Idę spać. Muszę sobie nastawić budzik na jutro, na 11. Mam kupę spraw do załatwienia
Forum
>
Hyde Park V
>
Przerąbane
@zmechu burżuj!
całkiem niezłe
słusznie
nie ma to jak kieliszek Szato de Szatelo prawda de Szan?
Masz rację
Kto by pomyślał 40 lat temu, że będziemy pić razem Szato de Szatelo?
wtedy zadowoliłbym się filiżanką herbaty
nawet zimnej herbaty
bez mleka i cukru
i esencji
z stęchniętej filiżanki
nie mieliśmy nawet filiżanki
piliśmy ze zrolowanej gazety
a my musieliśmy ssać namoczoną szmatkę
ale nie straciliśmy ducha
chociaż byliśmy biedni
bo byliśmy biedni
ojciec zawsze mi mówił, że pieniądze nie dają szczęścia
i miał rację byłem szczęśliwszy gdy nic nie miałem, mieszkaliśmy w starym domu z dziurawym dachem,
dom? my mieszkaliśmy w pokoju w 26 osób, bez mebli i bez połowy podłogi, musieliśmy się kulić w koncie żeby nie spaść
pokój? mieliście szczęście! my mieszkaliśmy na korytarzu!
korytarz? ja mogłem tylko o tym pomarzyć! Korytarz byłby dla nas pałacem, mieszkaliśmy w zbiorniku na szczycie wysypiska, co rano budziła nas zwałka gnijących ryb
dom? well.. mówiłem o domu, ale wystawał ledwie stopę nad ziemię a pokryty był płótnem, dla nas był to jednak dom
nas eksmitowano z ziemianki
musieliśmy zamieszkać w jeziorze
szczęściarze, mieliście jezioro , nas było stu pięćdziesięciu i musieliśmy zamieszkać w pudełku po butach na drodze
w kartonowym pudełku? Prawdziwi szczęściarze! My mieszkaliśmy przez 3 miesiące w zwiniętej gazecie w pojemniku na odpadki, stawaliśmy o szóstej , sprzątaliśmy gazetę, zjadaliśmy spleśniałą skórkę od chleba, i pracowaliśmy przez 14 godzin we młynie za 6 pensów tygodniowo, gdy wracaliśmy do domu, tata zaganiał nas pasem do snu
ale luksusy, my wstawaliśmy o 3, sprzątaliśmy jezioro, zjadaliśmy garstkę żwiru i pracowaliśmy 20 godzin we młynie przez 2 pensy miesięcznie, potem wracaliśmy do domu a tata bił nas po głowie tłuczoną butelką
Istny raj... my wychodziliśmy z pudełka o północy, lizaliśmy asfalt, a potem zjadaliśmy kawałek koksu i pracowaliśmy 23 godziny we młynie, za pensa co 4 lata, gdy wracaliśmy do domu tata kroił nas nożem do chleba
Jasne! a my wstawaliśmy rano o wpół do jedynastej w nocy, pół godziny przed pójściem spać, zjadaliśmy kęs trucizny, pracowaliśmy 29 godzin we młynie za ósemkę na całe życie a gdy wracaliśmy do domu tata nas dusił a potem tańczył na naszych grobach
spróbuj to powiedzieć dzisiejszej młodzieży..
czy ktoś z nich w to uwierzy?
Nie..
całkiem niezłe
słusznie
nie ma to jak kieliszek Szato de Szatelo prawda de Szan?
