Na FB zbanowali.

https://vader.joemonster.org/upload/rly/190796414989879Zegnamy_sie.mp4

Tu piszą :
https://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/8327959,konfederacja-profil-facebook-meta-krzysztof-bosak.html

https://www.youtube.com/watch?v=8sfWDEcFOj4

Ja to rozumiem mniej więcej tak: fb to prywatny plac zabaw. Pozwalamy ci się bawić za darmo, ale na naszych zasadach. Nie podoba się nasza piaskownica do której z jakiegoś powodu wszyscy chcą wleźć i się taplać? Spindalaj. I możesz nawet tupać, płakać i nasrać w gacie, to dalej nasza piaskownica, a nie twoja, więc jeb się Bosaku na ryj i idź się zaszczepić. I przyślij nam koniecznie pozew, najlepiej w dwustu kopiach, bo akurat srajtaśma nam się kończy, a nikomu nie chce się ruszyć dupy do markjetu.

niech kurwa mandaty zaskarżą - bardziej ograniczają wolność

Tak to jest jak się nie czyta regulaminu właściciela strony (przecież nikt tego nie czyta!!!) i bezwiednie akceptuje się regulamin. A potem jazda bo wyszystko wyszło nie po naszej myśli... Hańba!!! Zdrada!!! Trzeba Niebiosa na pomoc...
Ale, że admini kilkukrotnie ostrzegali ich o naruszeniach regulaminu, ale oni o tym nie widzieli i to ignorowali???

Przecież zawsze mogą założyć konto na albicla - nasz narodowy portal!

A to czasem nie oni byli zdania, że właściciel firmy ma prawo decydować, czy obsłuży danego klienta, czy nie? No to mają wolny rynek.
I chyba głupio im krzyczeć, że to zamach na wolność słowa, skoro tak im szybko do kneblowania innych...
Ale to takie heheszki.
Można przy tym ubolewać, że nie ma wolności w Internecie, można się z tego cieszyć, nie pierwszy to taki przypadek i pewnie nie ostatni. Wielcy w Internecie mogą więcej i teraz trudno cokolwiek na to poradzić. No, chyba że inni wielcy będą interweniować, np USA (he he he) ale UE (ale nie wiem, czy konfa życzyłaby sobie, by UE próbowała utemperować FB)

Znamienne, że oto Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (czyli biuro premiera!!) wyraża oburzenie tymi oto słowy:"Kancelaria Prezesa Rady Ministrów głęboko nie zgadza się z decyzją, której skutkiem jest ograniczenie możliwości funkcjonowania w Internecie legalnie działającej w Polsce partii politycznej. (...)". Bo to oznacza, że w Polsce LEGALNA jest partia, która publicznie głosi rzeczy, za które dostaje się bana na FB. I to, zaryzykowałbym, nie dostaje bana z automatu, bo jakiś bot tak sobie poukładał algorytmy, tylko jednak dostaje bana po serii upomnień i gdzieś tam jakaś białkowa przystawka do kompa musiała podjąć decyzję, że no way, tym razem to jednak się nie bilansuje, wpływy z reklam nie przykryją aż tak poważnego nieprzystawania Konfy do paskudnych, obmierzłych korpofejsbukowych standardów.

zostaje im już tylko albllikla czy jak tam to dziadostwo się nazywa

Tak tylko tu zostawię:

https://sekurak.pl/facebook-usuwa-strone-konfederacji-670000-polubien-zlamali-regulamin-a-moze-komus-podpadli/

Jak to może być, żeby prywaciarz śmiał decydować o swoim biznesie!!!111oneoneone
A nie, zaraz... xD

Portali jest pełno, niech se idą na jakieś Alibabki, czy jak to tam szło. Albo mogą swój portal założyć, nawet mam dla nich nazwę - Szurbook Zrzekam się praw autorskich i majątkowych, mogą używać.

To się nazywa swoboda prowadzenia działalności gospodarczej, podobno mają coś takiego w programie. To niech sobie go teraz przeczytają i się zapoznają xD

a mnie to ryba nie mam srejzbuka :-p

FB to prywatna platforma wymiany informacji. Kompletnie niezależna od jakiegokolwiek rządu.
Użytkownicy sprzedają tam za lajki wszelkie informacje o sobie, które potem odsprzedawane są w celach marketingowych za konkretne hajsy. Tak to mniej więcej działa.
Mają swój regulamin i używają go wedle własnego widzimisie, dlatego uważam, że jest to platforma niezależna od jakiegokolwiek rządu.
Ideał prowadzenia biznesu dla "wolnościowca". Każdy z nich chciałby mieć i prowadzić firmę według takiego modelu. Robić co się chce w biznesie i rząd się nie wpierdziela.
Skąd więc taka sraka?
Ano stąd, że odcięto partyjkę szurów od niesamowitego narzędzia do mielenia ludzkich mózgów. Tu nie chodzi i nigdy nie chodziło o jakąkolwiek wolność a już na pewno nie o wolność słowa. Tu chodzi o odcięcia od narzędzia do budowania wpływu na ludzi.

A powody? Decyzja prywatnego właściciela tego narzędzia lub jego zarządców. Jego lub ich wolność w prowadzeniu własnej firmy.

Uj z fejsbukiem
PiS w połączeniu z lewacką opozycją dzielnie buduje trzecią siłę polityczną w Polsce.
Tak trzymać i nie odpuszczać

TAK DZIAŁA WOLNY RYNEK!!! Prywatny właściciel może robić co chce - tak twierdzi Konfederacja, więc nie wiem czemu się oburza jak prywatny właściciel zrobił co chciał.

@Mefi357 Czy by na pejsbuku zbanowali Konfę, czy razistów, czy nawet pisopatów z przyległościami, to opinię mam taką samą:

Z jednej strony mamy wolność gospodarczą i prywatny przedsiębiorca może robić co chce. Dlatego drukarnia może sobie wybierać klientów, Mentzen takoż.

Z drugiej strony pejsbuk nie ma pozycji wolnorynkowej, tylko przez swój udział w rynku - oligopolistyczną (w odróżnieniu od jednej z multum drukarni czy kancelarii prawno-podatkowych). Przez to prawdopodobnie prawdziwe jest stwierdzenie, że wolność prowadzenia działalności gospodarczej przez pejsbuka zagraża wolności słowa. Jak wiadomo, granicą wolności Twojej pięści jest mój nos. W ustroju wolnościowym wg mnie taka sprawa byłaby do rozstrzygnięcia przez sąd.

Prosimy o więcej takich akcji jak ostatnio

Hehehehe, to tak jak mierzyć zainteresowanie Kościołem Katolickim po premierze 'Tylko nie mów nikomu' albo 'Zabawa w chowanego'