Zależy, jak bardzo zaawansowanej wiedzy/umiejętności/narzędzi wymaga i jak bardzo niewykonanie tej pracy komplikuje/uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Ale tak między 30 a 300 zł/h :P

A to już normalne bóg zapłać nie wystarczy? W dupach się poprzewracało. Chłop przyszedł 15 minut coś porobił i 100 zł woła. Śmiech na sali normalnie.

Ostatnio majstra do montażu drewnianych paneli przypodlogowych miałem tylko w jednym pokoju. Ręczną piłą, to ujnia nie robota, a robota tnącego przecie nie bende kupować. Marudził, że robota żadna i się nie opłaca, ale w końcu rzucił nieco ponad 200 zł i 1.5h ogarnął robotę.

@beduiniec to i tak mało wziął, bo nie ma paneli przypodłogowych, a podłogowych się nie montuje

Jak mój pracodawca dostaje zapytanie, które ja będę robił to wyceniam mniej więcej 500-2000zl/h w zależności od tego na ile trudne i czy trzeba gdzieś jechać ew jaki sprzęt potrzebny. 500 jest za robotę za biurkiem.

@Peppone Od obrzezania to był mohel, a nie rabin ...

@Jareq - thnx

@Radioactive A Ty jesteś niegodny zaufania. Masz jakieś styki z kablami. Handlujesz kontaktami i kontakty wymieniasz. Mało tego Babrzesz ludziom w kontaktach! Pod pretekstem babrania, powodujesz spięcia. Naprawdę nie wiem... Nie wstyd Ci? Takimi pytaniami, budujesz niepotrzebne napięcie.

Ja mam rozpiętość od 90 zł netto do 280 zł netto. Mniejsze stawki są jeżeli robota jest na 4-6 godzin i robimy we dwóch. Jak jest szybki serwis bo trzeba odblokować/naprawić i jadę sam to wtedy są górne stawki. W cenie jest dojazd do 30 km. Nikt mi nie narzeka, że drogo, że musi czekać.

@masakitt bo panele to się FV montuje

W szukaniu specjalisty należy zawsze brać pod uwagę magiczny trójkąt usług: szybko-tanio-solidnie - wybierz dwa. Dziś jeśli gość od remontów może do mnie przyjść od ręki i tanio, to znaczy, że albo ktoś wypadł z kolejki (mało prawdopodobne) albo nikt nie bierze go drugi raz i nie poleca go znajomym.
Mój ojciec od 30 lat ze swoim bratem jest dwuosobową ekipą i nigdy nigdzie się nie ogłaszał, ma tylko roboty z polecenia. Termin ma zarezerwowane na kilka miesięcy do przodu. Ceny raczej z górnej półki.

W firmie w której ja pracuję (branża automatyki, relacje biznes-do-biznes) typowe stawki to 200-300zł netto za godzinę (w zależności od tego czy dają nam jeszcze zarobić na materiałach eksploatacyjnych) + dojazd + części [ceny zwykle idące w tysiące]. Za darmo jest pomoc telefoniczna dla wszystkich.
Czasem pada pytanie czemu tak późno możemy przyjechać (czyli po dwóch czy trzech dniach od zgłoszenia) a czasem czemu tak drogo. Dla firmy to zawsze sprawa zbilansowania ile ma specjalistów czekających na robotę.

Fachman typu mechanik/elektryk/hydraulik/stolarz to stówa/h to absolutnie minimum. Przy dzisiejszej drożyznie to i tak na granicy opłacalności. Spróbuj coś sp***dolić przypadkiem i nie mieć ubezpieczenia od sp***dolin.

Cena w duże mierze zależy od skomplikowania zadania jak i nastawienia klienta - od buraków i natrętów bierzemy więcej, o ile cennik nie podany wcześniej. Od mniej zamożnych wcale nie bierzemy mniej, jeśli kogoś nie stać na usługi to nie mój problem. Nie można komuś dopłacać do własnego interesu. Od bardziej zamożnych można wziąć trochę więcej, ale taki klient zwykle jest bardziej wymagający, więc to nawet zrozumiałe. Ale nie za dużo, bo klient z hajsem zazwyczaj lepiej umie go liczyć od takiego bez hajsu, więc jak weźmiesz za dużo, to będzie narzekał.

Ale ogółem licząc ostatnie podwyżki rdr 200-300% za usługę, to ok. 200pln za godzinę roboty nie trafia się wcale rzadko.