no w końcu
Forum
>
Hyde Park V
>
Wielki Post
Strona 236 z 253 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 [236] 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 · Następna » Ostatni wpis » |
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
oj, Astuś
Ja tu ciągle śledzę bieg wydarzeń, ale pisać mi się nie chce. Ostatnio co napiszę coś na JM to nieżyczliwością w mordę dostaję, każdy by się w końcu wkurzył...
Ja tu ciągle śledzę bieg wydarzeń, ale pisać mi się nie chce. Ostatnio co napiszę coś na JM to nieżyczliwością w mordę dostaję, każdy by się w końcu wkurzył...
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Byłem na wielkiej emigracji wewnętrznej
Dostałem tzw. natchnienia i zniknąłem dla całego swiata, teraz łapię oddech i wpadłem się z Wielkim Postem i z tymi, co tu jeszcze są i zagladają, przywitać
Lucek, żyjesz?
A inni?
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Tak na przypomnienie, coby nie zapomnieć
Jedna fraszeczka
APEL
Odrzuć wstyd i fatałaszki!
Pozuj, proszę, mi do fraszki
Jedna fraszeczka
APEL
Odrzuć wstyd i fatałaszki!
Pozuj, proszę, mi do fraszki
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
I druga fraszeczka
O STRZECHACH
Najłatwiej pod strzechy -
Trafiają grzechy.
O STRZECHACH
Najłatwiej pod strzechy -
Trafiają grzechy.
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Jak tak dobrze idzie, to i trzecia...
O SPOWIEDZI
Bywa, że podczas spowiedzi,
Diabeł w księdzu siedzi.
O SPOWIEDZI
Bywa, że podczas spowiedzi,
Diabeł w księdzu siedzi.
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
...i czwarta...
O NIECZUŁEJ
Złościł się, że jest nieczuła,
Lecz ona go nie czuła.
O NIECZUŁEJ
Złościł się, że jest nieczuła,
Lecz ona go nie czuła.
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Ooo, witam mojego gorącego wielbiciela
Jako, że niedziela, ot polecę formą dłuższą - miom ulubionym poetą i ulubionym wierszem o tym paskudnym dniu zwanym niedzielą
Tadeusz Boy - Żeleński
JAK WYGLĄDA NIEDZIELA OGLĄDANA
PRZEZ OKULARY JANA LEMAŃSKIEGO*
By uniknąć ambarasu,
Wzięto rok za miarę czasu.
Dzielą go (bardzo wygodnie)
Na miesiące i tygodnie.
Tydzień znów z grubsza podzielę
Na zwykłe dni i Niedzielę.
Do pracy są zwykłe dzionki,
A Niedziela dla małżonki.
W ten dzień by największa ciura
Wyzwolona jest od biura.
Każdy ze swoją niewiastą
Rad wybiera się za miasto.
Podaj ramię magnifice
I jazda z nią na ulicę.
Oczywista, że i dziatki
Śpieszą obok swego tatki.
Przodem Maryjka, a za nią
Klementynka, Brzuś i Franio.
W ciągu miłej tej podróży
Człowiek trochę się zakurzy.
Szkoda nowej sukni w groszki:
Szukaj, mężusiu, dorożki.
Każda, jak to zwykle w święta,
Odpowiada ci: "Zajęta".
Żona ci wypruwa flaki:
"BO TY ZAWSZE JESTEŚ TAKI."
Ożywiona tą gawędką,
Droga mija dosyć prędko.
Szczęściem wzbiera miejskie łono,
Gdy trawkę widzi zieloną.
Już was tylko przestrzeń krótka
Oddziela od piwogródka.
Ale kto ma liczną dziatwę,
Nic mu w życiu nie jest łatwe.
Franio się przestraszył gęsi,
A Maryjka woła: "ęsi".
Brzusiowi pot spływa z czoła
I co gorsza, nic nie woła.
Wszystko mija, więc szczęśliwie
Siedzicie wreszcie przy piwie.
