Na szczęście TIRy są blokowane, a wkrótce może ten ruch zostanie zupełnie zatrzymany.
Los kacapa, który zamiast leków robił bomby jest mi obojętny; pamiętam jak ruskie kurewki chodziły w koszulkach z napisem "Nasze Iskandery sankcji się nie boją", no to niech się teraz skrzypem leczą.

@Maciej1988 Ale tu są chętni do zarżnięcia Wanieczki własnym rękami. Mnie przekonali, że gdyby mieli sposobność, to zrobiliby drugą Buczę, tylko większą. Bez pytania, kto jest kim. Czym się zatem ci sprawiedliwi, od tych orków różnią?

@dzil
Niczym. Ale ja pytam, dlaczego lepszy humor mają ci, co zrobią to samo pośrednio, cudzymi rękami, na większą skalę, znając konsekwencje.

Sankcje są jak pluton egzekucyjny, w którym niektórzy strzelają ślepakami, nie wiedząc o tym. Po wykonaniu wyroku każdy strzelec może ukoić sumienie myśląc, że to nie on zabił.

Kto zabija skazanego: sąd, wydając wyrok śmierci, czy kat? I co za różnica dla skazanego?

@Maciej1988 A po czym wnosisz, że ktokolwiek ma lepszy humor w tej czarnej dupie, z której światełka nie widać?

@dzil
No jak się popiera sankcje, a mówi o cudzym zezwierzęceniu, to chyba się jednak wartościuje postawy

@dzil , coś bredzi, bo nie składa się to w sensowną całość. Chyba ma chodzić o to, że skoro stosujemy sankcje, które mogą być potencjalnie destrukcyjne dla społeczeństwa, to nie powinniśmy się przejmować życzeniami śmierci dla Rosjan, mordowaniem rodzin żołnierzy i napadaniem Rosjan w Europie.

@Maciej1988 Jednak sankcje dają szansę na zmianę i nie są ostateczne. Od bomby, czy kuli odwrotu nie ma.

@dzil @ptyś
Myślałem, że to wątek o wy3,14erdalaniu z pracy

@Maciej1988 A to sorry, ja o czym innym.

@Maciej1988 nie no, można kredkami malować na chodnikach
sorry gregory, popierasz reżim to jesteś współodpowiedzialny za jego decyzje i czyny jego reprezentantów
a tu mówimy cały czas o kwestii odpowiedzialności zbiorowej - tępienia kogoś za paszport i miejsce urodzenia
i nie łudzimy się że reżim się nawróci - łudzimy się że siły wewnętrzne w Rosji, nakłonione do tego sankcjami dokonają przewrotu i pozbędą się Putina
nie będą to szaraczkowie, dlatego sankcje powinny dotykać a nie omijać możnych
ewentualnie można się ponapierdalać grzybkami

Kilka dni temu polemizowałem z człowiekiem (raczej troll), który na FB napisał, że jest za sankcjami na państwo ale nie na naród. Że sankcje odbiorą im chleb, że umrą z głodu.
W każdej wojnie obrywają niewinni. Jednak stawiamy na wadze utratę pracy i życia.
Wy wszyscy, którzy tak bronicie rusków za granicą: Jakie macie pomysły na inne działania? Jesteście - jak wnioskuję z dyskusji - o wyższym IQ, proszę zgłoście swoje postulaty do odpowiednich instytucji. My o niskim IQ zapewne będziemy bić brawo albo nie będziemy rozumieć Waszych pomysłów, bo niskie IQ.
Dzieci Ławrowa czy Putina też nie powinny być szykanowane, bo są tylko dziećmi, które są niewinne?
Tu chodzi o istnienie państwa, suwerenności i ochronę życia. Nagonka na ruskich w całym świecie jest uzasadniona. Bez tego nic się nie zmieni. Niestety, ucierpią też niewinni - jak napisałem wcześniej, ale na wojnie niewinni cierpią bardziej.
Każdy jest mądry przed klawiaturą.
Byłem na wojnie. Widziałem cierpienie i śmierć. Zwolnienie z pracy, nawet niewinnego, to lajcik.

@Manecki , masz tylko w jednym rację - w tym o niskim IQ. Nie wiem gdzie wyczytałeś, że ktoś broni Rosjan za granicą, w kontekście sankcji jak rozumiem. Sankcje są okej, nie da się skutecznych sankcji nałożyć na faktycznie winnych, a jednocześnie lepsze to niż argumenty militarne.

