Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > W kwietniu ubiega termin wypowiedzenia większości kontrolerów lotów
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
A to oznacza, że Polska zostanie bez transportu lotniczego

"Konfrontacyjna polityka obozu rządzącego doprowadziła do sytuacji, w której całkiem realne jest zamknięcie nieba nad Polską. Okazało się, że kolejne zmiany warunków zatrudnienia narzucone przez pracodawcę były tak niekorzystne, że zdecydowana większość kontrolerów ich nie przyjęła i postanowiła odejść z Agencji. Wraz z końcem marca z pracą w PAŻP pożegnało się 44 kontrolerów. Pod koniec kwietnia upływają terminy wypowiedzeń kolejnych 136 osób. Jeśli pracodawca nie przekona ich do zmiany decyzji, z 216 pracujących do tej pory kontrolerów obszaru i zbliżania zostanie 36, czyli zaledwie co szósty.

Pierwsze skutki wojny rządu z pracownikami PAŻP już widać. W ostatnich dniach dziesiątki samolotów lądują z kilkudziesięciominutowym opóźnieniem, a od 1 maja ze względu na braki kadrowe Europejska Organizacja ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej może całkowicie wstrzymać przeloty nad Polską. Wszystko to dzieje się przez bezczelność i ignorancję władzy. Wystarczyłoby przestrzegać procedur bezpieczeństwa, prowadzić transparentną i sprawiedliwą politykę płacową, zaprzestać wojny ze związkami zawodowymi i zatrudniać w transporcie lotniczym ekspertów zamiast nieudolnych aparatczyków partyjnych."

https://krytykapolityczna.pl/kraj/kontrolerzy-lotow-odchodza-z-pracy/

Kokeeno
Kokeeno - Superbojownik · 2 lata temu
@Dragus90 I czego jeszcze? Może inteligencji od tej wadzy oczekujesz?

Pewnie i tak ostatecznie zwalą winę na Tuska albo putlera...

--
Live For The Moment

kashpir
kashpir - Superbojownik · 2 lata temu
Kierownictwo partyjne to jeden problem. Ale zasadniczym problemem jest to, że tam jest 12 (słownie DWANAŚCIE) związków zawodowych. Co może pójść nie tak?
I zmiana przepisów to jedno, ale tak naprawdę zasadniczy punkt negocjacji to płace. W stolicy kontroler ruchu zarabia 30-45k pln brutto, w mniejszych miastach nieco mniej ;)
Chętnych, żeby zastąpić osoby którym te płace nie odpowiadają jest sporo (na kursie szkolenia średnio zgłasza się 100 kandydatów jedno miejsce)
Ostatnio edytowany: 2022-04-20 02:28:33

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 2 lata temu
@kashpir Jeśli mają tylu kandydatów, to czemu ich nie zatrudnią?

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

kashpir
kashpir - Superbojownik · 2 lata temu
@corwin bo najpierw ich muszą wyszkolić

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 2 lata temu
@kashpir Chętnych na bycie kosmonautami też jest w chuj, a ilu z nich udaje się wyszkolić na prawdziwych kosmonautów?

--

Servin
"Niech jadą"

:kontrolerzy_lotów

https://vader.joemonster.org/upload/rly/190796414989879Zegnamy_sie.mp4

--
A na HaPe to jeszcze tylko nasrać na środku.

rybakowicki
rybakowicki - Superbojownik · 2 lata temu
Powiem tak, znajomy był fanem lotnictwa i koniecznie chciał być kontrolerem lotów, zdawał sobie sprawę z tego że dostanie mniej pieniędzy niż pracując w korpo ale stwierdził że da radę.
Poszedł się uczyć, potem dowiedział się jakie PAŻP daje warunki dla kontrolerów i jak dokładnie wyglądają zarobki.
Ostatnio jak z nim rozmawiałem wrócił do korpo.
Oczywiście można by stwierdzić że kompletna prywatyzacja by znacznie usprawniła działanie PAŻP ale na przykładzie brytyjskiego NATS powiem tak:
W Polsce czy Niemczech kontroler doradza w przypadku lotu VFR jeśli zauważy konfliktujący ruch.
W Wielkiej Brytanii takiego czegoś nie ma.


--
---- Tu byłem.

kashpir
kashpir - Superbojownik · 2 lata temu
@pies_kaflowy no ilu? daj jakiś link do statystyk, chętnie zerknę

Co do artykułu to należy jeszcze dodać, że ten bunt jest lokalny (bo z artykułu to nie wynika) i dotyczy kontrolerów z Okęcia. Konflikt ciągnie się już od jakichś dwóch lat, gdy w związku z pandemią (i praktycznie zamarciem ruchu lotniczego) obcięto im pensje. I trwa odbijanie piłeczki: zarząd PAŻP oświadcza, że zarobki kontrolera na Okęciu to 30-45k pln BRUTTO, związkowcy twierdzą, że to nieprawda, na dowód czego pokazują przelewy pensji kontrolera pracującego na mniejszym lotnisku, oczywiście netto

Szkolenie kontrolera trwa dwa lata, na jeden kurs przyjmuje się ok 30 osób, więc protestujący wiedzą, że w prosty sposób ich wszystkich nie zastąpią.

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
corwin - Superbojownik · 2 lata temu
@kashpir No przecież sam napisałeś "na kursie szkolenia średnio zgłasza się 100 kandydatów jedno miejsce"
Poza tym w dodatkach do pensji sami napisali o szkoleniach, więc zakładam, że jednak kogo ś wyszkolono.
Jak zwykle w takich wypadkach i pokazywaniu paska - pokaż pita.
Oczywiście spokojnie mogę założyć, że pisowska wierchuszka przytuliła swoje, bo to u nich standard.

