Ale jak ładnie oni jechali. Prościutko, jak po szynach, jak na paradzie na Placu Czerwonym pode Kremlem ... I jakieś ..je musiały akurat tam zakopać minę przeciwczołgową.
Noż można siem wqrwić ...
BTW od 4 godzin nad jeziorem Międzybrodzkim i okolicami latają w te i nazad helikoptery wojskowe. I wyrzucają raz z jednych, raz ze drugich drzwi wojaków - do jeziora i na góry - jak wypadnie z planu ćwiczeń. Zasadniczo, to już bym ze 3 razy butelką po Harnasiu do kabiny desantu dorzucił ... ale jeszcze pełna była w połowie a wojsku na ćwiczeniach pić nie wolno ... KOTA mi dziady stresują.
QRWA!!! Następny przeleciał ...