Być może przez ten czas nie załapałeś, ale jedyne o co chodzi, to żeby nie pociągać do odpowiedzialności niewinnych ludzi. Może Wasza malutka wyobraźnia na to nie pozwala, ale jest mnóstwo Rosjan, którzy nienawidzą Putina i tego czym jest dzisiaj Rosja. Niesamowicie głupie jest nazywać tych ludzi mordercami albo napuszczać na nich innych ludzi, tak żeby np. wyjebać ich z roboty. Bo o ile rozwalając rosyjską gospodarkę nie da się zrobić tak żeby nie wpłynęło to na cały kraj, to jak najbardziej można uniknąć takich głupich działań jak szczucie.

Zacytuję Twoją idiotyczną wypowiedź. Przy czym nie chcę Cię obrazić, ona po prostu taka jest - idiotyczna:

"Może nie ma odpowiedzialności zbiorowej ale jeśli w dupę nie dostaną wszyscy, to nic się nie zmieni. Szanuję decyzję. W Buczy też ucierpieli niewinni. I nie stracili pracy - stracili życie"

Piszesz, że nie ma odpowiedzialności zbiorowej i za chwilę ją pochwalasz. W irracjonalny sposób uznajesz, że jak się dojebie każdemu urodzonemu w Rosji to coś się zmieni - nie zmieni się. W absurdalny sposób porównujesz, że skoro ktoś stracił życie to nic się nie stanie, że ktoś stracił pracę, jakby to było w jakikolwiek sposób powiązane.

Pozwól, że rozszerzę Twoje horyzonty. Wiesz, że w Rosji mieszkają Polacy? Że dużo ludzi ma przodków z Polski? Jego też jebiemy na całego za rosyjski paszport, czy z jakiegoś powodu pomijamy? Może ma dwa paszporty, w tym polski? Co wtedy? Trzeba mieć paszport żeby móc myśleć inaczej, praworządnie? Mnóstwo ludzi ucieka z Rosji prze represjami, bo protestowali, walczyli o demokrację, działali w opozycji. Ich też będziesz męczył? Więcej zrobili przeciwko wojnie niż Ty a mają cierpieć przez jakieś posrane urojenia?

Kurwa, aż nie mogę sobie wyobrazić, że można być tak ograniczonym...

@nevya
Szanuję Twoje zdanie. Czasem się z Tobą zgadzam, czasem nie. Tak bywa podczas dyskusji.
Piszesz, że sankcje są ok i nie da się skutecznych sankcji nałożyć na faktycznie winnych. Jednak za chwilę piszesz: "...ale jedyne o co chodzi, to żeby nie pociągać do odpowiedzialności niewinnych ludzi." To jak jest z tymi sankcjami? Mają dotykać kogo?
Operujesz stwierdzeniami jak ruski troll: "ale jest mnóstwo Rosjan, którzy nienawidzą Putina", "dużo ludzi ma przodków z Polski", "Mnóstwo ludzi ucieka z Rosji przed represjami" - wiesz ilu czy sądzisz, że wiesz? Skoro IQ masz wysokie, powinieneś wiedzieć, że nie są to żadne argumenty. Słowa: wielu, mnóstwo, dużo, są obrazem Twojej wiedzy, której nie ma. Tak, wiem, teraz wyszukasz w necie konkretne liczby.
Cytując mnie. nie zwróciłeś uwagi na słowo klucz: "może".
Dziś mamy wybór, który przyznaję, nie jest łatwy. Też mam mieszane uczucia dotyczące "tych dobrych", bo ich szkoda.
Powtórzę jeszcze raz, bo może nie załapałeś z innego wątku: Nie nawołuje do linczu czy zabijania ruskich obywateli. Nie tędy droga. Nawołuję do tego, by poprzez sankcje nawet te oddolne, ichniejsze społeczeństwo dostało sygnał o ogólnym sprzeciwie wobec polityki ich rządu.
Pytałem o rozwiązania - nie podałeś żadnego. Może powinniśmy wzorem Francji lub Anglii (teraz nie pamiętam), która jako nasz sojusznik w 1939 roku zrobiła nalot dywanowy na Niemcy. Tylko zamiast bomb, zrzuciła miliony ulotek adresowanych do Niemców, by nie wspierali Hitlera.
Wojna, to nie dyskusja w internecie. Tam nie ma reguł, łapania się za słówka, nie ważne skąd jesteś, co myślisz, jakie masz poglądy, czy jesteś za czy przeciw. Stoi za Tobą gość, który strzela Ci w łeb.
Podobnie jak ja Ciebie i Ty mnie nie przekonasz. Mamy swoje zdanie. Strzelanie sobie po internetowej mordzie epitetami nic nie da.

@Maciej1988 czekaj, czy ty właśnie zrównałeś sankcje gospodarcze z ludobójstwem?

