Rzecz o relatywizmie.
Około trzeciej minęłam się w drzwiach siłowni z innym użytkownikiem, który mnie zaskoczył słowami "dobry wieczór"; zrewanżowałam się równie zaskakującym dla dniego "dzień dobry".
Każde z nas miało swoją rację - dla niego najwidoczniej wciąż trwał wieczór, dla mnie już zaczął się nowy dzień.
Ale przynajmniej w tym przypadku "moja racja" i "twoja racja" jest bezpieczna dla każdego z nas
No to
Około trzeciej minęłam się w drzwiach siłowni z innym użytkownikiem, który mnie zaskoczył słowami "dobry wieczór"; zrewanżowałam się równie zaskakującym dla dniego "dzień dobry".
Każde z nas miało swoją rację - dla niego najwidoczniej wciąż trwał wieczór, dla mnie już zaczął się nowy dzień.
Ale przynajmniej w tym przypadku "moja racja" i "twoja racja" jest bezpieczna dla każdego z nas
No to
--
Tylko w bajkach i w marzeniach dziewczynek książę podjeżdża majestatycznie na białym koniu - w prawdziwym życiu koń albo się potknie, albo zes*ra