Miło słyszeć jest Traviatę
W wykonaniu firmy Pathe.
Kiedy człowiek sobie podje,
Dziwnie tkliw jest na melodie.
Ogryzając z kurcząt kości
Nucisz "Za zdrowie miłości..."
Ociężałym nieco krokiem
Wracasz do dom późnym zmrokiem.
Teraz wielka pantomima:
Do snu kładzie się rodzina.
Najpierw Maryjka, a za nią
Klementynka, Brzuś i Franio.
Patrzysz łakomie, jak żona
Rozdziewa pierś i ramiona.
Słońce, wieś, Traviata, piwo,
Myśli płyną ci leniwo.
A finał ekskursji całej:
Nowy bąk za trzy kwartały.
Jako, że niedziela, ot polecę formą dłuższą - miom ulubionym poetą i ulubionym wierszem o tym paskudnym dniu zwanym niedzielą
Tadeusz Boy - Żeleński
JAK WYGLĄDA NIEDZIELA OGLĄDANA
PRZEZ OKULARY JANA LEMAŃSKIEGO*
By uniknąć ambarasu,
Wzięto rok za miarę czasu.
Dzielą go (bardzo wygodnie)
Na miesiące i tygodnie.
Tydzień znów z grubsza podzielę
Na zwykłe dni i Niedzielę.
Do pracy są zwykłe dzionki,
A Niedziela dla małżonki.
W ten dzień by największa ciura
Wyzwolona jest od biura.
Każdy ze swoją niewiastą
Rad wybiera się za miasto.
Podaj ramię magnifice
I jazda z nią na ulicę.
Oczywista, że i dziatki
Śpieszą obok swego tatki.
Przodem Maryjka, a za nią
Klementynka, Brzuś i Franio.
W ciągu miłej tej podróży
Człowiek trochę się zakurzy.
Szkoda nowej sukni w groszki:
Szukaj, mężusiu, dorożki.
Każda, jak to zwykle w święta,
Odpowiada ci: "Zajęta".
Żona ci wypruwa flaki:
"BO TY ZAWSZE JESTEŚ TAKI."
Ożywiona tą gawędką,
Droga mija dosyć prędko.
Szczęściem wzbiera miejskie łono,
Gdy trawkę widzi zieloną.
Już was tylko przestrzeń krótka
Oddziela od piwogródka.
Ale kto ma liczną dziatwę,
Nic mu w życiu nie jest łatwe.
Franio się przestraszył gęsi,
A Maryjka woła: "ęsi".
Brzusiowi pot spływa z czoła
I co gorsza, nic nie woła.
Wszystko mija, więc szczęśliwie
Siedzicie wreszcie przy piwie.
Miło słyszeć jest Traviatę
W wykonaniu firmy Pathe.
Kiedy człowiek sobie podje,
Dziwnie tkliw jest na melodie.
Ogryzając z kurcząt kości
Nucisz "Za zdrowie miłości..."
Ociężałym nieco krokiem
Wracasz do dom późnym zmrokiem.
Teraz wielka pantomima:
Do snu kładzie się rodzina.
Najpierw Maryjka, a za nią
Klementynka, Brzuś i Franio.
Patrzysz łakomie, jak żona
Rozdziewa pierś i ramiona.
Słońce, wieś, Traviata, piwo,
Myśli płyną ci leniwo.
A finał ekskursji całej:
Nowy bąk za trzy kwartały.
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Piątej nie mogę pominąć
DO NIEZNAJOMEJ
Jeśliś mężatka to mąż to zatka,
A jeśliś panna to może sam ja?
DO NIEZNAJOMEJ
Jeśliś mężatka to mąż to zatka,
A jeśliś panna to może sam ja?
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
A ja mam ścieżki dźwiękowe z filmów "Chicago" i "Azumi" i przez to cudooowny humor
Enterrku, cycacik dla Ciebie:
O ty dziadku, mój druhu serdeczny,
Coś tak długo mówił do obrazu,
A zaś obraz (och, symbolu wieczny)
Nić do ciebie nic rzeki ani razu.