Masz rację
Kto by pomyślał 40 lat temu, że będziemy pić razem Szato de Szatelo?
wtedy zadowoliłbym się filiżanką herbaty
nawet zimnej herbaty
bez mleka i cukru
i esencji
z stęchniętej filiżanki
nie mieliśmy nawet filiżanki
piliśmy ze zrolowanej gazety
a my musieliśmy ssać namoczoną szmatkę
ale nie straciliśmy ducha
chociaż byliśmy biedni
bo byliśmy biedni
ojciec zawsze mi mówił, że pieniądze nie dają szczęścia
i miał rację byłem szczęśliwszy gdy nic nie miałem, mieszkaliśmy w starym domu z dziurawym dachem,
dom? my mieszkaliśmy w pokoju w 26 osób, bez mebli i bez połowy podłogi, musieliśmy się kulić w koncie żeby nie spaść
pokój? mieliście szczęście! my mieszkaliśmy na korytarzu!
korytarz? ja mogłem tylko o tym pomarzyć! Korytarz byłby dla nas pałacem, mieszkaliśmy w zbiorniku na szczycie wysypiska, co rano budziła nas zwałka gnijących ryb
dom? well.. mówiłem o domu, ale wystawał ledwie stopę nad ziemię a pokryty był płótnem, dla nas był to jednak dom
nas eksmitowano z ziemianki
musieliśmy zamieszkać w jeziorze
szczęściarze, mieliście jezioro , nas było stu pięćdziesięciu i musieliśmy zamieszkać w pudełku po butach na drodze
w kartonowym pudełku? Prawdziwi szczęściarze! My mieszkaliśmy przez 3 miesiące w zwiniętej gazecie w pojemniku na odpadki, stawaliśmy o szóstej , sprzątaliśmy gazetę, zjadaliśmy spleśniałą skórkę od chleba, i pracowaliśmy przez 14 godzin we młynie za 6 pensów tygodniowo, gdy wracaliśmy do domu, tata zaganiał nas pasem do snu
ale luksusy, my wstawaliśmy o 3, sprzątaliśmy jezioro, zjadaliśmy garstkę żwiru i pracowaliśmy 20 godzin we młynie przez 2 pensy miesięcznie, potem wracaliśmy do domu a tata bił nas po głowie tłuczoną butelką
Istny raj... my wychodziliśmy z pudełka o północy, lizaliśmy asfalt, a potem zjadaliśmy kawałek koksu i pracowaliśmy 23 godziny we młynie, za pensa co 4 lata, gdy wracaliśmy do domu tata kroił nas nożem do chleba
Jasne! a my wstawaliśmy rano o wpół do jedynastej w nocy, pół godziny przed pójściem spać, zjadaliśmy kęs trucizny, pracowaliśmy 29 godzin we młynie za ósemkę na całe życie a gdy wracaliśmy do domu tata nas dusił a potem tańczył na naszych grobach
spróbuj to powiedzieć dzisiejszej młodzieży..
czy ktoś z nich w to uwierzy?
Nie..
--
znowu zaśpię na 10:00 do roboty 09:57 to trochę za późno żeby wstawać
--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.
@Misiek666 masz aż 3 przyciski na klawiaturze? Ctrl, C i V? Burżuj. Ja mam klawiature, którą sobie zrobiłem z piasku. I mam tylko 2 przyciski więc używam systemu binarnego do pisania. Jeden przycisk to "0" a drugi to "0.5" więc muszę go wciskać 2x jak chcę jedynkę.
--
:gogosiek, zaspałem skromne 8 minut
--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.
I tak dobrze, mój budzik od niedawna ma ząbeczki i gryzie mnie, wstaje co 3 godziny (przeważnie) w nocy, ale jej obecność i tak sprawia, że się uśmiecham na sam jej widok
--
Zapominajka to taki kwiatek, przypominajka to, jak na niego spojrzysz i przypomnisz sobie kolor błękitu... tego czajnika, co go zostawiłeś na gazie, na razie!
jeb...na klasa średnia. budziki mają i robotę mają. ale są też biedni, nie maja budzików i pensji. budzi ich łomot do drzwi. to urzędnik tak wali. znów się jakiś zasiłek należy. i trzeba coś podpisywać w środku nocy o 13 i znów trzeba brać jakieś pieniądze. bez sensu, bo poprzednie jeszcze nie przepite.
Forum
>
Hyde Park V
>
Przerąbane
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki