Wróciłem właśnie z Amsterdamu. Jako że nigdy wcześniej nie byłem w Holandii to zostałem totalnie zaskoczony przez tamtejszą cywilizację. Z jednej strony nie powinno mnie to dziwić, jako że przyjechałem z rubieży Europy do prawdziwej cywilizacji Europy Zachodniej, z drugiej jednak...
Przyjechałem samochodem i po zaparkowaniu w hali garażowej okazało się, że nie ma jak wyjechać, bo nie mam jak zapłacić, automat nie akceptuje gotówki, kart Visa, Mastercard. Jedyne dwie opcje płatności to wycofywana z użycia karta Maestro lub jakaś lokalna appka działająca z holenderskimi bankami (zapomnijcie o Paypalu, niby jest Revolut, ale z opinii użytkowników wynikało że nie działa). No i wszystkie informacje tylko po holendersku
Ale poza tym Amsterdam zajebiste miasto i faktycznie Holendrzy bardzo fajnie mówią po angielsku.
Przyjechałem samochodem i po zaparkowaniu w hali garażowej okazało się, że nie ma jak wyjechać, bo nie mam jak zapłacić, automat nie akceptuje gotówki, kart Visa, Mastercard. Jedyne dwie opcje płatności to wycofywana z użycia karta Maestro lub jakaś lokalna appka działająca z holenderskimi bankami (zapomnijcie o Paypalu, niby jest Revolut, ale z opinii użytkowników wynikało że nie działa). No i wszystkie informacje tylko po holendersku
Ale poza tym Amsterdam zajebiste miasto i faktycznie Holendrzy bardzo fajnie mówią po angielsku.