@LordKaftan
Nie?
Przede wszystkim wykpiłem potępienie akcji jednostkowej (wywalenie ruska z roboty tylko za to, że jest ruskiem) przy jednoczesnym poparciu niecelowanej akcji całościowej (sankcje gospodarcze, które mają obniżyć poziom życia wszystkich rosjan bez rozróżniania na dobrych i złych).

Wniosek poboczny o ludobójstwie można wysnuć, owszem. Bo wszyscy (?) wiemy, że niejedno rosyjskie dziecko umrze, gdy przez sankcje gospodarcze poziom życia przeciętnego rosjanina spadnie z chvjowego na chvjowo-tragiczny. Czy udajemy, że nie wiemy i wtedy wszystko cacy?

Skrajny przykład, ale czy Hołodomor był ludobójstwem? Przecież kacapy nikogo nie zabilły, wprowadzono tylko sankcje gospodarcze

@Maciej1988 tyle, że w ostatnim czasie na forum pojawiały się też posty o zabijaniu Rosjan, bez względu na ich zaangażowanie w wojnę. I zamiast banów sypały się okejki.

Nie rozumiem też dlaczego mają umierać dzieci. Jedzenie mają, leków sankcje nie obejmują, wodę mają. Domy potrafią budować, kanalizację i sławojki również. Rosja, w zakresie podstawowego zabezpieczenia obywateli, jest/może być państwem samowystarczalnym.

@Maciej1988 nie jestem ekspertem historycznym i nie mam wiedzy żeby to właściwie ocenić, ale z tego co wiem, to wielki głód był spowodowany polityką władz ZSRR, a nie sankcjami gospodarczymi innych państw.

@LordKaftan
Czyli sankcje nie pogorszą i tak już tragicznej opieki medycznej, ani nie zubożą jeszcze bardziej ruskiej biedoty, która będzie musiała wybierać między jedzeniem a leczeniem?
Ach. I ani jedno dziecko nie umrze przez brak dopływu euro z zachodu? To dobrze, bo jak mawiał znany rosyjski humanista, śmierć jednostki to tragedia.

Zwróciłem już uwagę :dzil - wydawało mi się, że to jest wątek o sankcjonowaniu gospodarczym jednostek

ZSRR nałożył sankcje gospodarcze na Ukraińców

Eufemizowanie to odwracanie wzroku

rosja jest eksporterem zboża, ma swoje nawozy, fabryki traktorów, więc jaki głód? głód to może być u nas jak się susza przedłuży, nawozy będą za miliony, a chlebek po 20zł.

Zaraz się dowiem, że rosja to kraj mlekiem i miodem płynący a średnia długość życia mężczyzn wynosząca 66 lat to efekt tego, że z dobrobytu im się w dupach przewraca

@Maciej1988 66 lat to marzenie wszystkich zus-ów

@Maciej1988 a myślisz że te sankcje nie dotykają też Polaków, Litwinów, Łotyszy, Estończyków, Bułgarów, Rumunów oraz w mniejszym stopniu krajów południowej i zachodniej Europy?
że wywindowane ceny nośników energii nie dotkną Twojego czy mojego portfela? że 6 milionów przesiedlonych ludzi nie obciąży systemów ochrony zdrowia czy gospodarek?

myślisz dlaczego Niemcy i Francuzi tak kombinują i kombinowali? im też poziom życia spada (szczególnie decydentom, którzy mogą przestać być decydentami, a co najmniej zmniejszą im się "kickbacki" od przemysłu)

wątpię, by ktokolwiek zapominał czym jest wojna gospodarcza i jakie są jej skutki, tym bardziej że zachód wojuje tak od niepamiętnych czasów (np. w kontekście Ukrainy, Brytole maczali palce w powstaniach kozackich, żeby chronić swoje krymskie interesy), okazjonalnie eskalując je do działań zbrojnych

pisałem już wcześniej - najlepsza propaganda to spora doza prawdy, tylko przedstawiona w pokrętny sposób - fjutin dobrze zdiagnozował wrogie intencje zachodniego stylu życia (stylu podtrzymywanego przez słabszych graczy) jak również perspektywy własnego kraju
problem w tym, że zadziałał tak jak zadziałał, bo wychodzi na to, że inaczej Rosja nie potrafi
Chiny tak, Rosja nie
z silnymi się dogadać (najlepiej pod stołem, bo deale zawsze skorumpowane), słabych tłamsić i gnoić

myślisz że gdyby odpuścić te sankcje to sytuacja biednych się zmieni? spytaj wyzwalanych mieszkańców Doniecka czy Ługańska i nie mówię tu o Ukraińcach, tylko tamtejszych ruskich, wcielanych do woja i rzucanych bez przygotowania i sprzętu na przygotowanych do obrony i doposażonych przez zachód Ukraińców

@Maciej1988 a Ukraina w tym czasie nie była częścią ZSRR?
Rosja nie jest i nie była krajem mlekiem i miodem płynącym, ale to wynika świadomej decyzji ich władz.

