Allah też jest srogi i mocno karze za grzechy.

https://www.youtube.com/watch?v=8lS5zYI9S1c

Okropny komentarz wobec krzywdy ludzi.

@Gogosiek
Masz rację, że komentarz niefortunny, ale ja naprawdę z tego się nie cieszę i nie postawiłam przy tym żadnej śmiejącej się ikonki. Zwróciłam uwagę na to, że nawet w pustynnym kraju może być za dużo wody z powodu zmian klimatycznych i żaden Bóg nie potrafi temu zapobiec.

@empatyczna , w takich państwach powodzie się zdarzają i bez ostatnich zmian klimatycznych.

"empatyczna"

@nevya

Chyba nie zaprzeczysz, że mamy globalne ocieplenie klimatu, które na cały świat ma ogromny wpływ. Na pogodę również.
W tym rejonie opady były rzadkością i w niewielkich ilościach, dlatego zwróciłam uwagę na to, co tam się stało. Nie pamiętam, kiedy Arabia Saudyjska zmagała się z takim kataklizmem.
Na pustyniach ostatnio zdarzały się nawet opady śniegu, gradu.
Jeśli to nie są zmiany klimatyczne, to co?

@empatyczna , ale co to ma do rzeczy? Logika jakiegoś Józka ze wsi, porównywalna z tekstami, że nie ma globalnego ocieplenia, bo śnieg spadł w zimę. Bo wiecie, powódź na pustyni, kto to widział, hehe, Allah pewnie tak chciał.

Powodzie na terenach pustynnych nie są niczym dziwnym, bo wysuszona ziemia ma kiepską chłonność, a górzysty teren sprawia, że wszystko spływa i to bardzo szybko. Często w takich miejscach dochodzi do tzw. powodzi błyskawicznej, co w takich krajach jak Izrael czy Jordania nie budzi zdziwienia. Poza tym kraje znane z pustyń nie zawsze są w całości pustynią - np. Egipt albo Oman (można zobaczyć jak wygląda region Salalah), a osady ludzkie koncentrują się przy rzekach.

Nikt nie przeczy zmianom klimatu (to ma miejsce nieustannie), czy globalnemu ociepleniu. Takie powodzie mogą być częstsze, ale nie znaczy to, że to jakiś "cud". Twój komentarz to po prostu drwina z ludzi wyznających inną religię, nawet kiepsko się tłumaczysz, bo na początku "Allah karze za grzechy", a później "żaden Bóg nie potrafi temu zapobiec". Jeszcze żeby to miało coś do rzeczy.

@nevya

Połączenie zdania - Allah karze za grzechy - ze zdaniem - żaden Bóg nie potrafi temu zapobiec - nie świadczy o tym, że drwię z ludzi wyznających inną wiarę - to za daleko posunięta Twoja interpretacja. Oczywiście możesz i tak interpretować, tego Ci nie zabronię
Ale mylisz się bardzo, a prawda jest taka, że nie wierzę w żadne bóstwa i ich moce, tylko w naukę, a wspomniałam o Allahu dlatego, że religia w tamtej części świata jest dominująca.