Ogólnie chciałbym powiedzieć, że @Shameus zrobił dobrą robotę i fajnie że się dzieli tą wiedzą. Ja bym chętnie jeszcze zobaczył to zestawienie właśnie w odniesieniu do dłuższego okresu np. od 2018r.

Jeśli masz dostęp do baz sieci sprzedaży, to trochę pełniejszy obraz byłby, gdybyś dołożył kilka produktów niepodstawowych, które standardowo w tych sieciach występują. Może to być na przykład alkohol, jakieś sprzęty techniczne (lidl ma sporo elektronarzędzi) czy może jakaś odzież.

Natomiast nie ma sensu twierdzić, że jest to koszyk reprezentatywny, albo jakoś tam znacznie lepszy niż ten z GUS. On jest po prostu inny - dobrany na podstawie produktów podstawowych i w sumie wcale bym się nie pogniewał, jakby @Shameus wrzucał takie kwartalne podsumowanie.

Z wskaźnikami inflacji może być jeden problem, który obraca w pewnej części wniwecz ich wiarygodność na przestrzeni lat - produkty w koszyku się zmieniają bo czasy się zmieniają, a czasami przyjdzie jeszcze prikaz z góry, że wyniki należy podkręcić. Jestem ciekawy na ile produkty w koszyku mają wspólny mianownik, który umożliwia ich porównanie.
O co mi chodzi - tak jak nie porównuje się 100 zł sprzed pięćdziesięciu lat z obecnymi stu złotymi bez uwzględnienia ich siły nabywczej, tak zastanawiam się na ile produkty w koszyku mają identyczną "siłę nabywczą" w kategorii kalorii, dostarczania przyjemności, zapewnienia średniego poziomu higieny w danym momencie historii, średniego podążania za modą, średniej szybkości i komfortu przemieszczania się itd. itp.

Jeśli produkty z koszyka na przestrzeni iluś tam lat, w swoich kategoriach nie mają wspólnego mianownika i licznika, lub jeśli nie są one mniej więcej podobne, to wszystkie wskaźniki inflacyjne są obarczone chujowym błędem i są nieporównywalne jak jabłka z gruszkami, a w dobrym przypadku porównywalne jak renety z antonówkami.\

Bez sprawdzenia jakości danych, to jakie mięso lub karton wrzucisz w maszynkę to takie mielone dostaniesz.

@Jez_z_lasu faktycznie, przecież kiedyś telewizor był luksusem, a teraz każdy ma swój w pokoju! Sprytnie to wymyśliłeś, aż dziw że nikt na to wcześniej nie wpadł. Oh, wait...

https://www.bls.gov/cpi/tables/relative-importance/home.htm#RIData

https://www.bls.gov/opub/hom/cpi/calculation.htm#item-replacement-and-quality-adjustment

Odpowiadając na pytanie tytułowe: ponad 30%.

Tyle sobie wymyśliłem i uwzględnię w najbliższym kosztorysie.

@Maciej1988 i przez takich jak Ty, k***y przedsiębiorców rośnie inflacja w Polsce. Karynka z bombelkiem nie pracuje, to cen nie podnosi. A przedsiębiorcy mają się za lepszych, choć muszą pracować na utrzymanie - jak niewolnicy i jeszcze mają czelność podnosić ceny dla prawdziwychpolaków. Miejmy nadzieję, że rząd się im dobierze do dupy i pozamyka te wszystkie biznesy!!!111

@Yoop Dokładnie. Już się za to bierze! Dzięki czemu będziemy mieć dobrobyt, jaki przewidział nam jasnowidz Kononowicz Krzysztof.

@Yoop dziękuję, na pierwszy rzut oka sensownie brzmi.