@Maciej1988 Czytam jeszcze raz, to co piszesz i przyznaję Ci rację, ale nie do końca. Jesteśmy w sytuacji właściwie bez wyjścia. I tak naprawdę żaden krok nie jest dobry, bo przyniesie ze sobą konsekwencje dla niewinnych. Ja mam w sobie bardzo duże pokłady empatii dla dzieci, bez względu na miejsce, w którym się urodziły. Ale kolejność jest taka, że najpierw tamujemy krwotok, a potem leczymy raka. W tej chwili straszną śmiercią umierają dzieci w Ukrainie.
Jak już pisałam, sankcje są rozwiązaniem nieidealnym, ale jak widać jedynym, na jaki stać świat w tej chwili i są skierowane na wywołanie jakiejś reakcji społeczeństwa, a nie na zemstę. To o czym mowa była w poruszonym wątku, to dążenie do zwykłej zemsty za pochodzenie.

Skąd to poczucie, że my w tej chwili mamy prawo do zemsty? To Ukraińcy giną przecież.

zdajecie sobie sprawę, że wszystkich nas porusza ten konflikt, bo jest blisko i jest szczegółowo relacjonowany przez media? gdyby to samo działo się gdzieś w afryce, a w mediach akurat królowałaby piłka to 99% ludzi nic by o konflikcie nie wiedziało, prawie nikogo nie obchodziłyby dzieci, głód itd..

@masakitt Porusza nas raczej dlatego, że dotyczy nas bezpośrednio. Nie ma chyba miejsca w Polsce, gdzie nie dotarli ludzie, uciekający z własnych domów.

@Maciej1988

a to tam nie mają zasiłku dla bezrobotnych i ludzie bez pracy po tygodniu umierają z głodu?

:dzil
Zemstę od kary odróżnia motywacja. Małe dzieci chyba nie zrozumieją różnicy

:aecorp
Tam mają taki socjal, że musieli wprowadzić wizy, a ostatnio nawet zakazać wjazdu zachodnim prominentom

Rosja jest producentem zboża - ok. Pomyślmy, na czym położą łapę oligarchowie, którym spadną wpływy z gazu i ropy, i ile tego zboża zostanie w kraju? Najwyżej zagłodzą jakiś okręg za Uralem, jak to zrobili z Ukrainą w latach '30 właśnie. Albo przestaną karmić więźniów w łagrach.

@Manecki

To jak jest z tymi sankcjami? Mają dotykać kogo?

Rosję. Sankcje są nakładane na Rosję. Za nieuzasadniony atak na inny kraj. Nikt przy sankcjach nie mówi, że chodzi o ludzi "bo jesteście ruskimi". Sankcje to cywilizowany środek nacisku, bardziej humanitarnie się nie da, obok dzieje się tragedia i wywieranie nacisku jest konieczne. To że ktoś wziął sobie za zakładników 144 miliony ludzi nie znaczy, że może robić wszystko. Sankcje mają doprowadzić do ekonomicznej niewydolności do prowadzenia wojny (i rozpętania kolejnego konfliktu, choć to akurat chyba nie zostało jasno powiedziane). Obniżenie standardu życia ludzi to wypadkowa sankcji, ale nikt tych ludzi nie obwinia, nikt nie zarzuca, że wszyscy są winni i to dlatego. W tym przypadku skutków ubocznych nie da się


I to że przypadkowi ludzie pośrednio ucierpią jest dylematem, ale obok tego jest jeszcze poważniejszy problem - ludobójstwo na Ukrainie. Nie da się nałożyć tych sankcji inaczej. A czy da się NIE mścić na zwykłych Rosjanach, bo komuś się tak upierdoliło. Oczywiście, że się da. Tobie chyba chodzi o to, że chciałbyś tłumaczyć Wasze zezwierzęcenie tym, że i tak w jakiś sposób Rosjanie cierpią, więc co za różnica. Państwa nakładają sankcje, to i Ty nałożysz swoje prywatne w postaci bezmyślnego gnębienia.

Operujesz stwierdzeniami jak ruski troll: "ale jest mnóstwo Rosjan, którzy nienawidzą Putina", "dużo ludzi ma przodków z Polski", "Mnóstwo ludzi ucieka z Rosji przed represjami" - wiesz ilu czy sądzisz, że wiesz?