--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.

kashpir
kashpir - Superbojownik · 2 lata temu
@corwin piesu zdaje się pyta o % kończących kurs, nie o liczbę kandydatów

--
Co tydzień te same cele: przeżyć do piątku, nie umrzeć do poniedziałku.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
dale - Bojownik · 2 lata temu
Na kurs około 30 osób. Około 30 osób to jest chyba limit, którego PANSA nie przekracza. Czasami są nabory, gdzie nie przyjmują nikogo. Ja dotarłem do ostatniego etapu, i było nas coś kolo 16. Kilku odpadło (predyspozycje albo angielski) a jeden chłopak zrezygnował sam. A to dopiero wstęp na kurs.
Nie każdy musi dostać licencję. Była też kiedyś dziewczyna, którą pierwszy samolot z prawdziwymi ludzmi tak zestresował, że odeszła. Zablokowała się i tyle.

A sam temat strajku to gruby temat, bo władza jeździła z kontrolerami gorzej niż z ratownikami w pandemii. Byly momenty, że jeden kontroler był na wieży, i w czasaie kiedy musiał (bo przpisy mu tak kazały) mieć przerwę, nie było nikogo, a samoloty nie mają trybu Pauza
Wynagrodzenie to jedno, ale odpowiedzialność za katastrofę przez głupie pomysły władzy to co innego. Też bym odszedł.

Jez_z_lasu
@dale
To opowiedz jak wygląda kurs, bo płoty słyszałem, że jeden z testów to taki na podzielność uwagi i wygląda to mniej więcej tak, że liczysz korytarze czy podejścia nadlatujących jednostek, dokonujesz nasłuchu w języku angielskim, w tle dodatkowo są mówione jakieś liczby w określonej kolejności i od czasu do czasu trzeba na zawołanie jakiś ich ciąg powtórzyć nie przerywając reszty czynności. Czy jakoś tak.

--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
dale - Bojownik · 2 lata temu
@Jez_z_lasu
Podobnie. Ale to nie kurs tylko egzamin.
Ostatnie dwa etapy to FEAST. Międzynarodowy standardzik taki, chociaż nie do końca jasne jest, co czeka egzaminowanych
W ogóle informacje są raczej ograniczone na ten temat, żeby nikt nie miał za łatwo. Generalnie pomyślane jest tak, że jak masz predyspozycje, to przejdziesz.
Jednego dnia (w sumie chyba na 6 różnych etapach byłem) całość od dzień dobry po do widzenia, z przerwą i tłumaczeniem co będzie na testach zajęła maks 2h, a psychicznie byłem jak wydmuszka.
A to zadanie o które pytasz tak miniej więcej wyglądało. Każdy dostał swoją grę, (na komputerach jak w sali od informatyki przed dotacjami z unii) w której prowadził samoloty, a w słuchawkach co jakiś czas po angielsku dostawało się proste informacje, które trzeba przetworzyć i podać informację zwrotną jako dowód, że słuchasz. Osobno, obie rzeczy są w sumie banalne ale działasz w stresie - bo tylko dwa podejścia w życiu można mieć do FEAST'a a nie wiesz jak punktowane jest to zadanie ale podejście do niego masz tylko jedno i lepiej nie tracić samolotów ;)
Podejrzewam, że samo zadanie ma kilka wariantów. Liczby można podawać w ciągu, można sumować, można robić inne rzeczy.Tak jak mówisz - testowana jest podzielność uwagi, odporność na stres, podejmowanie decyzji, podejrzewam, że też umiejętność nadawania odpowiednich priorytetów bez zbytniego zastanawiania się nad tym.
Na ostatnim etapie, jedno zadanie było przy stolikach w grupach, i na 5 czy 6 osób było 2 psychologów do obserwowania egzaminowanych ;) Także nie ma lekko i nigdy nie wiadomo co akurat testują.
Z takich testów na intelignecję jak są w dostępne w internecie wybierz najtrudniejsze, i takie to się na każdym późniejszym etapie hurtem robi. Siatek kostek to nawet nie zliczysz, a uzupełniania ciągów znaków albo liczbowych drugie tyle. Dodatkowo testy z angielskiego i co może być zaskakujące jak się człowiek nie zorientuje, z wiedzy ogólnej również. Ale tak wyglądają prawdziwe testy na inteligencję, więc mnie nie zaskoczyły pytania z innych przedmiotów szkolnych.
Fajne były też pytania od komisji na ostatnim etapie. Dotyczyły np. pozycji słońca na niebie w określonych godzinach i porach roku przy locie między określonymi lotniskami. Mało pytańw sumie z lotnictwa było. Ewentualnie jakeś banały dotyczące lotniska na które się ubiega, typu gdzie hangar stoi, gdzie wieża, a jakie liczby ma wymalowane pas startowy. Ale nie wiem czy te pytania punktowali jakoś, czy zadawali tylko po to, żeby się odezwać skoro przyjechali (są przedstawiciele z każdego lotniska na które ktoś startował - określa się już w aplikacji na egzamin, ale można zmienić w trakcie kursu nawet). Generalnie to było jakieś 8 lat temu, więc części nie pamiętam, a część mogła aię znienić. Ja sam odpadłem przez głupotę jaką zrobiłem na teście z angielskiego, ale bez tego pewnie też bym nie miał wymaganego minimum punktowego, chociaż nie wiem. Za każdym razem, to że zadzwonili z zaproszeniem na kolejny etap było zaskoczeniem.
Ostatnio edytowany: 2022-04-20 22:26:20
Forum > Hyde Park V > W kwietniu ubiega termin wypowiedzenia większości kontrolerów lotów
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj