Są ludzie, którzy przypierdalają się o to, na co Musk wydał miliardy swoich pieniędzy...
Ale nie przypierdalają się do rządu, na co wydał miliardy ich pieniędzy!

Na zdrowie czwartkowie

Biorąc pod uwagę ile Musk dostał dotacji od rządu, to też przypierdalają się do rządu.

:lordkaftan pij nie pierdol! (to jest ukryty cykpost, że też trzeba to jeszcze tłumaczyć)

@somsiad dopiero jutro

@LordKaftan Oj tam jutro...

https://www.youtube.com/watch?v=HYBDt8zgYMo

@somsiad ale rząd nie ma ich piniendzy, ma NASZE piniendze i je rozpiera....a

Daj rybakowi rybę....
Można za te piniondze nakarmić 43 miliardyy darmozjadów. Można kupić tysioncpińcet i 43 miliardy wędek. Z osprzętem Można dać darmozjadom szansę... Na to, żeby wciąż byli darmozjadami z wędkami. I żaden dodatkowy milion, czy miliard nie pomoże

Więc bo to tyle warte, co lajki i wędki. A nawet więcej, bo szczerze

I do tych, co dostali te miliardy za Twittera też się nie przypirdulają

Słyszałem, że teraz ma kupić coca colę i do receptury wróci kokaina. Nie wiem na ile to prawda ale trzymam kciuki.

@m_niebieski święta racja, ale pij, nie pierdol!

Podobno ma też odkupić od Dziwisza wszystkie relikwie JPII i poskładać z nich papaja do kupy

Ej, on rzeczywiście tak napisał

:djbanan ano napisał, podobno wolność słowa ma być, to co się będzie patyczkował
Ale zagłębie memowe też ruszyło z produkcją:

Może też niech kupi prawa do Biblii, i dopisze na początku, zaraz pod tytułem "Wszystkie osoby i wydarzenia przedstawione w tej książce są fikcyjne, a ich podobieństwo do jakichkolwiek rzeczywistych osób i wydarzeń jest całkowicie przypadkowe." ?

I do tego Watykan, zrobić by tam jakieś centrum rozrywki czy coś. :P

@LordKaftan , od Twojego ?
Równaj do - jak sam to kiedyś określiłes - amerykańskich standardów, nie bądź zazdrosny

Poza tym zawsze możesz się z Twitera wypisać


aaaa, @somsiad ,

@tomasz35 ale ci to zalega

Czyżby post z paszportem przypomniał Tobie jakieś przeboje z DMV?

Btw skąd pomysł, że korzystam z Twittera? Po prostu Muska nie lubię.

Nie zalega, smieszy

@gen_Italia
Tylko żeby mu dwa nie wyszły

@tomasz35 my się przypierdalamy do każdego, egalitaryzm pełną gębą, więc po raz kolejny równanie do amerykańskich standardów oznacza obniżanie poziomu

No, Lordzie, macie moc

Musk dostaje dotacje i NASA dostaje dotacje. Falcony latają w tę i z powrotem, a absurdalnie spóźniona i horrendalnie droga SLS stoi na wyrzutni od miesiąca i JEŚLI poleci, to niewykluczone, że ostatni raz

@LordKaftan jak nie lubisz, to nie jedz

A tak poważniej - ile on tych dotacji dostał? Wystarczyłoby mu na tego tłitera?
I wydaje mi się, że kasa od rządu to była na konkretne rzeczy, z których muszą się rozliczyć i które skutecznie realizują, w przeciwieństwie do takich gigantów (którzy też dotacje podostawali) jak np. Boeing.

@gen_Italia Może gdyby nie dostał dotacji, to by musiał te pieniądze zainwestować w swoją firmę i nie byłoby go stać na kupno Twittera.

Musk zarabia pieniądze na kontraktach z rządem i ok, nie mam z tym problemu. Jednak kwestionowanie wydatków rządowych oznacza także, że można kwestionowac te kontrakty.

@LordKaftan - a pomyślałeś, że gdyby nie popyt rządowy, to nie rozbudowywałby firmy, której usług nikt nie kupuje? Może np. zamiast tego rozwinąłby, no nie wiem, platformę streamingową?

Można natomiast dyskutować, czy słusznie rząd USA wydaje kasę podatników na kwestie kosmiczne.

To ja może dam mniej kontrowersyjny przykład

Ojciec Rydzyk dostaje dotacje od rządu na rozbudowę Wyższej szkoły czegoś tam, dajmy na to: postawienie akademika. I nawet się z tego wywiązuje, rozlicza, itd.
Jednocześnie, za zyski z Wyższej szkoły buduje sobie kościół.

Ja stoję na stanowisku, że takie działanie można (i należy) krytykować.

I rakieta, I kosciol prowadza, w zalozeniu, do nieba. Zalezy jakie prioryrytety ma panstwo

Lordzie, ale w tym wypadku chyba to nie jest jednak "rownanie do amerykanskich standardow"

@tomasz35 wasz słynny kaznodzieja kupił sobie kilka prywatnych samolotów, więc dobrze, że w tym wypadku do nich nie równamy

@LordKaftan , niejeden... ale nie rzad mu to zasponsorowal

Musk jest jaki jest, ale zadziwiające jest jak raz na jakiś czas nasz gatunek wypluwa egzemplarze, które jeśli trafia na sprzyjające warunki to zwiększają jego szanse na przetrwanie lub rozwój na szerszą skalę.
Podbój kosmosu i wydatki na niego związane można różnie oceniać. Ale jeśli się to komuś nie podoba to niech on i jego geny zdychają i pozostaną tutaj na zawsze aż do wyziębienia się wszechświata i niech jego potomstwo nie pcha się potem do portów kosmicznych niezależnie czy uciekając przed kataklizmami czy z zwykłej ludzkiej ciekawości co jest za rogiem.

I przypomnę tutaj wrzucany niedawno artykuł Gotta (astrofizyka, który z zadaną pewnością określił czas życia muru berlińskiego), który policzył, że na wzbicie się do góry i zrobienie backupa na innym ciele niebieskim z 95% prawdopodobieństwem mamy od kilkuset do kilku tyś max lat (na podstawie czasu trwania podboju kosmosu do tej pory) i jeśli nie wykorzystamy tego czasu to koniec. Kolejna groźniejsza pandemia, konflikt nuklearny, jakieś przebiegunowanie, drastyczna zmiana cyklu słonecznego i chuj. Znikniemy bo grupie chujków zabraknie wiedzy jak działa ten świat, matematyka i prawdopodobieństwo i rozpętają chociażby wojnę lub będą głosować za obcięciem funduszy na przetrwanie gatunku.
I będzie im można powiedzieć "Dziekurwawambardzo egoistyczne zjeby"