Widzę, że to jednak ma znaczenie, skoro pytasz ilu. No więc to nie ma znaczenia, że to są Polacy, to mogą być Kazachowie, nie ma znaczenia czy jest ich milion, bo to może być nawet 1 osoba. Każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny i bezmiernie głupie jest atakowanie kogoś za to, że jest innej narodowości, że jest Rosjaninem (choć jego związki z Rosją mogą być nikłe, żadne wręcz). Bo to tego się to sprowadza - ślepej nienawiści. Nie interesują Cię poglądy tych osób, tylko gdzie się urodzili i żeby im dojebać.

Skoro IQ masz wysokie, powinieneś wiedzieć, że nie są to żadne argumenty. Słowa: wielu, mnóstwo, dużo, są obrazem Twojej wiedzy, której nie ma. Tak, wiem, teraz wyszukasz w necie konkretne liczby

Pomijam już absurd Twojego rozumowania. Bardziej komiczne jest jednak to, że jesteś w stanie omijać w nienawiści ludzi, którzy mogą być częściowo Polakami, bo załączyły Ci się atawistyczne instynkty nacjonalistyczne.

Dziś mamy wybór, który przyznaję, nie jest łatwy. Też mam mieszane uczucia dotyczące "tych dobrych", bo ich szkoda

Przestań pierdolić, że nie jest łatwo i że masz mieszane uczucia. Pochwalasz bezpodstawne atakowanie ludzi tylko ze względu na paszport. Nie ma tu nic trudnego do zrozumienia.

Nawołuję do tego, by poprzez sankcje nawet te oddolne, ichniejsze społeczeństwo dostało sygnał o ogólnym sprzeciwie wobec polityki ich rządu

Jakie kurwa oddolne sankcje? Jaki kurwa sygnał? Co Ty bredzisz gościu. Próbujesz w jakiś pokrętny sposób usprawiedliwiać swoje pojebane wymysły. Ichniejsze społeczeństwo ma dostatecznie dużo sygnałów, że nie popieramy polityki ich rządu. Jak chcesz uświadomić Rosjaninowi w Polsce, że nie popierasz polityki jego rządu to powiedz "nie popieram polityki Twojego rządu" i możesz się dowiedzieć, czy on też popiera. A Ty klaszczesz przy wywalaniu z roboty przypadkowych ludzi bo "wywalenie z roboty to nie taki problem jak wojna" Zajeb komuś na ulicy i też się tak tłumacz.

Pytałem o rozwiązania - nie podałeś żadnego

Czekaj - nie ma żadnego, szybkiego rozwiązania wojny, więc będziemy prześladować niewinnych Rosjan, choć to niczego nie rozwiązuje? Co jest kurwa z Tobą nie tak?

Podobnie jak ja Ciebie i Ty mnie nie przekonasz. Mamy swoje zdanie

To nie zdanie, tylko chore, wypaczone poglądy, które próbujesz relatywizować. Chcesz gnębić przypadkowych ludzi za paszport, co nie ma żadnej logiki. Problem polega na tym, że tak zachowują się ludzie, którzy dopuszczali się pogromów żydów i którzy dzisiaj uważają, że mordowanie Ukraińców jest konieczne. Wszyscy uważają się za normalnych ludzi i wszyscy mają (posrane) argumenty, że tak trzeba.

Zakładasz, że trzeba krzywdzić przypadkowe osoby i próbujesz dopisać do tego pokrętną, absurdalną logikę, która miałaby wykazywać, że tak trzeba.

Większość decyzji politycznych wpływa na czyjeś życie a czasem powoduje nawet śmierć. Ziobro jednym zdaniem zredukował liczbę dawców organów o prawie 80%. Wielu ludzi przepłaciło to życiem a pomimo to większość Polaków go wybrała. Orban wiele lat temu wprowadził do konstytucji zapis, że obywatelami są Węgrzy a nie inne nacje (Putin dopiero to planuje). Skrzypczak sugeruje zajęcie Prus - wolno mu, mamy wolność słowa - ważniejsze które media powtarzają takie idiotyzmy.
Putin też nie zaczął rządów od masowych egzekucji. Miał swoją Konfederację w postaci śp. Żyrinowskiego i powoli szedł w jego stronę.
Jesteśmy na tej samej drodze. Różnica pomiędzy Polską a Rosją jest czas i możliwości. Nawet wojska są podobne. Krasnoarmiejcy się skompromitowali, ale ciekaw jestem jakby wypadły Macierewiczowskie bojówki.