Zima, mróz, śnieg - dokarmiam u siebie ptaki.
I obserwuję, kto do mnie zagląda na poczęstunek.
I wydaje się, że w tej wsi gdzie mieszkam to są tylko sikorki, kosy i sójki.
Żadnych innych ptaków.
Czy wy też tak macie?
I obserwuję, kto do mnie zagląda na poczęstunek.
I wydaje się, że w tej wsi gdzie mieszkam to są tylko sikorki, kosy i sójki.
Żadnych innych ptaków.
Czy wy też tak macie?