Enterrku, cycacik dla Ciebie:
O ty dziadku, mój druhu serdeczny,
Coś tak długo mówił do obrazu,
A zaś obraz (och, symbolu wieczny)
Nić do ciebie nic rzeki ani razu.
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Naprawdę, tęskniłeś? Pewnie wszystkie portretowane przez Ciebie postaci są do mnie podobne?
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
No, namachałem się trochę tych "antenatów", najgorsze, że głównie postacie ściągnięte z mej wyobraźni i ...sufitu
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Enterro, a można gdzieś w necie kawałek Twojej twórczości zobaczyć? Bo do galerii w W-wie to mi się nie chce jechać
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
I dalej po fraszeczce, tym bardziej, że radość ma ogromna, jest Margotka!!!
CEL
Cel uświęca środki,
Marysi i Dorotki.
CEL
Cel uświęca środki,
Marysi i Dorotki.
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Margotka, ja mam takie ...branie, że nie muszę autoreklamy stosować, nie mam strony, a gdzie można me prace dorwać w necie, to nie wiem, nie pilnuję, nie śledzę, czasu na to nie mam
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
A szkoda, bo ja lubię ładne obrazeczki oglądać
I ładne wystawy w ogóle też
I ładne wystawy w ogóle też
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Me ...portrety po wystawach się nie szlajają, w zaciszach domowych wiszą i starocie z dziada pradziada udawają
Wątpię by jaki własciciel się zgodził by je na wystawę umieścić, gdy za starocie rodzinne "robią"
Wątpię by jaki własciciel się zgodził by je na wystawę umieścić, gdy za starocie rodzinne "robią"
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
ładne rzeczy
cos poza tymi portretami z dziada pradziada malasz czy nie masz czasu?
cos poza tymi portretami z dziada pradziada malasz czy nie masz czasu?
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Fraszeczka dla Margotki, ale nie o Margotce
USTOSUNKOWANA CHŁOPKA
Znała nie jednego pana,
Była ustosunkowana.
USTOSUNKOWANA CHŁOPKA
Znała nie jednego pana,
Była ustosunkowana.
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Z miłą chęcią bym coś tam innego namalał, ale czasu brak i me wrodzone lenistwo nie pozwala
Jednak cosik tam mam takiego, co tylko dla siebie i przyjaciół namalałem, a i czasem zdarza się taki cud, że i namalam
Jednak cosik tam mam takiego, co tylko dla siebie i przyjaciół namalałem, a i czasem zdarza się taki cud, że i namalam
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
I kolejna
WAŻENIE
Ona goła, a on nagi,
Pośrodku - języczek u wagi.
WAŻENIE
Ona goła, a on nagi,
Pośrodku - języczek u wagi.
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
A i jeszcze jedna
SMAKOSZ
W największej ma cenie -
Pieprzenie.
SMAKOSZ
W największej ma cenie -
Pieprzenie.
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
uwaga, uwaga!
jeśli ktoś ma jakąś dobrą wróżkę albo dżina z lampy, to niech mi pożyczy, bo nie mam siły myć garnków, a nie mam w czym obiadu ugotować
jeśli ktoś ma jakąś dobrą wróżkę albo dżina z lampy, to niech mi pożyczy, bo nie mam siły myć garnków, a nie mam w czym obiadu ugotować
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Margotko, a jak juz go wykorzystasz, to skieruj go potem do mnie, u mnie też nie ma kto garów umyć, od wczoraj stoją i czekają
Enterr
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Następnej też nie przepuszczę
PRZEMIANA
Trzy razy dziennie, aż bolało łono.
Teraz? A po co? Jest żoną!
PRZEMIANA
Trzy razy dziennie, aż bolało łono.
Teraz? A po co? Jest żoną!
Strona 236 z 253 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 [236] 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 · Następna » Ostatni wpis » |
Forum
>
Hyde Park V
>
Wielki Post
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki