O ile nie demolujecie dzieciom zabawek nie mam nic przeciwko, nie będę się chwalić gdzie imprezowałam za czasów mojej młodości
Ech... jak miło powspominać...
--
Mrrrrr.... Wiesz co jest najbardziej przerażające? Zdychanie w poczuciu że się tak naprawdę nie żyło...
w lublinie jest fajny plac zabaw obok hadesu
niedaleko znajomi prowadzą knajpę. o kazdej porze dnia i nocy jest tam fajnie. i w knajpie i na placu zabaw. niesamowite fotki na tle grafitti wychodzą.
no przyznaj się, przyznaj, ciekawi jesteśmy gdzie wczoraj imprezowałaś