jak ktoś żyje, czy jest ateistą ,jaki ma światopogląd, to jest czyjaś wyspa

@corwin
Ej, obecne wielkie religie monoteistyczne dawno temu wypchnęły Boga z kamieni, Słońca, rzek i piorunów, co umożliwiło przez ostatni tysiąc lat (a w przypadku judaizmu kilku tysięcy lat) szybszy rozwój nauki w świecie zachodnim niż w krajach dalekiego wschodu, które nie pozbyły się mistycyzmu oraz przesądów. I dlatego KK między innymi ostrzega przed dalekowschodnimi filozofiami, bo mogą cofać cywilizacyjnie.

Co do całej wszechmocy, dogmatów i wszystkiego związanego z religią to NIE WIEM.
Właśnie tak wygląda wiara lub nie wiara. Że się nie wie i trzeba podjąć decyzję w ciemno. Bez gwarancji. Bez poduszki bezpieczeństwa. Bez żadnego podparcia. Taką lub inną.

@Jez_z_lasu No teraz, to żeś dojebał na maksa. "co umożliwiło przez ostatni tysiąc lat (a w przypadku judaizmu kilku tysięcy lat) szybszy rozwój nauki w świecie zachodnim niż w krajach dalekiego wschodu, które nie pozbyły się mistycyzmu oraz przesądów"
Radzę prześledzić historię Chin, dlaczego jedynym produktem który był towarem dla Chin to było srebro, dlaczego się zamknęli na 300 lat przed światem i dlaczego praktycznie wszystkie wynalazki zostały zajumane z Chin.
Nie dziwię się, że teraz chińczycy na potęgę kradną naukę i technikę - po prostu uważają, że się odwdzięczają za to samo, co zachód im zrobił.

"Co do całej wszechmocy, dogmatów i wszystkiego związanego z religią to NIE WIEM."
A ja wiem - po pierwsze - brzytwa Ockhama (pewnie dlatego bóg jest przedstawiany jako brodacz, hehe...)
Po drugie - logika. Co daje religia? Władzę i kasę przedstawicielom. Czy jest w tym miejsce na "boga"? No nie ma, ważna jest kasa i władza. Czy w innych kulturach jest inaczej? Nie, kasa i władza jest ta sama - zmienną jest tylko "bóg"

@corwin
Nie dojebałem. Żydzi zawsze lepiej się rozwijali naukowo i kulturalnie niż ich sąsiedzi, a Europa gdy pozbyła się religijnego obciążenia pogańskiego, biorąc jednocześnie z niego rzymskie prawo i grecką filozofię odskoczyła reszcie światu z przytupem. Chiny dotarły do granicy. Albo inaczej może nie dotarły, ale u nich rozwój trwa znacznie wolniej. Są znacznie starszą kulturą niż europejska i dużo odkryli zanim my przestaliśmy biegać w skórach zwierzęcych, ale mieli znacznie więcej czasu do tego momentu.

Co do drugiej części to nie mówię o jakimś dobrotliwym dziaduniu z brodą, piorunem, trójzębem lub półksiężycem, ale o niewyobrażalnie potężnej, inteligentnej, swiadomej sile poza czasem i przestrzenią, poza granicami poznania nauki. I jej ewentualnym istnieniu lub nie. A nie o tak prozaicznych rzeczach jak władza czy pieniądze na średniej planecie, w średnim układzie słonecznym, w średniej galaktyce. To nie ten level.

@Jez_z_lasu Radzę jednak się dokształcić z historii.

@corwin, mimo że nie mam po drodze z żadną religią to akurat muszę się zgodzić z @jeżem. Dogmaty są po to by w nie wierzyć, a nie po to by ich dowodzić. A to, że religia nie łączy się z logiką to w sumie też średni zarzut, bo nie o to chodzi w religii. Co więcej, jeśli wymagasz, by cały otaczający świat dał się uzasadnić na gruncie logiki to mam dla Ciebie złą wiadomość - jest to niemożliwe i jest na to matematyczny dowód.

@Yoop Osobiście mam w dupie religię, dopóki sobie taplają się w wodzie, pośpiewają piosenki i pójdą do domu. Ale przestaje to być już takie śmieszne, kiedy pomimo nienależenia do tego czy innego zbioru "o małym rozumku" zindoktrynowanych okazuje się, że płacę z moich ciężko zarobionych pieniędzy w przymusowych podatkach na tych hochsztaplerów. A jeszcze mniej śmiesznie się robi, gdy za takie logiczne dywagacje w stylu "to niech se bóg stworzy kamień, którego nie uniesie" czy innego żółtego papieża będzie można zaliczyć 3 lata odsiadki.