył.

Zgraja gwałconych analnie, kobieta lekkich obyczajów, męskich członków świętszych od papieża, kobieta lekkich obyczajów


No, już mi lepiej

w tym przypadku określenie "artyści" za bardzo mi nie pasuje...
prędzej hmm...
dziwni ludzie tworzący muzykę?

A kimże ty jesteś by to osądzać?

człowiekiem, który wyraża swoje poglądy

https://www.blabbermouth.net/Gorgoroth_Metro.jpg

Jako pokrzywdzonych akt oskarżenia wymieniał trzech kamerzystów rejestrujących nagranie.

Profesjonaliści pełną gębą.

A mnie obrażał przez ostatnie 3 lata Che Guevara czy jak się ten typ nazywa, przybity do starożytnego narzędzia tortur, gapiący się na mnie ze ściany sali od matematyki, zawieszony (o zgrozo!) na równi z godłem Polski. Czy mogę kogoś zaskarżyć?

Gdzie się nie ruszę, to widzę tę scenę - ukrzyżowanie Jezusa - pełną cierpienia i zwierzęcej brutalności. A im przeszkadzają zarżnięte jagnięcia?




Też wyrażam swoje poglądy

Kvak

Kvak może to Cię zdziwi, ale

Nikt nie sr*ł na portet papieża w swoim domu, było to - jak widzę - transmitowane nawet w tv. KAŻDY ma prawo zgłosić swój protest (dziwne że zrobili to akurat kamerzyści), a więc i widz który spodziewał się czegoś innego, i przypadkowy telewidz który poczuł się zgorszony. Koncert nie jest wydarzeniem publicznym? No sorry
Nieznalska za 'instalację' dostała podobny wyrok, mimo że obejrzeć ją mogła dużo mniejsza publiczność i bez możliwości przypadkowego obejrzenia w tiwi. I było to za rządów SLD, więc argument o moherowej koalicji zawczasu poproszę wsadzić sobie w d*pę.
:pionier jeśli będziesz się zabawiał ze swoją kobietą w taksówce i kierowca tejże wywali Was na zbity pysk, też mu zarzucisz brak profesjonalizmu?

eh...

:Kvak

:bbirdy chyba tego w TV nie puszczali, tylko nagrywali.

:bbirdy o ile mi wiadomo, a interesowałem się tą sprawą, to chodziło o nagranie teledysku, a nie transmisję koncertu. Rzecz się działa w wynajętym studiu, przy udziale wynajętej ekipy filmowej.
Tak więc sprawa raczej nie podlegała pod publiczną prezentację.

:bbirdy kamerzysta ma zrobić dobre zdjęcia. Profesjonalista nigdy nie daje się ponieść emocjom podczas pracy (np nagrywający opercję, albo reporterzy wojenni). Wiedzieli, co będą filmować i się do tego przygotowali. Nie? To powinni. Odmówiliby wtedy. Zostali wprowadzeni w błąd? Ok, mają prawo do odszkodowania, ale wątpię żeby tak było, to nie był pierwszy koncert tego zespołu.
A taksówkarz prowadzi taksówkę, a nie burdel. Złe porównanie.

:pionier o to to.
Telewizja wynajęła studio, kamerzyści zostali do tego zatrudnieni, cała reszta ekipy też. Nikt ich nie przymuszał, mogli odmówić i zrezygnować.

Jeżeli ja byłbym satanistą i uraziłaby mnie msza pokazana w telewizji, to też mogłbym to dać do sądu?

kolnay o ile zarejestrowałbyś w Polsce związek wyznaniowy propagujący satanizm, a następnie udowodnił we wniosku, w jaki sposób zostały urażone twoje uczucia religijne, jako przedstawiciela tejże grupy wyznaniowej.

Właśnie, ile osób potrzeba by założyć związek wyznaniowy? I czy dałoby rade sobie jaja zrobić jak Kościół Latającego Potwora Spaghetti?

potrzeba 100 osób, które poświadczą chęć przynależności do związku wyznaniowego (poświadczą notarialnie)

KLPS sądzę, że można by całkiem prosto w Polsce zalegalizować - 100 osób na upartego można by na JM znaleźć, a co dopiero w całym internecie
Satanistyczny związek wyznaniowy (trochę to dziwnie brzmi, skoro satanizm jest ateistyczny) pewnie można by założyć jeszcze prościej (mhrocznych niespełnionych nie brakuje )

To co, zakładamy coś?

Pewnie, będziemy chodzić od drzwi do drzwi i mówić ludziom "Czy wie Pan/Pani że globalne ocieplenie, huragany, trzęsienia ziemi i inne naturalne katastrofy są bezpośrednią konsekwencją spadku liczby piratów począwszy od początków XIX wieku?"